Witam Wszystkich!!!
Minął kolejny tydzień, ale ja szału z wagą nie zrobiłam. Ubyło mnie tylko 0,5kg. Ale co ja oczekuję jak cały weekend sobie pofolgowałam. W sobotę byłam na 40 urodzinach, a w niedzielę żarłam przez cały dzień jak świnia (to chyba przez ten alkohol, który wypiłam dzień wcześniej).
Nie dośc, że zawiodłam siebie to na pewno jeszcze Was!!!
Ale obiecuję, że teraz będę przestrzegac dietki i cwiczyc 15/20 minut dziennie + rower oczywiście.
Ale też jestem pewna jednego, że póki jest pogoda to na pewno nie oprę się lodzikom, bo ja je po prostu uwielbiam i nie bata, żebym ich nie jadła.. Z tym, że tak postaram się je w komponowac w dietkę, żeby mi nie zaważyły w chudnięciu.
Bardzo dziękuję Wam za wparcie!!! Po prostu jesteście fajne Laseczki!!!
Życzę Wszystkim Miłego i Słonecznego dnia!!!