Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Parę tygodni temu ,,stuknęła'' mi 40 .Mam rodzinkę , która zabiera mi cały wolny czas i bardzo stresującą pracę . Lubię czytać i oglądać filmy kostiumowe. Czasu dla siebie mam bardzo mało , juz nie pamiętam co to cisza i spokój ,ale nie narzekam .

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 28366
Komentarzy: 212
Założony: 21 maja 2014
Ostatni wpis: 13 lutego 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Aneta745

kobieta, 50 lat, Kraków

158 cm, 76.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 września 2015 , Komentarze (6)

      Od dwóch dni jestem tak głodna ,że jeszcze trochę i odgryzę sobie rękę (smiech)Powstrzymuje się  rzecz jasna ,ale mam ochotę pożreć wszystko co widzę w zasięgu wzroku .Do tego wszystkiego nabawiłam się jakiejś paranoi i ważę się kilka razy dziennie ,a co za tym idzie uroiło mi się ,że znowu tyję .Nie wiem czy to paranoja czy już obsesja jakaś?? (kujon) A może to zima idzie po prostu ...

7 września 2015 , Komentarze (5)

         Nie chcę nikogo oskarżać ,że nie dba o swoje zdrowie ,że nie widzi w lustrze jak wygląda ,że jego organizm błaga o litość ,bo sama roztyłam się jak balon ,ale ogarnęłam się i tu plus dla mnie . Niech sobie mówi Teściowa ,że nie musiałam tyle żreć ,a teraz świruje ,co mi tam ,trochę racji ma.Czuję się teraz extra i przyznaję się do winy !8)    Jestem dziś poirytowana i  muszę to z siebie wyrzucić : na Zumbę pena  matka przyprowadza dwoje otyłych dzieci ,które chętnie ćwiczą i chcą schudnąć ,a ona w ty czasie siedzi sobie i patrzy .Wazy jak na moje oko  ze 130 kilo ,albo i więcej .Brzuch zwisa jej na uda i widać ze ledwo chodzi . Kurcze mam ochotę  do niej podejść i powiedzieć ,,Kobieto nie możesz skakać to pokołysz się chociaż przez ta godzinę '' Trzy miesiące mija to pewnie coś by to dało  .Widzę ze trenera aż korci żeby jej coś powiedzieć ,ale milczy  ...Wszyscy kibicujemy dzieciakom ,ale to przecież wszystko w rękach mamy , bo ona je karmi  np. inne dzieci pija wodę, a one kompot ..Plus dla niej że je wozi .... Wiem ,że ma trzydzieści kilka lat i kiedyś była mega laską ..Jest zdrowiutka ,ale lubi jeść i tuczy siebie i dzieciaki ,mąż ,o dziwo ,chudziutki ..Masakra !! Kiedyś nie wytrzymam i coś jej powiem ....

1 września 2015 , Komentarze (10)

    Zastanawiam czy nie przesadzam z treningami .Mam 2 x w tygodniu po 1 godz. Zumby + 5 razy w tygodniu siłownia ( 50 minut orbitrek + rozciąganie) oraz w niedziele 2,5 godzinny ,,spacer '' po lesie w dość szybkim tempie . Na regeneracje zostaje więc tylko sobota .. .fizycznie daje rade ,ale nie chce przeciążać zbytnio ścięgien . Może ograniczyć siłownię na 3 razy w tygodniu + reszta bez zmian ,na zasadzie jeden dzień jeden trening ? No oczywiście jeszcze praca  dom i dzieci ...

26 sierpnia 2015 , Komentarze (10)

Już  17,5 kg ze mnie spadło .Nieźle ! Wysłuchuje z każdej strony achów  i ochów na temat mojego wyglądu .:DNie powiem miłe to uczucie i motywujące ,ale wiem ,ze jeszcze długa droga przede mną ...Oczywiście nadal ćwiczę jak szalona i trzymam dietkę ,ale naprawdę lekko nie jest .. Waga spada bardzo pomału po 2 -3 kg miesięcznie ,więc to nie dopinguje mnie zupełnie ,ale daję radę.Jeszcze ,,tylko''  13 kg do celu !!Nadal  mam tłusty brzuch,grube nogi i okropne boczki ,ale strach pomyśleć jak było 17 kg temu ! (strach) .Teraz już wiem ile trzeba się namęczyć ,żeby spalić 1 kg !       Trzymajcie za mnie kciuki ! Ja również Wam kibicuję.:)Warto zadbać o siebie !! Szczególnie teraz kiedy wiem , że da się  !! 

13 sierpnia 2015 , Komentarze (1)

    Nadal uparcie trzymam się diety .Codziennie  godzinka siłowni i 2 x w tygodniu Zumba Czasami strasznie mi się nie chce ,ale nie odpuściłam ani jednego dnia i jestem z siebie dumna . Motywacja ze strony znajomych zabójcza ,,serio idziesz , w taki upał ?'' :D Rewelacja ,motywuje do działanie niesamowicie ha ha .                                                 Kondycja co raz lepsza ,energii całkiem sporo i humor zdecydowanie  lepszy ...                  Super !!  No i wreszcie mój model z Vitali schudł razem ze mną ,a to bardzo pozytywnie mnie nastraja !! (smiech)


                             

                                                 MOJE MOTTO :)    

20 lipca 2015 , Komentarze (2)

       Nadal ostro ,,walczę'' na siłowni ,chodzę na Zumbę ( od tego tygodnia już zajęcia będą 2 razy w tygodniu ) . Do tego dieta - regularnie 5 małych posiłków i zero słodyczy, cukru, soli ,soków itp .  Efekt w tym tygodniu ...300 gram.   I jak tu się nie poddać (szloch)?  Menu raczej  urozmaicone warzywa ,owoce ,jogurty ,maślanki ,chuda wędlina, mięso ....

7 lipca 2015 , Komentarze (2)

     Byłam dziś na zumbie - kapitalna sprawa !! Ćwiczenia , a właściwie taniec w rytm muzyki,na świeżym powietrzu :DNiby się tego nie czuje  ,ale człowiek pada na twarz po godzinie !! Extra sprawa !!Polecam ! Zajęcia niestety  tylko raz w tygodniu ,a od jutra z powrotem siłownia ,przy tych temperaturach to od razu połączona z sauną (spi)HA ha     Przyglądałam się sobie w lustrze i zaczyna się robić fajnie ,ale  szyja to dramat .Czemu te dwa obwisłe podbródki nie chcą  zniknąć ? Chociaż jeden... Masakra nie dość ,że gęba jak księżyc w pełni to jeszcze połączona szyja gruba jak pień .Ble :(Myślałam że  ,,pyzy'' znikną mi najpierw .. Jak to było u Was ? 

3 lipca 2015 , Komentarze (4)

         Codziennie po pracy idę prosto na siłownię i ćwiczę : 35 minut orbitreka i 10 minut pozostałych ćwiczeń i czuję się kapitalnie .Czasami strasznie mi się nie chce ,bo upały ,bo ciężko w pracy ,ale idę i koniec kropka .Jestem uparta i przynajmniej do końca wakacji będę chodzić codziennie:D zobaczymy jakie będą efekty ...Przez ostatni miesiąc straciłam ok. 5 kg ,ale waga mimo diety nie drgnęła przez ponad dwa miesiące ,więc cierpliwość się opłaciła. Mam się ważyć jutro ,ale nie wiem czy to ma sens bo zbliżają się ,,te dni '' i już czuje się jak ciężarna słonica ....Jestem z siebie bardzo dumna bo czerwiec obfitował w imieniny w pracy ,a ja oparłam się wszelkiego rodzaju placką ,tortom i cukierkom , no lekko nie było :x . Przyzwyczaiłam się już do diety i mówienia ,,Nie dziękuje ''.Szkoda tylko że efekt wizualny jest jeszcze mizerny , ale i tak się fajnie czuję i nie poddaję się ....;)

26 czerwca 2015 , Skomentuj

Po prawie dwóch miesiącach diety waga wreszcie ruszyła i ładnie pikuje w dól .Marzyłam o 7 z przodu i wreszcie się doczekałam. (smiech)Do diety dorzuciłam jeszcze 40 minut orbitreka dziennie i czuje się super.  Przy młynie który mam w domu i pracy to przy okazji psychicznie odpoczywam na siłowni. To naprawdę wypas,że w ciągu tych 40 minut nikt nic ode mnie nie chce ha ha Teraz cel 73 kg do końca lipca. Może jeszcze w tym roku pokuszę  się żeby  o pójść na basen.....ale się rozmarzyłam .Szkoda tylko ,że mój model 3D na Vitali nie chce współpracować i nie chudnie ze mną !!:? Tak się tylko czasami zastanawiam dlaczego aż tak się zapuściłam ? 

A poniżej zdjęcie mojej idolki.Trudno uwierzyć,ze  to ta sama osoba .

13 kwietnia 2015 , Skomentuj

Wszystko szlo świetnie ,ale musiało się znów coś przyplątać ...mam tzw,,łokieć tenisisty'' boli jak cholera, więc mimo prób musiałam odstawić orbitreka i ćwiczenia ...Pobolewało mnie już od grudnia ,ale teraz to porażka totalna ...We wtorek wizyta u ortopedy zobaczymy co powie .Buuu, a tak chciałam zobaczyć :( 7  z przodu ...