Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem mężczyzną po 30-tce z wagą ponad 100 kg. Liczba ta zawsze dla mnie była psychiczną barierą, której nie chciałbym przekraczać. Mam silne postanowienie zrzucenia wagi. Jak nigdy dotąd pragnę dołączyć do odchudzania treningi fizyczne uznając je za niezbędne (w przypadku braku pracy fizycznej). Wiem, że regularne ćwiczenia fizyczne zwiększają energię, poprawiają samopoczucie i koncentrację.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4640
Komentarzy: 80
Założony: 30 stycznia 2021
Ostatni wpis: 28 lutego 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Tolo3865

mężczyzna, 37 lat, Biała

170 cm, 99.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 lutego 2021 , Komentarze (7)

Dziś rano pustka (anhedonia). Nie cieszy mnie nic. Nie potrafię grać na pianinie. Spróbuje trochę pograć na konsoli.

Zaskoczyło mnie, że waga znów poszła do góry. Może to chwilowe.

Ciekawe czy dam radę dzisiaj wykonać trening.

Czuję się taki osowiały (choroba).

//Dodano

Udało mi się trochę pograć na konsoli i pianinie.

Zaliczyłem 40 minutowy trening. Czuję się doskonale.

 Liczę, że po treningu, który właśnie skończyłem będę miał większy zapał do ćwiczeń na pianinie.

8 lutego 2021 , Komentarze (4)

Dzisiaj porządnie się zmęczyłem. Jeździłem 30 minut na rowerku i tyle samo truchtałem w miejscu.

Czuję się pozytywnie, bardzo dobrze, czuję takie odprężenie po wysiłku. Spokój ducha, "energię" życiową.

Dzisiaj nadprogramowo zjadłem talerz frytek, mama upiekła, nie umiałem się oprzeć.

7 lutego 2021 , Komentarze (2)

Dzisiaj niedziela więc odpoczywam. Kręciłem tylko 10 minut na rowerku.

Nauczyłem się używać pedału w grze na pianinie :)

Złapałem przynajmniej podstawy.

Granie nabrało teraz nowego wymiaru.

6 lutego 2021 , Komentarze (4)

Wczorajsze ważenie - minus 0,8 kg

Dziś miałem lekcję pianina.

Nauczyciel mnie pozytywnie nastawił do grania, pochwalił i pokazał braki.

Dzisiaj czuję, że żyję! (ćwiczenia) 👋

5 lutego 2021 , Skomentuj

Ostatnio zrobiłem dużo w WC :)

Waga spadła gdzieś o 1 kg.

Jutro rano spodziewam się poniżej 100kg.

Dzisiaj zajęty mam umysł graniem na pianinie i lekcjami online.

4 lutego 2021 , Komentarze (1)

Przez dwa dni nie byłem ze stolcem w ubikacji ale dziś się udało.

Waga wzrosła przez to. Ćwiczę i czuję przypływ endorfin po ćwiczeniach oraz takiej lekkości i swobody.

Potrawy mi bardzo odpowiadają. Czuję, że się uda. Wierzę w to.

Pokochałem ćwiczenia.

Pozdrawiam wszystkich!

3 lutego 2021 , Komentarze (4)

Mięśnie zmęczone. Dostały trening. Dzisiaj zmniejszam poziom wysiłku by mogły się zregenerować przed dalszym wysiłkiem.

Zjadłem dziś kawałeczek kaszanki, nie umiałem się oprzeć na jej widok.

Mimo to śniadanie wg przepisu było bardzo dobre.

Trochę się załamałem bo waga poszła znów do góry. Wiem, że takie wahania mogą być dlatego zaleca się ważyć tylko raz w tygodniu a nie codziennie.

Pozdrawiam!

2 lutego 2021 , Komentarze (1)

Dziś drugi dzień. Jedzonko dobre i łatwe w przyrządzeniu.

Zamierzam przejść z pięciu posiłków do czterech w następnym tygodniu.

Dziś jestem zmęczony. Wykonałem zaplanowany trening plus dodatkową aktywność.

Dziś spaliłem 519kcal i będzie jeszcze spacer.

Wczoraj spaliłem 1100 kcal.

1 lutego 2021 , Komentarze (3)

Witaj dniu! Pierwszy dniu!

Dziś biegałem 25 minut w miejscu i jeździłem również 25 minut na rowerku stacjonarnym, ale przecież to dopiero początek! Obliczam, że spaliłem do tej pory około 500 kcal.

Trochę się boję, że motywacja spadnie ale postaram się motywować jak najmocniej.

Wiem, że przyjdą złe dni, ale trzeba je przeczekać i nie poddawać się wtedy, tylko spróbować znowu. Ważne, żeby nie rzucać tego całkiem.

Czuję niesamowitą energię. Taki "pokarm dla ducha". Nie tyle szczęśliwość, bo ona też jest, ale po prostu taką żywotność i pogodę ducha, "energię duchową". Czuję, że żyję i to żyję na 100%.

To zasługa ćwiczeń jak sądzę i pozytywnej motywacji!

Pozdrawiam Was wszystkich czytających mój pamiętnik i życzę sukcesów!!!

PS. Gram trochę na pianinie :)

Zaczynam pokonywać lenistwo i są tego korzystne efekty :)


//Dodano:

Spaliłem dzisiaj 1100 kcal w ramach biegania, roweru i spaceru.

Ćwiczenia fizyczne to dla mnie praca, która ma mi zastąpić pracę fizyczną. Rodzina to doceni.

31 stycznia 2021 , Komentarze (10)

Dziś postanowiłem, że zabiorę się za odchudzanie w 100%.

Chcę i postanowiłem prowadzić ten pamiętnik. Chcę pisać tutaj nie tylko o odchudzaniu, ale także co tam u mnie nowego :) 

Mam dużą motywację to ćwiczeń. Dziś policzyłem, że łącznie ze spacerem spaliłem nadprogramowe 300kcal a przecież dopiero zaczynam.

Wykupiłem abonament "malejący" i nie mam zamiaru go przerywać. Mam zamiar za pół roku nadal używać Vitalii, a może nawet zagościć tutaj bardzo długo (żeby utrwalić efekt odchudzania.


Postanowiłem również brać udział w wyzwaniach i dyskusjach na forum.