MUSZĘ ZABIĆ W SOBIE STARĄ JA...
TĘ STARĄ, NUDNĄ, TŁUSTĄ AGNIESZKĘ..
LENIWĄ, WREDNĄ I ŻAŁOSNĄ BABĘ..
KTÓRA SIĘ TYLKO UŻALA NAD SOBĄ, NARZEKA I MARUDZI..
WIEM, ŻE MAM PROBLEM..
JESTEM LENIWA, MAM SŁOMIANY ZAPAŁ..
TO MOJA WINA I NIE MA CO ZAWALAĆ NA NIC INNEGO..
KONIEC Z WYMÓWKAMI..
TO JA MAM NADWAGĘ..
TO JA MAM O 10 KG ZA DUŻO..
TO JA NIE MIESZCZĘ SIĘ W ULUBIONE GATKI..
TO JA PRZYPOMINAM 3-DRZWIOWĄ SZAFĘ...
KONIEC..
WIĘC OD DZIŚ..
1) DIETA: OWOCE I WARZYWA, CHUDE MIĘSKO, CIEMNE PIECZYWO TYLKO NA ŚNIADANIE, NAPOJE NIESŁODZONE..
2) RUCH: CODZIENNIE MINIMUM 60 MINUT INTENSYWNEGO RUCHU.
CODZIENNE WIECZOREM BĘDĘ ZDAWAĆ RAPORTY Z DNIA. UŁOŻE SOBIE PLAN ZADAŃ NA KAŻDY DZIEŃ TAK ABY NIE MIEĆ ZBYT WIELE WOLNEGO CZASU, AŻEBY ZA DUŻO NIE MYŚLEĆ O TYM, ŻE JESTEM GŁODNA..
CHCE SCHUDNĄĆ..
CHCE WAŻYĆ MOJE 55KG..
CHCE BYĆ ZDROWA...
CHCE BYĆ PIĘKNA..