Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

mam 2 wspaniałe córki 10 i 16 lat oraz męża a ja do kompletu jako jedyny i niepowtarzalny okaz wieloryba w całej rodzinie, bardzo żle przy nich wyglądam, niechce by dzieci sie mnie wstydziły....żle się czuję sama ze sobą:(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 250580
Komentarzy: 2158
Założony: 24 sierpnia 2007
Ostatni wpis: 27 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
stelza

kobieta, 50 lat, Konin

165 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 listopada 2007 , Komentarze (2)

waga stoi od 5 dni 83 kg ale własciwie sie ciesze bo to znaczy ze nie bedzie jojo, zaczełam jesc a ona stoi i dobrze od poniedziałku druga seria slimfastu , przyszła nowa dostawa, mam 3,5 puszki dokupie mleka i do dzieła jakies 1,5 tyg powinno starczyc a ja powinnam wytrzymac

rano kibelek zaliczyłam, wode ze sliwek tez i kawka z mlekiem o 8.30

teraz troche poleniuchuje a ok południa jade ze starsza na cmentarze, potem obiad u mamy bedzie siostra z rodzinka,(nienawidze takich spedów), tym bardziej ze matylda reaguje na siostrzenca michała (15 lat) a do tego jej chrzestny wymiotami, kiedys robiła tylko mine i płacz a teraz wymiotuje ja go tylko ujrzy -koszmar nie wiem jak to dzis przezyje- moze ma ktos madre rady na to, ja dzis wyprobuje metode samochodowa, ba ma chorobe lokomocyjna od jakiegos czsu i syropy nie pomagaja tylko zaklejam jej pepek plasterm zwykłym i działa, dzis to wypóbuje na michała -trzymajcie kciuki :)

miłego dzionka i słonaczka, bo u mnie cos rano kropiło:(

9.30 małe capuczino

11.30 2 tosty z serem zółtym i keczupem, slim fast

16.30 troche brokuła, i 3 kesy schaba

17.30 kawa z mlekiem

20.00 slim fast i ok 20 biszkoptów, 2 kanapki z szynka i  majonezem

21.30 capuczino i jogurt fantasja

31 października 2007 , Komentarze (6)

to napewno przez kibelek bo dzis waga ani drgneła i po sliwkach jeszcze tez nic nie pusciło

8.30 2 kubki wody ze sliwek

11.00 herbatka slim

12.30 kawa z mlekiem, 4 duze kawałki białego chleba, ser złółty 4 pl i 4x szynka sopocka, majonez :( wiem to za duzo ale po silnym stresie gdzie nawet wody nie pije mam stres ogólny i dół w którym zrzarłabym konia z kopytami:(

13.00 herbatka slim

14.00 herbatka slim

15.00 herbatka slim

17.30 herbatka slim, 3 łyżki kaszy jeczmiennej i pare kawałków z piersi z gulaszu

19.30 herbatka slim i 2 łyzki gulaszu

20.00 herbata slim

21.00 capuczino i jogurt fantasja

22.30 1 plaster zółtego sera i 1 parówka jedynka

manio ile ja dzis wchłonełam a do ciotki jeszcze jakies 12 dni a ja bym najchetniej ciagle cos żuła i przez sprawy kibelkowe czuje sie jak słon, naszczescie waga stabilna i nie idzie w góre

miłego dzionka, bo u mnie beznadziejnie

p.s. takze moje marzenie 7 na 2 m-ce diety odeszło w zapomnienie, , druga data do  7 to moje 33 ur -18 listopad, jesli nie dam rady to sobie kropelką zakleję gebe:)

30 października 2007 , Komentarze (3)

 waga 83 :( chyba sobie sliwki zaserwuje bo cos słabo z kibelkiem i chyba dlatego znow sie zatrzymało

rano 8.00 kawka

miłego dzionka
p.s. dzieki za odwiedziny i wpisy, sory ze nie odpisuje ale jestem zawalona robota i nie mam czasu postaram sie niedługo to nadrobic buziaki

11.00 3 x małe chlebki białe z pasztetem i musztardą, herbatka slim

13.30 2 x parówka jedynka i herbatka slim

20.00 herbatka slim, pare kawałków  piersi z kurczaka, jogurt fantasja

29 października 2007 , Komentarze (2)

zdjecia z niedzieli z hip hopu

w stroju do solówki i w duecie
cała formacja dzieci

w strojach od formacji ale
z medalami za duet

powrót do domu, szalenstwa w autobusie

spodkanie z tata który po nas wyjechał i z siostra radosc z medalu

29 października 2007 , Komentarze (4)

waga ciut spadła i ma sie jako 82,80 nie wiele ale lepiej wyglada

mam małe urwanie głowy doprowadzam dom do stanu uzywalnosci po 2 dniech niebycia w nim

rano o 8.30 kawa

10.00 kawa i herbatka slim

12.00 3 białe chleby z zółtym serem i sos czosnkowy, herbatka slim

13.00 czekolada nestle z bombelkami :(....:) pycha

16.00 herbatka slim

16.45 kawunia

18.30 3 ruskie pierogi i herbatka slim

miłego dzionka do wieczora jak sie uporam z bałaganem to wpadne pa

a oto obiecywane zdjecia

martyna pierwsza z lewej, próba przed  mini formacja disco
w strojach mini formacji, rozciaganie
posiłek,pizza tylko taka dostepna forma ciepłego jedzenia

wystep mini i po  występie oraz nasza pani wiesia z pucharem za srebro mini i za złoto formacji juniorów
w domu z dyplomem i siostra matylda przymierza strój i tanczy

28 października 2007 , Komentarze (1)



waga:(  83,00 do przewidzenia !
mano dzis to juz spie na stojaco pobudka 5 rano wrocilismy o 20.00 mała juz spi od pół godziny padła jak tylko poduszkę poczuła,

w solo niestety musi jeszcze poswiczyc ma za delikatne ruchy i trema ja zjadła, ale w duecie juz razniej i dała dzezu zajęły 2 miejce i sreberko , wszystko oczywiscie hip hop do lat 11, formacja w street dance  do lat 11 -złoto

przez cały dzien kawa i jeszcze raz kawa, 3 kawałki chleba z pasztetem, pół paczki biszkoptów, 3 wafle ryżowe, skrzydło z kurczaka, jogurt fantasja i 6 herbatników

ide zaraz kompu kompu i chciałabym obejrzec gotowe na wszystko ale pewnie zasnę juz prawie spie buziaki

p.s. jutro wkleje zdjecia pa

27 października 2007 , Komentarze (2)

o manio cały dzień na nogach

waga oczywiscie w góre po wczorajszym obzarstwie 82,80

dzis grzecznie bo cały dzien poza domem a teraz to juz nie mam siły

w ciagu dnia

2x kawa z mlekiem
3 x herbatka slim
duzy jogurt bakoma twist
4 x chleb biały z szynka i serkiem almette

mini formacja zajeła II miejsce w kategori disco dance  do lat 11 i foramcja I w innych propozycjach tanecznych od 12 do 15 lat, troche w solówkach i duetach tez, ( moja dzis tylko w mini tanczyła , jutro hip hop 3 x)

jeszcze mnie głod dopadł o 22.00 i pochłonęłam 2 jogurty fantasja, pół paczki biszkoptów i 4 czekoladowe cukierki

miłej nocki

26 października 2007 , Komentarze (4)

waga bez zmian ale naszczescie nie w gore

8.30 kawa z mlekiem

jestem okropnie nie wyspana, ogladałam film na polsacie do 1.30 , boli mnie głowa i wogóle jakos ciezko sie czuje  i bez sił :(
pogoda do bani a ja dzis skazana na siedzenie w domu
:( tragedia

mam doła lenia i wogóle
 trzymajcie sie ciepło

troche mi sie humor poprawił, bo odwiedziłam kibelek i na wadze jednak 82 kg, juz sie wystraszyłam, to przez to ,że wczoraj nie byłam...

9.45 slim fast

10.30 herbatka slim

11.00 herbatka

13.00 2 x herbatka, 2 plastry mocareli wedzonej, 1 pomidor, 2 białe chleby z 1 zółtym serem, 2 plastry wedliny i sos czosnkowy winiary, 3 małe bułeczki mleczne dan cake i kawa z mlekiem

14.00 herbatka

manio nie wiem co mnie napadło sama nie wiedziałam co zjesc  az wkoncu zrzałam tyle i boli mnie brzuch...buuu:( ale jestem głupia

16.30 herbatka, kawa z 1/4  kostki 200 g loda smietankowego  i 1 kieliszek likieru

19.00 herbatka i 2 parówki na zimno jedynki i 2 laseczki kinder  bueno, 3 małe mleczne bułeczki dan cake, gdzie ja to zmiesciłam?
 
:( nie wiem co mnie dzis opetało, nie bede sie tłumaczyc, stało sie ale od jutra wracam, nie zawiode was a przedewszystkim siebie buziaki

20.30 herbatka

21.30 jogurt fantasja

22.30 herbatka

25 października 2007 , Komentarze (6)

Masa ciała

 

90.00 kg

 

82.20 kg

 

-9 %

 

kg

Szyja

 

37.00 cm

 

34.00 cm

 

-8 %

 

cm

Biceps

 

38.00 cm

 

35.00 cm

 

-8 %

 

cm

Piersi

 

111.00 cm

 

108.00 cm

 

-2 %

 

cm

Talia

 

106.00 cm

 

94.00 cm

 

-12 %

 

cm

Biodra

 

116.00 cm

 

114.00 cm

 

-1 %

 

cm

Udo

 

70.00 cm

 

69.00 cm

 

-1 %

 

cm

Łydka

 

43.00 cm

 

41.00 cm

 

-4 %

 

cm

Zawartość tłuszczu w organiźmie

 

48.00 %

 

44.00 %

 

-9 %

 

% Oblicz

oponka -112 cm a waga 82,20 !!!!!

kupuje dzis na alegro rurki o 1 roz mniejsze zebym miała jeszcze wieksza motywacje zobaczymy kiedy w nie wejde :)

dzis o 9.15 kawka z mlekiem

mowie wam od niedzieli mam takie straszne pokusy ze głowa boli  patrze sie na kanapki i trzymam w rece i sie pytam zjesc czy nie? ale odkładam widzac moje wmiare jak na mnie zgrabne ciałko coraz szczuplejsze nogi i tyle wyrzeczen jak bym ja 1 zjadła to by juz poleciało nie mogłabym sie zatrzymac, sama nie wiem skad mam tyle zaparcia, najgorsze sa dni kiedy nie jade nic załatwiac i siedze z mała w domu ,mozna  oszalec ciagle mysle ze moze bym jednak cos zjadła  tak jak wczoraj ale dałam rade

dzis mam na szczescie troche spraw i kursów na miasto takze powinnam nie myslec o czekoladach pysznych kanapkach i innych pysznosciach

na obiad chyba zjem wkoncu mocarelle z pomidorami , bo warzywka mi sie juz cos przejadły, do tego woda,herbatki, kawa i jogurt i moze w nagrode wieczorkiem mały kieliszeczek likierku

miłego dzionka kobietki i powodzenia oraz wytrwałosci papa

p.s. 3 listopada bedzie 2 miesiace moich wzmagan przedewszystkim z sama soba brakuje mi 1,6 do 10 kg zrzuconych a 2,3 do pokazania sie 7 z przodu , czyli mam 10 dni moze mi sie uda trzymajcie kciuki :)

11.00 herbatka

12.30 kawa bez mleka


15.00 herbataka, danie prowansalskie pół torebki z hortexu i herbatka

17.30 herbatka


20.15 herbatka z cukrem i cytrynką 2 kubki, jogurt fantasja

21.00 herbatka z cytrynką i 1 mała bułka mleczna z dan cake

23.00 zdrzeszyła mmocno !!! 1 czekoladka mon sheri i pół małego kieliszka likieru:(

24 października 2007 , Komentarze (10)

manio ja chyba robie sie jak jakis suseł, wstałam 5 min tem a jest prawie 9.00, chyba to przez to ze moja młodsza od tygodnia regularnie budzi o 5.30 lub 6.00 musze wstac podac jej pieluszkę-pusie i smoka i spi dalej, ja potem nie moge zasnąć  a potem wszyscy spimy jak susły do 8.30 czy nawet 9.00

narazie jeszcze moge sobie na to pozwolic bo starsza chodzi na 2 zmane na 11.25 i mozemy pospac ale od lutego mi sie skonczy tym bardziej ze to zima , nie mam pojecia jak ja wtedy wstane

manio ale ze mnie matka , zapomniałam ze moje młodsze idzie 5 listopada do przedszkola, takze własciwie ma jeszcze 1,5 tyg porzadnego snu, zobaczymy jak to bedzie

dzis rano rewelka 82,4!!!!! manio jak sie ciesze, mowie wam to te herbaty, wczoraj kupiłam jakies inne bo tamtych juz nie było ale moze to i dobrze bo nie przyzwyczai mi sie organizm do jednych i beda nadal działac

dzis tez po południu zafunduje sobie cos pysznego jakies warzywka

znów pada, dzis mam siedziec w domu bo starsza ma az do 20.00  zajecia i musze zostac z mała i ja potem połozyc przed 8.00 , przed tym gnieznem urwanie głowy i tak do piatku codziennie do 20.00, normalnie maja po 2 lub 2,5 godz a teraz 4 godz i 4 razy w tyg a nie 2

taki los artystów...

miłego dzionka buziaki

9.00 actimelek truskawkowy i kawa z mlekiem

10.00 herbatka slim

11.30 capuczino i 1/2 greifruta

13.00 herbatka slim

15.00 warzywa zółte na patelni z frosty i 2 x slim herbatki

16.30 herbatka slim

17.00 herbatka slim

18.00 2 x herbatka slim

18.30 2 jogurty fantasja

20.00 mały kieliszek likieru

a to obiecane w sobote zdjecia moich kolejnych pazurków tylko nie miałam kiedy tego zrobic, na zdjeciu nie wygladaja tak efektownie pod spodem zjest taka złota folia podarta na rózne kawałki a na wiechu brokat tyle ze jest go za duzo i mało widac foli, no coz ale juz tak musi byc