Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam 20 i kilka lat :) od paru miesiecy walcze o normalna wage z mniejszymi i wiekszymi sukcesami :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6643
Komentarzy: 162
Założony: 30 grudnia 2013
Ostatni wpis: 27 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
hastalavistaa

kobieta, 38 lat,

172 cm, 94.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 stycznia 2014 , Komentarze (7)

Ostatni dzień wolnego od pracy
Na siłowni czad
Godzina orbitreka
i prawie godzina na rowerku
W domu hula hop
sprzatanie i prasowanie
Chatka lśni
Teraz już tylko pachne i leże
Leże i pachne
w dowolnej kolejnosci



25 stycznia 2014 , Komentarze (6)

dzisiaj na siłowni dużo lepiej
godzina na biezni
godzina orbitreka
wygladalam jak bym wylazla spod prysznica

kminie nad obiadem
bo od tych ryb i kurczakow
wyrosna mi płetwy albo w koncu zniose jajo (Zeby chociaz było złote )

lece jeszcze do fryzjera i kosmetyczki
moze po drodze zahacze o galerie
no bo kto biednemu zabroni bogato zyc, no kto???

flaszki na wieczor juz się chłodzą
I love weekend 

25 stycznia 2014 , Komentarze (5)

przez te nocki w pracy, odzwyczailam sie od normalnego funkcjonowania
w ciągu dnia chodze jak muł
w nocy, kiedy Pawel chrapie jak traktor słodko sobie spi
mi bije na dekiel 
enerdżi mam na maxa

Czytam Wasze pamietniki i tesknie za zimą!!!!!
Chce mrozu i śniegu
bez sensu, gdy od stycznia do stycznia pada tylko deszcz

dzisiaj na siłowni sie nie popisałam
najpierw zepsułam cos na biezni
i niepostrzezenie przeniosłam się na orbitrek
poruszalam sie przez chwile
ale jakis łoś puścił takiego bąka
że umrłam, zmartwychwstałam i uciekłam

Odkrylam, ze wkurza mnie robienie  zakupow
zanim dojde na dział serków wiejskich, tunczykow, owocow i warzyw
musze przmknąć przez regały ze słodyczami 
mijajac je, czuje sie jak niepijacy alkoholik

Jutro walka Szpilki
wiec zejdzie sie do nas troche gościów i gościanek
pokoczowac cala noc przed telewizorem
popic i zbeszczescic moja diete
ale luzno 
w niedziele spale sobie te drinki bez problemu
musze sie odchamic!!!



23 stycznia 2014 , Komentarze (8)

wrocił do domu, bomba
w niedziele sie sfochowal i wyprowadził do kolegi
działa się niezła sieka i w ogóle zupa była zasłona
ale juz sie kochamy, mamy hajlajf
najwazniejsze, że znalazl droge do domu
tylko nie wiem, czy mu sie czyste gacie skonczyly
czy  pogodził się z faktem, ze mam cycki - mam władze
dobrze, ze jest
trzeba zrobic zakupy
jechac na siłke
mam w planach powazny hard trening
rano poskakalam przy mel b 
i pohulalam hula hopem
marze o skakance, ale dopiero co położyliśmy panele
szkoda ich narazie
skakanka poczeka do wiosny
tak pozytywnie działa na mnie świadomość wolnego od pracy
ze moge góry przenosić

23 stycznia 2014 , Komentarze (10)

niestety, ta wiekowa juz tak dawno, ze nie pamietam kiedy
ale wagowa,  na która zapieprzam pół roku 
zrzuciłam 25 kilo
oł yeaaahhh brawa dla mnie 
ostatnio nie pisałam bo wpadłam w wir ciężkiej pracy
aż sama z siebie mam wylew jak to pisze
bo ja w połączeniu z ciężką pracą brzmi conajmniej dziwnie
ale jo, tak było
miałam szifty po 12 godziny i dodatkowe 3,4 h obertajmów dziennie
wiec wstawalam, jechalam do tyrki, wracalam, kapalam sie, spalam, wstawalam, pracowalam etc, etc, etc... 
na szczescie od jutra zaczyna sie mój weekend
wracam na siłownie, tak dawno tam nie byłam, że nie wiem, czy pamiętam droge 
z dietą niby ok, ale wczoraj w nocy miałam atak na głodzie
o drugiej nocy wciągałam śledzie po kaszubsku z principolo 
nie, nie jestem w ciąży
tak, oszalałam 

14 stycznia 2014 , Komentarze (16)

Siema piękności
jak chudniecie?

Ja cały czas w biegu
i nie pisze się to u mnie za pięknie
Weekend poza domem
więc jedzenie na mieście
bardziej i mniej dietetycznie
z siłownią tez wypadałoby mi się w końcu przeprosić
na szczęście moja waga jest bardzo wyrozumiała 
i znowu leci w dół 
to już 24 kilo tłuszczu mniej
CIESZY!!!

zakupy porobiłam 
bylam najhepi na swiecie
bo jak pisałam wcześniej
nosiłam się w rozmiarze 20
teraz mam bluzki 16
a spodnie 14 

uzalezniłam się od hulania
i gdy tylko wpada mi w rece - krece 

Wieczorem ponadrabiam  Wasze pamiętniki
Miłego, aktywnego, chudszego dnia 

10 stycznia 2014 , Komentarze (5)

Teoretycznie wolny weekend
Praktycznie mnóstwo spraw do ogarnięcia
Mieliśmy rano jechać do agencji mieszkaniowej
zrobić coś tam coś tam
ale Pawła dopadła straszna choroba
leci mu katar z jednej dziurki,
wiec poległ na dobry tydzien w łóżku
Postanowiłam więc sama pozałatwiać wszystko
w duchu sportowca
ruszyłam z laczka
mało przemyslany ruch, biorąc pod uwage,
ze poleciałam tam w szpilkach
40 min spacerkiem w jedna strone
Jakims cudem trafiłam, po drodze mijajac
pełno polskich sklepów, restauracji, butcherów, kafejek internetowych i fryzjerów
nawet nie wiedziałam, że tyle tu tego jest
przez chwile czułam się jak na Ojczyźnie 
spowrotem zrobiłam jeszcze dłuższą rudnę,
bo wleciałam do apteki po jakieś krople i gripex
na tą ostatnią drogę Pawła
i tyle mojego dzisiejszego sportu
moze po południu bujne się na siłkę
o ile stan zdrowia Umierającego ulegnie poprawie
bo tam juz na piecho jest za daleko
i bez drajwera ciezko się tam dostać

Nie podjadajcie przez weekend Gwiazdy, bo wiem, ze i dla Was, i dla mnie to ciezki okres 

Hula hop jest mega
0 dziwo nie zablokowalo sie na mnie
a po wielu probach udało  mi się nim zakręcic 
chociaż zdecydowanie więcej kalorii spalilam
na podnoszeniu go z podlogi 


9 stycznia 2014 , Komentarze (9)

Chudniemy??
Bo ja czuje, że tak
z dietą nie mam wiekszych problemów
na siłowni daje z siebie wszystkiego
godzina biezni, 30 min orbitrek, 30 rowerek 
nie ma lipy
na 70% w czerwcu skoczymy na Malte
a w drodze powrotnej zahaczymy o Polske
wiec motywacja wzrasta 

w przyszyłym tygodniu przylecą do mnie dwie Vitalijki
i dwie kolezanki z Poznania
cały weekend bedziemy sprzątać i przygotowywac flat dla nich
ciesze się, że bede pracowac z Polkami
obecnie mam pod sobą Angielki 
i nie jest to wymarzony team

Majeczka jest przekochana!!!!!!
kiedy przyjechał po nią tata
powiedziała tylko:
-Ciocia nie otwieraj, bedziemy udawać,że nas nie ma
Wiec chyba podobało jej się u mnie 
ale po tym popołudniu
jestem pewna, ze  na dziecko
jeszcze dłuuuuuuuuugo się nie zdecyduje

Kupiłam dzisiaj hula hop i nie moge się doczekać kiedy skatuje nim bebzol 

8 stycznia 2014 , Komentarze (20)

Zrobiłam dzisiaj pomiary
i jestem mega zadowolona
w samym pasie zgubiłam ponad  30 cm
od wrzesnia 
mozna? mozna!

jestem tez juz po siłowni
ale nie był to za dobry trening
tylko 40 min orbitreka i 20 min biezni
jutro nadrobie 

czekam na mała Majeczke
moze tak jak piszecie, nie bedzie tak strasznie

Mam tez do Was sprawe z zupełnie innej beczki
Szukam dziewczyn do pracy w UK, okolice Manchester
jezeli, któras byłaby zainteresowana lub znała kogoś chetnego
to proszę o kontakt

7 stycznia 2014 , Komentarze (7)

Prace i siłownie odbębniłam
godzina na biezni, 30 min orbitreka, 50x coś co miało być brzuszkami

jutro bedzie podwojnie aktywny  dzień, gdyz iz
mojego Pawła kolegi córki syna ciotki babki wnuczki kolezanka
nie ma z kim zostawic swojej 2letniej coreczki
w akcie chyba ogromnej  desperacji poprosila mnie
bym jutro z nia posiedziała
troche sie boje
bo z dziecmi mam tyle wspolnego, co z talią osy
ale z całych sił postaram się  byc super ninią

dzisiaj prawie zapaliłam 
PRAWIE
ale doszłam do wniosku, ze jakiś kiep nie będzie mną rządzic
i trzymam się dzielnie
z jedzeniem troche gorzej 
bo po siłce pojechaliśmy do chińczyka
ale lepsze to niz np burgerking