Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chciałabym iść do sklepu i nie martwić się, że nie będzie mojego rozmiaru.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 16062
Komentarzy: 492
Założony: 6 maja 2012
Ostatni wpis: 17 maja 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
karolaa1987

kobieta, 37 lat, Gdańsk

162 cm, 78.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 czerwca 2015 , Komentarze (4)

Kupiłam dzisiaj humus. Ciekawe czy mi zasmakuje :P i samochód w końcu umyłam bo był tak brudny, że aż żal było do pracy jechać... spacerek też był, może niezbyt długi ale był.
Staram się wykombinować jakieś zmiany w menu, bo już mnie nudzić zaczyna to co teraz jem. Póki co, menu jeszcze po staremu :P

Śniadanie:
Dwie kromki chlebka żytniego z sałatą, serem, polędwicą i ogórkiem. Do przegryzienia kilka rzodkiewek i oczywiście kawusia.

II śniadanie:
Musli z jogurtem naturalnym i kiwi.

Przekąska:
Jabłko

Obiad:
Dwa jaja sadzone z kalafiorem, marchewką i brokułami.

Kolacja:
Sałatka z sałatą, pomidorem, ogórkiem, jajkiem, czerwoną papryką, polędwicą i korniszonami chili.

Woda: niecałe 2 litry

Całość to jakieś 1450 kcal. A od jutra coś nowego trzeba wymyślić. 

1 czerwca 2015 , Komentarze (8)

buuuuuuuu....... pogoda do doooopyyyyy.... deszcz pada :/ 
nie lubię jak pada deszcz. Mam wtedy ochotę na jakieś słodkości. Najlepiej zaszyć się pod kocykiem, książka i jakieś ciasteczko, mmmmm...... ale niestety, nie tym razem. Byłam na dworze na codziennym marszu. Nie wiem jak to do końca liczyć, chyba odpuszczam to liczenie chodzenia bo to bez sensu. I tak nie wiem le kcal spalam przez ten marsz. Chodzić będę, oczywiście, tylko bez Vtrackera i Endomondo...

Menu na dzisiaj:

Śniadanie:
3 kromki chleba żytniego z ziarnami, sałatą, ogórkiem i polędwicą z indyka. Do tego, w formie przegryzki pomidor, rzodkiewki i marchewki (371 kcal). Oczywiście kawa do tego

II Śniadanie:
Musli z jogurtem naturalnym, winogronami i kiwi (612 kcal)

Przekąska:
Serek wiejski ze szczypiorkiem, pomidorem i rzodkiewką (221 kcal)

Obiad:
Pierś z kurczaka z czerwoną cebulą, czombrem i czosnkiem, warzywa na patelnie (brokuła, kalafior i marchewka) (398 kcal)

Kolacja:
Kawałki łososia z wody (148 kcal)

Woda: 2,0 litry

Spacer dzisiejszy był, ale nie liczę bo nie wiem jak :P

Zjedzone kalorie: 1749 kcal                     

Chyba odpuszczę sobie to musli... albo jakoś zmodyfikuje...

31 maja 2015 , Komentarze (7)

Witajcie!!

W końcu zaczynam wracać na odpowiednie tory! I oby ten stan trwał jak najdłużej ;)

Menu na dzisiaj:

Śniadanie:
Kawusia, Muesli z jogurtem naturalnym i winogronami (559 kcal)

II Śniadanie:
3 kromki chleba żytniego z ziarnami, z sałatą, pomidorem, ogórkiem i polędwicą z indyka (315 kcal)

Przekąska:
Jabłko i pieczywo chrupkie WASA z sezamem (133 kcal)

Obiad:
Kilka młodych ziemniaczków, pierś z kurczaka z czerwoną cebulą, czombrem i czosnkiem, warzywa na patelnie (brokuła, kalafior i marchewka) (633 kcal)

Kolacja:

Pieczywo chrupkie WASA z sezamem i polędwica z indyka (134 kcal)

Woda: 1,5 litra

Spacer dzisiejszy:

Bilans na dzisiaj:
Jedzenie(1774 kcal) - Spacer(1035 kcal) - Przemiana materii(2198 kcal) = -1459 kcal

31 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,17244,148,1035,7902,11381,1433092793
Dodaj komentarz

30 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,13173,113,790,5747,8694,1433014920
Dodaj komentarz

29 maja 2015 , Komentarze (8)

Długo się nie odzywałam, mam takie zawirowania w życiu że... aż szkoda gadać. 

Dietę starałam się trzymać, nawet wychodziło. Trochę mniej chodziłam. 

Waga trochę spadła.

Wczoraj były równe 2 tygodnie od początku diety, waga wskazała wtedy 84,4 kg. Spadek 3,80 kg. Jest dobrze.

24 maja 2015 , Komentarze (4)

Piękny był dzisiaj dzień. Tak cieplutko, tak słonecznie... u Was też? :)

Byłam dzisiaj u brata na działce ogrodniczej. Pomogłam im trochę pielić w kwiatach (ze 2 godziny zeszło). Zrobiliśmy grilla na obiad. Przyniosłam pierś z kurczaka, żeby było w miarę dietetycznie. Tylko... jakoś tak dziwnie wyszło, że oni kiełbaskę przynieśli a ja wyskoczyłam z piersią kurczaka. Wzięłam jedną, najmniejszą, żeby nie było bo krzywo patrzeli. W ramach rekompensaty i spalenia jej, poszłam na mega długi, 13 km spacer w miarę szybkim tempem. Wyszło bardzo dużo spalonych kcal więc czuję się rozgrzeszona :P

Menu na dzisiejszy dzień:

Śniadanie:
Kawusia, 3 kromki chleba razowego ze słonecznikiem, sałatą lodową, serem, pomidorem, ogórkiem i rzodkiewką (519 kcal)

II Śniadanie:
Pół miseczki ryżu na mleku z jabłkiem i cynamonem (191 kcal)

Przekąska:
Jogurt naturalny i jabłko, nie pamiętam, chyba nawet dwa te jabłka zjadłam (493 kcal)

Obiad:
Pierś z kurczaka z grilla i ta nieszczęsna kiełbaska (544 kcal)

Przekąska:
Nie wiem czemu ale jakoś tak wyszło. Ryż na mleku z jabłkiem i cynamonem - cała miseczka (263 kcal)

Kolacja:
Fasolka szparagowa i jedno jajko sadzone (152 kcal)

Woda: 1,5 litra

Spacer dzisiejszy:

Bilans na dzisiaj:
Jedzenie(2162 kcal) - Spacer(1343 kcal) - Przemiana materii(2215 kcal) = -1396 kcal

i mimo drobnych grzeszków, CEL OSIĄGNIĘTY :D 

23 maja 2015 , Komentarze (5)

Dzisiaj nie będzie wyliczeń, rozpisek menu, kalorii... nie ma! :P

Dzień był tak miły, że pozwoliłam sobie nie zapisywać ani nie kontrolować. Nie jadłam słodkiego, żadnych kolorowych napoi. Obiadek zdrowy, warzywka, pupety z chudej szynki, był samorobny kefir z truskawkami, kawka. Czy mam sobie coś do zarzucenia? hmmm.... no może ten jeden herbatnik. Ale tylko jeden :P Wodę piłam, na spacerze byłam (ale nie wiem ile dokładnie). Dzień uważam za bardzo udany a i dieta chyba na poziomie.

Mimo wszystko. Wyrzutów sumienia brak! Przecież nie robiłam nic złego :)

23 maja 2015 , Komentarze (6)

Sobota! Nareszcie sobota! Nawet się wyspałam, chociaż moja towarzyszka Lili, którą wczoraj poznaliście, nie lubi jak się długo śpi i potrafi łazić po mnie, mruczeć i skakać, żeby tylko pańcia się obudziła...

Waga spadła :D jest 85,7 kg :D wspaniale zaczyna się dzień :D

Idę szybciutko nastawić pranie, ogarnąć mieszkanie, no bo szkoda tak pięknego dnia! Dzisiaj przyjedzie do mnie koleżanka ze studiów. Kurczę, ostatni raz to się chyba w grudniu widziałyśmy... kiedyś co weekend razem w ławce a teraz raz na pół roku. Eh....  miłej soboty Wam życzę LASKI :))

22 maja 2015 , Komentarze (8)

Menu na dzisiejszy dzień:

Śniadanie:
Serek wiejski ze szczypiorkiem, pomidorem i pieczywo chrupkie z sezamem.  Do picia kawusie rozpuszczalna (332 kcal)

II Śniadanie:
Kiwi i truskawki (175 kcal)

Przekąska:
Pomidorki cherry i dwa jabłka (253 kcal)

Obiad:
Pierś z kurczaka, brokuła, kalafior, marchewki i ze dwa ziemniaczki   (764 kcal)

Kolacja:

Jabłko (98 kcal)

Woda: 1,5 litra

Byłam dzisiaj u kosmetyczki na depilacji laserowej. Trochę źle się po tym czuje i myślałam że odpuszczę spacer ale jednak poszłam. Jestem z siebie dumna z tego powodu. Nie był to taki dystans jak wczoraj ale najważniejsze że poszłam :)

Bilans na dzisiaj:
Jedzenie(1622 kcal) - Spacer(707 kcal) - Przemiana materii(2223 kcal) = -1308 kcal

CEL OSIĄGNIĘTY :D 

A teraz wezmę przykład z mojego futrolenia i będę leżeć... brzuchem do góry, o tak :)