Ostatnio dodane zdjęcia
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 21274 |
Komentarzy: | 120 |
Założony: | 15 grudnia 2011 |
Ostatni wpis: | 17 grudnia 2015 |
kobieta, 104 lat, Warszawa
175 cm, 80.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Jak dobrze, że rok się skończył. Postanowienia.
#11
· -Dieta, to chyba oczywiste. Stopniowo zmniejszę ilość kalorii do 1500, regularne posiłki, zdrowe i pełnowartościowe. Ostatni posiłek najpóźniej 3 godziny przed snem. Ściągnęłam taką wykurwistą aplikację na smartfona, która liczy mi kalorie, piszę co jadłam i mam wgląd na wszystko co pisałam. Praktyczne i darmowe. Co do odstępstw to:
· -Podpatrzyłam fajną rzecz u użytkowniczek Vitalii, ale nie chcę dołączać się do grupy więc będę robić to na własną rękę. Otóż mam zamiar podliczać punkty ‘’słodyczowe’’. Na starcie dostaję 100 punktów. Każdy dzień bez słodyczy, fast foodów i słodkich napojów to +30 punktów. Dwa dni w miesiącu mogę zjeść coś zakazanego bez odejmowania punktów, ale i bez dodawania. Jeśli uzbieram określoną liczbe punktów do końca miesiąca, jakoś się nagodzę.
· -Ćwiczenia przede wszystkim, wiadomo. http://www.pieknaiwysportowana.pl/2013/12/nowy-rok-nowa-ty-treningowy-mix.html to mi się bardzo podoba i z chęcią spróbuję. Do tego codziennie chodzę godzinę (ponad 4 km), a okazjonalnie biegam na bieżni, tańczę i ćwicze na schodku. Ale podejrzewam, że po ćwiczeniach z tego linku nie będę chciała słyszeć o żadnych bieżniach.
Cóż, to by było na tyle.Czujesz motywację? Bo ja tak. #9
Jeśli nic nie piszę, to znaczy że wpierdalam. #5
Ideały dzisiejszych nastolatek. #4