Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie - oraz doskonałe samopoczucie psychofizyczne, które towarzyszy gdy lżej na ciele - to główne powody chęci odchudzenia się ze zbędnego balastu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 192337
Komentarzy: 1219
Założony: 2 stycznia 2010
Ostatni wpis: 17 lutego 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
myfonia

kobieta, 43 lat, Opole

177 cm, 67.40 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do wakacji poniżej 70 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 października 2011 , Komentarze (1)

może wreszcie wykorzystam dla siebie. Pedantycznie posprzątane mieszkanie (3 dni roboty - a wszystko przez fruwającego mola spożywczaka!) pozwala na zajęcie się innymi sprawami. Pogoda niestety już nie zachęca do wycieczek, ale udam, że mi to nie przeszkadza :)

kawa 40
... a potem... miło i przyjemnie, rodzinnie i ogrodowo, pachnąco drożdżowym ciastem ze śliwkami, pracowicie i relaksacyjnie = zmiennie.

Niczego nie żałuję, brzuch po cieście nie bolał, a było pyyyyyyyyyyyyyyszne :)

5 października 2011 , Komentarze (1)

nie przekroczyć choćby 1500 kalorii...

kawa 40, gruszki i takie tam, 150, kanapki  170 + 120 + 10 +30 = 520
zupka 100, chlebek 100 = 200
kawa 40, czekoladka gorzka 120 = 160
a potem naszła chęć na naleśniki i słownie się objadłam... ech - liczę mało łaskawie ok 600 kal.
kanapki 400

1880 kcal

Siedzenie w domu zdecydowanie mi nie służy. Ale to już końcówka urlopu, więc jakby ciągły weekend, stad uznaje za sukces utrzymanie wagi :)

4 października 2011 , Komentarze (1)

nie popełnić tego samego błędu co wczoraj. Dziś będzie obiadek i mam nadzieję, nie dopadną dzikie głody.

kawa 40, kanapki 180+80+10 = 310
marchewka 30, jabłko 70 = 100
zupa cukiniowa [(170 cukinia, 30 marchewka, 2 kostki 60, 2/3 jogurtu naturalnego 70) = 330 ma cały gar - będzie z tego ok 4-5 dużych porcji]  = ok 82 kalorie ma jedna duża micha zupy!!! SUPER!!! - 100 + 100 = 200
kawa 40, czeko 260 aaaaaa =  300
jogurt 150, banan = 250
kanapki 150+150, sok 120=  420

1580


3 października 2011 , Komentarze (1)

Z 2 lata kuchenna waga wegetowała na kredensie. Z 20 lat, żyłam w podświadomym przekonaniu, że najbardziej tuczą mnie ukochane kanapeczki. Dukan tylko potwierdził w przekonaniu (szybki spadek bez węgli, wzrost po zjedzeniu jednej kromali).
Ale dość tych zabobonów! Lubię pieczywo, ciemne, razowe, zdrowe!
I jakiego niezwykłego odkrycia dokonałam wczoraj po odkurzeniu wagi! Kromeczki mojego żytnio-razowego chlebka, 3 (one są malutkie) i parę takich pypci-piętek - waży 71 gramów!!!! Innymi słowy z lekkim serkiem najadam się do syta, zdrowo, smacznie, a bilans jak po gównianym za przeproszeniem jogurtem z musli!!!
Myf, ty głupia babo!

kanapeczki 170 + 80 + 10 = 260 + kawa 40 = 300
ogórek 10, oscypek 120 = 130
jabłko 80, banan 100 = 180
jogurt 150, musli 50 = 200
kawa 40, czekolada gorzka 120 = 160
zupka 110
gruszka 70, sok 250, kawałek ciasta 200 = 520
kanapki 300
monte 100

ok 2000 kcal - ech, przesadziłam. Tak się kończy brak obiadu (z braku czasu) i zapychanie byle czym.


2 października 2011 , Komentarze (1)

Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.Przynajmniej jeśli chodzi o uregulowane i kontrolowane kalorycznie posiłki...

kawa 40, jogurt 150 = 190
razowiec (70g) 140, serek 80, 1/2 pomidorka 10 = 230
kawa 40, 3 kostki gorzkiej czekolady 120 = 160
zupka 100, makaron ze szpinakiem 200, oscypek 130, ogórki kiszone 20 - 450
napój energetyzujący - 150
2 kromale 160, ser 150, herbata z miodem 80 = 390
2 gruszki 140, maliny 40 = 180

suma - 1750 kcal

 a potem nawciągałam się ciacha drożdżowego ze śliwkami - ilość kalorii niepoliczalna - szlag

2 października 2011 , Komentarze (1)

Wróciłam spod samiućkich Tart naładowana pozytywną energią!!!!! Było cudnie, pogoda dopisała, tym samym warunki do wspinaczki były znakomite. Górski wyjazd w pełni zrekompensował nadmorską plucho-porażkę. Już tęsknię za górami...

Trzeba się jednak skupić na teraźniejszości i postarać by była niemniej przyjemna
Co do jedzonka to góralska kuchnia rozpieszcza nawet podniebienia wegetarian... placki ziemniaczane z sosem z prawdziwków na długo zostaną w pamięci
Teraz jednak wracam do diety, takiej najbardziej racjonalnej tj. liczenia kalorii.
Zdrowo i pomału dość do celu - takie jest moje założenie. Nie śpieszy mi się już na żaden wyjazd, spotkanie, bikini... ect.
Nie muszę stosować żadnej mono-diety, rezygnować z chleba i najulubieńszych potraw, zajadać marchewki na śniadanie...
Pora zacząć jeść naprawdę sensownie.

Taki jest wiec plan:

1. Liczenie kalorii - w tygodniu 1200-1500 kalorii, w weekend pozwolę sobie do 1800.
2. Ćwiczenia z Cindy.
3. Brzuchy, pośladkowe i stepper.
4. Spacer.
5. Rower.
6. Masaże, kremiki itd.
7. Wykorzystać końcówkę urlopu!!!

1 września 2011 , Skomentuj

objedzony w kilogramy owoców brzuch i do tego w trakcie @ pokazuje 70,4 - złośliwiec. (0,5 więcej niż wczoraj)
Na @ dieta bogatsza w białka niewskazana, więc wracam do moich marcheweczek. (Chwilowo, bo potem znowu planuję mój organizm czymś zdrowo zaskoczyć :)

2 marchewki, 40, kawa 80, jabłko 70, nektaryna 50 = 240
zupka cukiniowa 150, kawa 40 = 190

31 sierpnia 2011 , Skomentuj

Wiadomo kto.Niewtajemniczonym podpowiem, że @ :)

A wraz z nią OBCY nie z tej ziemi.

W pewien sposób, walkę na zachcianki wygrałam... Oparłam się tym, z najwyższej półki kaloryczności ale... No właśnie, ale. Owoce (banany, śliwki, nektaryny), hektolitry jogurtów, podjadane musli, pieczywo (które miałam chwilowo całkiem wykluczyć - na szczęście ciemne) wafle ryżowe i inne takie same wpadały do dziuba. I wciąż mam na coś ochote, aaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kawa 40, danio 160, jog. naturalny 100, kawa 40 - 240

śliwki, ciastko zbożowe... w pracy, normalka - 200

dorsz duszony 150, surówka 100 - 250
banan 100, maślanka 150, danio 100, 2 wafle ryżowe z powidłami 160 = 510

2 kromy razowca z dzemem i serkiem 300, mleko 100 - 400

1600 k
 brzuszki, pośladkowe, stepper

30 sierpnia 2011 , Komentarze (2)

Jak w tytule - nieprzejedzony żołądek i wypocone ciało, wynagradzają trudy, na blacie 69,9
To tylko woda... ale co najważniejsze - SPADEK, działający MOTYWUJACO!!!

kawa 40, biały serek 120 (16B), JOG. NATURALNY 100, (6b) = 260 (22b)
omlet z 3 jaj z pieczarkami, kiszońce, dodatki - 400
jog naturalny z malinami otrębami - 150,
jog pitny (na spacerze) 200, sok (na spacerze) 125 - 325
danio 160
kawałek tuńczka wędzonego 100

1395 k

2 h szybkiego spaceru w terenie

29 sierpnia 2011 , Skomentuj

na blacie 71,4

kawa 40, 2 jogurty naturalne 124 k (8,4 b) + 95 k (6,1 b) = 260 (14,5b)
rybka (dorsz) 100 k (17 b) + surówka (pekińska, marchewka, sos z j. naturalnego 120) = 220k (19 b)
kawa 40, jog naturalny, kilka malin, trochę otrębów + musli  160 (6b) - 200k (6b)
danio 160 (5,4) nektaryna 60 - 220 (5,4b)

900 k (44,9b)
cdn

1h ćwiczeń z Cindy, aero, masaż antycell, stepper