Pamiętnik odchudzania użytkownika:
majeczka1166

kobieta, 44 lat, Opole

168 cm, 77.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 stycznia 2009 , Komentarze (1)

hejka kochane chudzielce
FAJOWO BYŁO WCZORAJ,ODPOCZEŁAM ZRELAKSOWALAM SIE I WSZYSTKO NAJ NAJ NA PLUS.
Dzis mam dobry humor i mnostwo siły do pracy nad sobą,kusi mnie to scinanie włosów,chcialabym juz,natychmiast,ale cos sobie i wam obiecałam.63kg.

w poniedziałek wazenie i miezenie,boje sie ...

dzis dietkowo bardzo super,gdyby było tak zawsze to wazylabym 50kg.,jeszcze czeka mnie calanetiks i steperek.Miałam to zrobic jak mała zasnie ale wtedy wolałam poczytac troszke wasze pamietniki,to równie wazne jak cwieczenia,bo motywuje i daje wiare.

                       DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE-BUZIAKI

23 stycznia 2009 , Komentarze (3)

U mnie dzis za oknem troche wiosennie,az sie chce człowiekowi odchudzac-za niedługo trezba bedzie zrzucic te futra i bedzie chwila prawdy-DLATEGO DZIEWCZYNKI BIERZMY SIE JUZ TERAZ ZA SIEBIE.

Dzis kroi mi sie super wieczór,tesciowa zabiera moja mała na noc a my (ja i on) jedziemy do kina i na kolacyjkę-obiecuje bedzie lajtowa.

POSTANOWIŁAM ZE JAK SCHUDNE DO 63KG,TO ZETNĘ WŁOSKI NA KRÓTKO.

22 stycznia 2009 , Komentarze (3)

TO LICZENIE KALORI MNIE SŁABI-NAJGORZEJ JAK MAM SAŁATKĘ WARZYWNA TAKA ZE WSZYSTKIM PO TROCHE TO NIE WIEM ILE TO MA I SIE WKURZAM.TAK DOKŁADNIE NIE LICZE ALE BARDZO UWAZAM NA TO CO JEM.WCZORAJ ODPUSCIŁAM Z CWICZENIAMI BO MIAŁAM MEGA ZAKWASY,DAŁAM MIĘŚNIOM ODPOCZAC. DZIS IDE NA CWICZENIA-1GODZ, A POTEM MAMY GOSCI TO NA PEWNO BEDA KALORIE W POSTACI DRINKA,NO MOZE DWÓCH.JEDZENIA IM TROCHE NAROBILAM,SAŁATEK KURCZACZKA,JAJECZKA,CIASTECZKA-ALE JA TEGO NIE RUSZE-OBIECUJE WAM KOCHANE WYTRWAŁE KOLEZANKI-PODZIWIAM WAS WSZYSTKIE I KAZDA Z OSOBNA-CIEPLUTKIEGO WIECZORA.PA

JESZCZE PYTANKO KUPIŁAM DZIS W APTECE SRODEK O NAZWIE-ISPAGUL-CZY KTÓRAS MI POMOZE ,JAK CZESTO MAM GO BRAC,BO NIE CHCIALABYM POTEM MIE PROBLEMÓW JAK GO ODSTAWIE A JELITA,POWIEDZA BEZ NIEGO TO MY ANI RUSZ-WIECIE O CO CHODZI...

21 stycznia 2009 , Komentarze (5)

KUPIŁAM TRZY BOMBONIERKI DLA 3 BABĆ,ALE DO ŻADNEJ NIE MOGLISMY PÓJSC BO DWIE CHORE A JEDNA SOBIE POJECHAŁA COS TAM ZAŁATWIC(TESCIOWA-DODAM)-JEJ STRATA POWIEDZIAŁAM SOBIE I
 -ZEŻARŁAM PÓŁ BOMBONIERKI-SUPER CO NIE.DUPA,DUPA, DUPA

20 stycznia 2009 , Komentarze (3)

ciagle cwicze,wczoraj calanetixs, wieczorem steper,a dzis zaraz pedze na cwiczenia choc zakwasy mam okropne,ale wiem ze to jest dobra metoda ,wtedy mi sie udawało.Jak chce sie cos zgrzeszyc to przypomina sobie człowiek ile sie namęczył,a zakwasy przypominaja za jaka karę je sie ma.Chyba pierwsze sukcesy bo wczoraj znajoma powiedziała ze brzucha troche zgubiłam-no w koncu jakies wynagrodzenie za te codzienne brzuszki.-LECE ĆWICZYC PA

19 stycznia 2009 , Komentarze (5)

Czasem wystarczą minimalne zmiany diety,dla przykładu:
MAMY JEDNO CIASTKO O KALORYCZNOSCI NP.50.JESLI NIE ZJEMY JEDNEGO CIASTKA DZIENNIE TO W CIĄGU ROKU NIE SPOŻYJEMY W TEN SPOSÓB 50 KALORI X 365=18250 KALORI

ABY UTRACIC 0,5KG WAGI NALEZY ZREDUKOWAC SPOZYCIE KALORI O 3500,DLATEGO JESLI NIE ZJEMY JEDNEGO CIASTKA DZIENNIE MOŻEMY ZAOSZCZĘDZIC NASZEMU ORGANIZMOWI PRZEZ ROK:
                                    18250KALORI : 3500 KALORI = 2,6KG


Gdyby wiec wyeliminowac z codziennej racji zywieniowej jedno ciastko,mozna by nie przytyc w ciagu roku 0 2,5kg.Gdyby pójs dalej i wyeliminowac dwa ciastka mozna by stracic na wadze 5kg. ALE UWAGA- w odwrotna stronę:

    zjedzenie zaledwie jednego ciastka dziennie-a cóż to w końcu jest-spowoduje że utyjemy o 2,5kg.

    POMOGŁO CZY ZDOŁOWAŁO??????

19 stycznia 2009 , Komentarze (4)

ok,odważyłam sie wkleic to okropne zdjecie gdy wazyłam 80kg,zrobiłam to dla was,bo to daje wiare że mozna schudnąć-teraz niby jest ok ktos powie ale wiecie jak to jest trzeba sie dobrze czuc we własnej skórze,mi najbardziej dokucza fałda na brzuchu.Moze dlatego ze nigdy takiej nie miałam.Przed ciąża nawet jak tyłam to zawsze w dolnej czesci,a brzuch był plaski,jednak to było kiedyś,a w czasie ciązy rozciągnełam powłokę brzuszną do niebotyczych rozmiarów.Pracuje nad tym,robiąc dużo róznych ćwiczen na brzuch ,ale jakos mi nie wychodzi mimo ze wszedzie jest napisane ze zbrzucha zrzuca sie najłatwiej.terefere. o dzis zaczynam calanetics-ostro i rzetelnie co drugi dzien,a w pozostałe dni steper lub marszobieg-jak tylko sniegi puszczą.
A jesli chodzi o kalorie to licze ostro i staram sie nie przekraczac 1200.-ale to cholera trudne jest

17 stycznia 2009 , Komentarze (1)

PRZYZWYCZAJENIE DO SZYBKIEGO JEDZENIA-pokarm nie jest wówczas dokładnie trawiony i odkłada sie w postaci tłuszczu.
PRZYZWYCZAJENIE DO POPIJANIA PODCZAS POSIŁKÓW-prowadzi do zaburzen funkcjonowania układu pokarmowego i hormonalnego
PRZYZWYCZAJENIE DO JEDZENIA PRODUKTÓW MĄCZNYCH-skrobia znajdujaca sie w produktach mącznych, zakleja przewód pokarmowy
PRZYZWYCZAJENIE DO CZESTEGO JEDZENIA LUB CIAGŁEGO ZUCIA
PRZYZWYCZAJENIE DO NIEWŁASCIWEGO ŁACZENIA
PRODUKTÓW-złe łaczenie,powoduje osłabianie z czasem aparatu fermentacyjnego,pokarm jest trawiony z trudem,czesc jego zaczyna gnic, a czesc organizm przekształca w tłuszcz.
PRZYZWYCZAJENIE DO LEZENIA PO JEDZENIU-

PRZYZWYCZAJENIE DO JEDZENIA PODCZAS OGLĄDANIA TELEWIZJI

PRZYZWYCZAJENIE DO JEDZENIA PRZED SNEM-nocny pokram,oprócz tłuszczu w wątrobie,kamieni w nerkach-nic nie daje.

ZREZYGNUJMY Z KILKU A NAJLEPIEJ WSZYSTKICH ZŁYCH PRZYZWYCZAJEN-A SUKCES ODCHUDZANIA I ZDROWEGO ODZYWIANIA ZOSTANIE OSIAGNIETY

SZERZEJ MOZNA O TYM POCZYTAC U michała tombaka-jak zyc długo i zdrowo

17 stycznia 2009 , Komentarze (2)

STARA MADRA WSCHODNIA MADROSC GŁOSI:

JESLI SIE ZBIERZE 9 CIĘŻARNYCH KOBIET,TO NIE URODZA ONE DZIECKA W CIĄGU JEDNEGO MIESIĄCA.-NALEZY ZROZUMIEC PROSTA PRAWDĘ,JEZELI TYLISMY PRZEZ LATA, ZEBY MÓGŁ SIE ROZPOCZAC PROCES ODCHUDZANIA,ORGANIZM MUSI SIE PRZESTAWIC I NA TO POTRZEBUJE OKOŁO 1-2 MIESIECY.

PODSTAWOWY BŁAD ODCHUDZAJACYCH SIE-TO CHEC ZGUBIENIAZBEDNYCH KILOGRAMÓW W MAKSYMALNIE NAJKRÓTSZYM CZASIE.NALEZY PRZECIWNIE,NIE SPIESZYC SIE,NIE MYSLEC O ZRZUCENIU WAGI,A WSZYSTKO BEDZIE DZIALO SIE AUTOMATYCZNIE

17 stycznia 2009 , Komentarze (1)

do południa spoko,byłam w szkole,wypiłam dwie kawy,nie skusiła mnie sklepikowa słodka bułka choc byłam okropnie głodna,i dopiero po zajeciach koło 13,zjadłam kromke chleba razowego popijajac jogurtem naturalnym. w domu lekki mały obiad.wszystko jest ok,licze te kalorie i próbuje zmieścic sie w 1200.zobaczymy jak mi to wyjdzie. Jakies choróbsko sie do mnie dobiera i tak mnie cos wierci i kreci,jakby na grypke.pije herbatki i leze pod kocem,a jak zachciewa mi sie jesc,to przypominam sobie-PRZECIEZ SIE TAM ZAPISAŁAS,TO PO CO ?to pomaga,wiem ze nie jestem sama w checi podjadania,wczoraj było mi łatwo.

PONOC JEST TAK ZE CHCE NAM SIE MOCNO JESC CO 3 GODZINY,JAK TO PRZETRWAMY TO POTEM JUZ NIE CIAGNIE.POSZUKAM DOKLADNIE TEJ KSIAZKI GDZIE TO WYCZYTAŁAM I NAPISZE.
    NARAZIE MAM 950CAL JESZCE TYLKO DWA JAJA NA TWARDO NA KOLACJĘ I KONIEC.  ALE JESTEM Z SIEBIE DUMNA