Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (3)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 2618 |
Komentarzy: | 14 |
Założony: | 21 maja 2013 |
Ostatni wpis: | 22 sierpnia 2013 |
Postępy w odchudzaniu
Historia wagi
WAKACJE WAKACJAMI, A KILOGRAMY POWRÓCIŁY.
MOJA "DIETA" I GŁUPIA JA, POSZUKUJĄCA PEWNEGO
KOGOŚ.
Z tego, że nie mam co robić na przerwie postanowiłam trochę przybliżyć Wam - przynajmniej tym którzy to czytają xd - moją "dietę".
Nie byłam u dietetyka, ani nie brałam nic z internetu. Po prostu jem to, co uważam za rozsądne.
A więc:
śniadanie (7:40 albo 8:40):
- płatki na mleku (około 30-40 gram) = 176-230 kcal
drugie śniadanie (11:00):
- marchewka = 27-35 kcal
lunch (13:10):
- jabłko = 94 kcal
przed-obiad (?) (15:20):
[to jednak w zależności czy mam wtedy lekcje czy może okienko]
- marchewka = 27-35 kcal
obiad (17:30-18:00):
Tu to niestety bywa różnie i jestem zależna od rodziców, ale przeważnie jemy zdrowo. Jeśli są ziemniaki, to jem ich jak najmniej, a zastępuję jakąś sałatką.
Ciężko powiedzieć ile dokładnie kalorii.
Wychodzę jednak z założenia, że będzie to koło 300-400 kcal.
Jeśli wszystko się ładnie podliczy, z dodatkowymi kaloriami - bo wiadomo wszystko zależy też od wielkości - to wychodzi koło 755 kcal.
I to chyba nawet za mało, bo zdrowa dieta to dieta 1000 kcal. Chyba. No ale mniejsza już o to.
Staram się także nie jeść po osiemnastej, a jak już coś zjem (na przykład wczoraj skusiłam się na lody, ale tylko 140 kcal!) to idę jeszcze raz ćwiczyć.
Czyli wczoraj łącznie poskakałam sobie 40 minut i zrobiłam dwa różne 8 minutes ABS Workout.
Oby tylko ta motywacja i chcęci trzymały się mnie tak przez resztę czasu, aż do grudnia. A może nawet i dłużej.
~*~
A teraz z innej beczki xd
Od jakiegoś czasu poszukuję pewnego aktora - nie wiem po co, ale po prostu miło by było znać jego imię - który wysątpił w teledysku Ungrateful, zespołu Escape The Fate. Co do samego teledysku i przekazu, to absolutnie kocham! Kochamkochamkocham. Video jest przeciwko przemocy i ma nakłonić ludzi, by poprzestali maltretowania i bicia rówieśników, bądź młodszych. Obrazy może i nie należą do najprzyjemniejszych i kręci się w oku łezka, ale dają do myślenia.