Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

"Every decision counts and every choice adds up. One bad decision does not ruin a day. One day off doesn't ruin a week. One week off doesn't ruin a month. EVERY SINGLE DECISION you make can take you closer or further away from your ultimate goal. Stop worrying about the decision you made 10 minutes ago or yesterday and focus on the next one."

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3429
Komentarzy: 9
Założony: 17 października 2013
Ostatni wpis: 8 listopada 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
idumea

kobieta, 39 lat, Kraków

180 cm, 73.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 listopada 2013 , Komentarze (2)

Planuję jadłospisy, bo to może być jedyny sposób żeby przetrwać weekend. 
Wczoraj i dziś nie liczyłam kalorii, jadłam tak "na oko", starając się nie przesadzić ani w jedną, ani w drugą stronę.
Idzie mi coraz lepiej, ale martwią mnie te huśtawki i to, że za każdym kolejnym razem robi się coraz gorzej.

Wciąż nie mogę się przekonać do gotowania zup!
Natomiast gotowanie na parze okazało się dla mnie zbawienne. Szybko, łatwo, smacznie (bałam się, że smacznie w ogóle nie będzie, okazuje się że jest smaczniej i różnica jest nie do opisania).

Mam zamiar popilnować tak z miesiąc ilości białka i tłuszczów i poobserwować, czy będzie jakaś poprawa.

Dziwne rzeczy słyszę od innych ludzi. Moja rodzicielka jak byłam w długi weekend w domu, stwierdziła że wyglądam bardzo szczupło. Ja tego zupełnie w lustrze nie widzę - a jak jem rzeczy spoza diety, to mam wręcz wrażenie że robi się tragicznie. 
Nie chcę być wiecznie uzależniona od "diety", jadłospisu i planowania. Chcę się nauczyć dobrze jeść i chcę robić to przy jak najmniejszym wysiłku woli czy ilości myślenia, które muszę na to poświęcić.

3 listopada 2013 , Komentarze (1)

Boję się wejść na wagę. Przejdę znów na moje menu 1500kcal, może trochę więcej, może trochę mniej, i odważę się ważyć dopiero w okolicach piątku.

31 października 2013 , Skomentuj

Staram się rozkładać kalorie wg schematu 20 / 10 / 35 / 10 / 20 %. Do tego mam takie "wędrujące" 5%. Czyli np. śniadanie mogę zaplanować na 20 do 25%.

Nie trzymam się też tego rozkładu jakoś idealnie, jeśli np. chcę wypróbować jakiś przepis na śniadanie a wychodzi że będzie więcej kalorii, to po prostu potem je odejmuję od obiadu i / lub kolacji.

Jeśli chodzi o ilość kalorii, wygląda to tak: 

I - 300 kcal
II - 150 kcal
III - 525 kcal
IV - 150 kcal
V - 300 kcal

I do tego te "wędrujące" 75 kcal, które zazwyczaj dodaję do podwieczorku, bo miewam problemy z wytrzymywaniem do kolacji.


Piję na pół godziny przed każdym posiłkiem 1-2 szklanki wody z cytryną.
Przed śniadaniem, czyli właściwie tuż po obudzeniu się, dwie szklanki.

A pomiędzy posiłkami (godzinę po jedzeniu, minimum pół godziny, nie wcześniej) piję:
- kawę zbożową
- herbatę zieloną
- herbatki owocowe
- czasem pozwalam sobie na filiżankę kakao z 1-2 łyżeczek, między śniadaniem a 2 śniadaniem albo między podwieczorkiem i kolacją
- jeśli soki, to tylko domowe (mam sokowirówkę i bardzo ją sobie chwalę)
- bardzo rzadko, chociaż uwielbiam - kawa

Posiłki jadam co 3-4 godziny.
Czasem, gdy trudno wytrzymać, zjem jabłko, wafla ryżowego, odrobinę orzechów i / lub suszonych owoców.
Gdy jestem bardzo głodna, po prostu jem pół godziny wcześniej (czyli po 2,5 godziny od poprzedniego posiłku).

Pierwszy posiłek najpóźniej godzinę po obudzeniu.

Ostatni posiłek najpóźniej 2 godziny przed pójściem spać.

Staram się sypiać 8h dziennie, minimum 6h.

31 października 2013 , Skomentuj

I (ok 350 kcal)
kokosowe placuszki
   jajko klasa m 1/2 / 40kcal
   mąka pszenna pełnoziarnista 30g / 98kcal
   olej rzepakowy 5g / 42kcal
   wiórki kokosowe 12g / 80kcal
   sezam 7g / 44kcal
mandarynki 2 sztuki 100g / 44kcal


II (150 kcal)
pieczywo żytnie chrupkie 2 kromki 20g / 66kcal
ser żółty 20g / 70kcal
papryka zielona 100g / 18kcal

III (ok 400 kcal)
kotlety z kalafiora
   kalafior 400g / 80kcal
   jajko klasa m 1/2 / 40kcal
   mąka kukurydziana łyżka 10g / 34kcal
   kasza manna 2 łyżki 24g / 84kcal
   olej rzepakowy 5g / 42kcal
pierś z kurczaka 120g / 120kcal

IV (200 kcal)
sałata 120g / 17kcal
jogurt naturalny 30g / 17kcal
pestki słonecznika 1,5 łyżki = ok. 15g / 84kcal
łosoś wędzony 50g / 81kcal

RAZEM 1100 KCAL

wnioski, uwagi, przemyślenia:
- nie wliczyłam posiłku który zjem na koniec dnia u rodziny, stąd tak niska ilość kalorii
- z racji podróży przez Polskę nie będzie dziś żadnego treningu :(
- edukuję się z dnia na dzień, dziś czytałam o białku roślinnym i komplementarności - wychodzi na to że nie ma się co przejmować, nie trzeba nic liczyć, wystarczy tylko jeść i zboża i strączki, nawet niekoniecznie w jednym i tym samym posiłku (do zweryfikowania! chociaż nie wiem czy będę miała kasę na wizytę u "mojego" dietetyka w tym roku)
- mocno na oko:
Białko [ g ] Tłuszcz [ g ] Węgle [ g ]
73,05              43,21           88,35

30 października 2013 , Komentarze (2)

I (473 kcal)
placek bananowo-twarogowy polany jogurtem
    banan 150g / 135kcal
    twaróg chudy 50g / 45kcal
    jajko klasa m / 81kcal
    mąka pszenna pełnoziarnista 60g / 196kcal
jogurt naturalny 30g / 16kcal

II (151 kcal)
sałatka owocowa
winogrona różowe 100g / 67kcal
mandarynki 2 sztuki 130g / 54kcal
jabłko 1/2 60g / 30kcal 

III (423 kcal)
kurczak duszony z pieczarkami
   pierś z kurczaka 100g / 100kcal
   pieczarki 100g / 17kcal
   cebula 50g / 15kcal
jogurt naturalny 50g / 27kcal
kasza gryczana 50g / 178kcal
soczewica 25g / 86kcal

IV (147 kcal)
twaróg chudy 100g / 90kcal
pomidor 160g / 24kcal
pieczywo żytnie chrupkie 1 kromka 10g / 33kcal

V (306 kcal)
sałatka z brokułami i migdałami
brokuły 200g / 60kcal
migdały płatki uprażone 2 łyżki 20g / 120kcal
pomidor 160g / 24kcal
fasola czerwona gotowana dwie łyżki 40g / 34kcal
jogurt naturalny 100g / 54kcal
czosnek 10g / 14kcal

RAZEM 1500 KCAL

wnioski, uwagi, przemyślenia:
- wprowadzam mięso i staram się jeść więcej białka, pilnuję się też odnośnie warzyw (patrz - kolacja, która wygląda tak jak wygląda właśnie ze względu na warzywa)
- śniadanie wyszło większe niż moje planowane 300-375kcal, ale to dlatego, że trzymałam się przepisu, a dzięki większemu śniadaniu łatwiej mi przetrwać dzień
- liczony na oko i pewnie nie do końca dokładnie udział 
                    b / w / t: 
106,18 g / 227,52 g / 28,14 g
kalorie ok: 424 / 910 / 253.
           28,2 % / 60,6% / 16,8%

29 października 2013 , Skomentuj

I (325 kcal)
płatki ryżowe 30g / 105kcal
banan 70g / 63kcal
jogurt naturalny 100g / 54kcal
kakao 12g / 40kcal
rodzynki 10g / 30kcal
wiórki kokosowe 5g / 33kcal

II (136 kcal)
jogurt naturalny 100g / 54kcal
otręby pszenne 10g / 28kcal
winogrona różowe 80g / 54kcal

III (527 kcal)
kasza jaglana 30g (waga przed ugotowaniem) / 105kcal
miód 13g / 42kcal
masło 5g / 38kcal
migdały płatki 10g / 60kcal
śliwki suszone 20g / 33kcal
morele suszone 12g / 29kcal
drożdżówka razowa (domowy wypiek) 130kcal
pasta z makreli wędzonej, twarogu i śliwek suszonych 45g / 90kcal

IV (236 kcal)
drożdżówka razowa (domowy wypiek) 130kcal
pasta z makreli wędzonej, twarogu i śliwek suszonych 40g / 80kcal
ogórek 200g / 26kcal

V (276 kcal)
placki z cukinii
cukinia 190g / 29kcal
2 jajka klasa M 142kcal
otręby pszenne 10g / 28kcal
sos czosnkowo-ogórkowy
jogurt naturalny 100g / 54kcal
ogórek 50g / 7kcal
czosnek 10g / 14kcal

RAZEM 1500 KCAL

wnioski:
za mało warzyw, muszę nad tym popracować

29 października 2013 , Skomentuj

I (313 kcal)
płatki owsiane 20g / 74kcal
płatki jęczmienne 20g / 68kcal
otręby pszenne 15g / 42kcal
jabłko duszone 150g / 75kcal
jogurt naturalny 100g / 54kcal

II (161 kcal)
jabłko duszone 190g / 50kcal
jogurt naturalny 100g / 54kcal
banan 60g / 57kcal

III (490 kcal)
kurczak gotowany na parze 90g / 140kcal
ziemniaki gotowane na parze 200g / 160kcal
brokuły gotowane na parze 200g / 60kcal
drożdżówka razowa (domowy wypiek) 130kcal

IV (236 kcal)
drożdżówka razowa (domowy wypiek) 130kcal
pasta z makreli wędzonej, twarogu i śliwek suszonych 40g / 80kcal
ogórek 200g / 26kcal

V (382 kcal)
kasza gryczana 40g (waga przed ugotowaniem) / 135kcal
łyżeczka oleju rzepakowego / 45kcal
sałata 120g / 17kcal
jogurt naturalny 30g / 17kcal
pestki słonecznika 1,5 łyżki = ok. 15g / 84kcal
jabłko 160g / 84kcal

RAZEM 1582 KCAL

wnioski:
- policzę sobie kiedyś porządnie proporcje w/b/t
- dużo zbożowych? sama nie wiem, ale musiałam się pozbyć bułek bo zaczęły czerstwieć

29 października 2013 , Skomentuj

Mały sukces, a tak cieszy. Jak sobie teraz pomyślę, że całkiem niedawno - w lipcu i sierpniu - ważyłam ok. 78 kg, to tym bardziej jest to powód do radości.

Zauważyłam, że wiele dziewczyn na vitalii w pamiętnikach umieszcza swoje menu. Ponieważ od niedawna wszystko sama liczę i spisuję, to może zrobię tak samo. Przyda się jakaś pamiątka i będę to wszystko miała w jednym miejscu.

Nie wiem czy to ja źle liczę kalorie, czy tak skurczył mi się żołądek, niemniej - po wczorajszym obiedzie czułam się strasznie wypchana i przejedzona. Szukam sobie alernatyw dla posiłków (ostatnio do obiadów dodaję ziemniaki gotowane na parze, bo są po prostu tanie). Nudzi mnie już mocno to typowe obiadowe danie pt ryba/kurczak/kotlet sojowy + węgle (ryż, kasza itd) + warzywa.

Powinnam gotować częściej zupy! To takie postanowienie. I nauczyć się, jak robić je bez kostki rosołowej. 

17 października 2013 , Komentarze (4)

Kolejne podejście do redukcji!
Cel - utrata 10 kg i oby to był sam tłuszcz.