Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 91730 |
Komentarzy: | 1190 |
Założony: | 15 lutego 2010 |
Ostatni wpis: | 7 lutego 2019 |
Postępy w odchudzaniu
jak tu się zmobilizować....
hula hop, marsz-tyle dam radę
A może jeszcze:
powoli, ale już prawie jest ta przedświąteczna 56,9 kg
Wczoraj zaliczyłam ok 30 min biegów (1 min marsz-bieg, i tak na zmianę)
Czuję się świetnie!!!!!!!!!11
APEL Piszcie o
odchudzaniu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
...o swojej walce z kilogramami, o problemach z silną wolą...nie wstawiajcie swoich zdjęć, nie podawajcie prawdziwych nazwisk, danych, itd. Jesli jednak czujecie nieodpartą potrzebę "wygadania" i szukacie kogoś kto was wysłucha (nie ważne co pomyśli) to zróbcie to anonimowo, zmieńcie imiona, wszystko, zablokujcie pamiętnik dla znajomych!!! To recepta, jak uniknąć nieporozumień, zranienia, oskarżania i nieprawdę i kłamstwa..Nie bądźcie naiwni- proszę. A z drugiej strony osoby, które wchodzą i czytają pamiętniki, jako rodzaj rozrwyki- robią to przecież z wyboru - i same sobą są winne jesli wierzą w to, co czytają. To ich wybór i nie maja prawa oskarżać piszące o kłamstwa, itd....
FORUM BRzuszkowe - tutaj
Poświątecznie, nadprogramowo >:-))
Jakis 1 kg więcej na wadze (57,6)....zapomniałam co to dieta i ograniczanie się na czas świąt :-)
Było super, ile przyjemnosci może dać jedzenie....nie sądziłam, że kiedyś się do tego przyznam...
Teraz wracamy do uszczuplonego jadłospisu, co by wagę przyzwoitą utrzymać i latem na plazy nie straszyć :-)
Plan na tydzień:
Rower- 30 minut dziennie
Biegi wtorek, piątek, niedziela (nie biegam codziennie, nie wskazane ze względu na stawy- znajomy fizjoterapeuta twierdzi- co z resztą wyczytałam na innych portalach dotyczących joggingu- że powinniśmy robić dzień odpoczynku)
Woda z cytryną
Mniej kalorii :-))
Miłego dnia
1 maja chcę zobaczyć na wadze 56,8 kg (ustabilizowane)
Dziś
Wszystkiego dobrego na czas świąt,
relaksu i wielu pozytywnych wrażeń,
życzy majrok
P.s. Dzis było tak
Niedzielkowo- cel osiągnięty- jest 57,2 kg
Walczyłam dietką, z ćwiczeniami gorzej ale nie zcałkiem źle.
Były brzuszki, hula hop, przysiady, wymachy, itd
Kupiłam sobie do pomocy dietkę vitalijkową.
Cele na tydzień IV
Waga 56,8 kg chcę zobaczyć za tydzień w niedzielkę czyli I dzień świąt ha ha
Ćwiczenia- rower, rower, rower, biegi
Uśmiech na codzień* :-)
*razem czy osobno?
POZDROWIONKA
|
Po drugim tygodniu troszkę większy spadek - 0,5 kg. Waga pokazała dziś 57,5 kg
Cele na tydzień III
waga- 57,2 kg - tyle chce zobaczyć w niedzielkę za tydzień
Mam ciężki tydzień więc o rowerku nie ma mowy- czasu brak ale te 30 minut na dywanie poćwiczę :-)
hula hop - 10 min dziennie
skakanka 10 minut dziennie
100 brzuszków - ok 5 min
3 serie po 10 przysiady
ograniczanie słodyczy
W sumie wyjdzie ok 25-30 minut dziennie czyli 180 min tygodniowo (3 godz)
Miłego weekendu i całego tygodnia
p.s. wykupiłam sobie dietę (od poniedziałku - siła blonnika )- zobaczymy :-)
Po I tygodniu -----300 g. Trochę ruszyło !! Zmieniam pasek z 58,3 na na 58 kg....
Muszę dołożyć więcej ruchu, zastanawiam się nad bieganiem, co 2 -3 dni. Kiedyś dawało to znakomite rezultaty, a przecież o to chodzi. Czułam się wspaniale. Tęsknię za tym uczuciem kiedy wracałam po bieganiu i wchodziłam pod zimny prysznic.
Ciągle nie potrafię zmusić sie do picia większej ilosci płynów. Kawa (2,3) moze szklanka wody. Nie czuję pragnienia i nie lubię pić, jak organizm tego nie chce...
Za tydzień na wadze będzie 57,7 kg!
Cele na TYDZIEŃ 2
Waga 57,7
Rower- co 2,3, dni ok 30 min
Brzuszki codziennie 50 -100
Hula hop- ok 10 min
Przysiady 20
Miłego weekendu