Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem zwykłą nastolatką mającą swoje marzenia i plany na przyszłość, które staram się za wszelką cenę realizować. Nie poddaję się! Chcę w pełni zaakceptować siebie.... poczuć się dobrze w swoim ciele. Czy wymagam tak wiele?

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 20861
Komentarzy: 394
Założony: 2 stycznia 2013
Ostatni wpis: 2 czerwca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Pocahontas1996

kobieta, 28 lat, Wrocław

155 cm, 65.20 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 marca 2013 , Komentarze (6)

Ciągnie mnie do słodkiego... zjadłam słodkie wczoraj wieczorem i dzisiaj też się skusiłam. Czy to nie wygląda pysznie ? 


Nawet jak trzymam się na diecie kilka dni, to efekty są niewielkie, prawie żadne... Jestem beznadziejna! Nigdy nie osiągnę swojej wymarzonej wagi! Nigdy nie będę chuda! Nigdy nie będę tak wyglądać : 

Zaczynam tracić wiarę, że ta dieta ma jakikolwiek sens... Nigdy nie osiągnę swojego celu... :(

Może czas sobie odpuścić ? 

15 marca 2013 , Komentarze (2)

dzisiejsze menu:

-otręby + musli + mleko
-bułka z warzywami
-ryż paraboidalny ze szpinakiem i kukurydzą
-jogurt
-sałatka : łosoś w sosie własnym ( 1\2 puszki ) + warzywa

Oglądałam dzisiaj z przyjacielem horrory i wcisnął we mnie 5 cukierków nim2. Sprawdziłam później kaloryczność i zawartość cukru i doszłam do wniosku, że to mi nie zaszkodzi :)

ćwiczenia:

-Mel B brzuch
-100 nożyc
-10 min ćwiczeń na uda z agrafką

Teraz sobie piję zieloną kawę i jem czwarty posiłek :) Pytałyście jak ta kawa. Moim zdaniem normalna kawa jest o wiele lepsza... ale ta zielona też jest dobra  :) 

Motywacje :

14 marca 2013 , Komentarze (4)

Może zacznę od dzisiejszego menu:

-otręby + musli + mleko
-bułka z szynką + trochę kukurydzy
-risotto z rybą
-jogobella light + banan
-sałatka: łosoś w sosie własnym ( pół puszki ), cebula, papryka, pomidor i ogórek kiszony

Do tego wypiłam zieloną kawę i zjadłam odrobinę słodkiego ( nie było tego dużo, więc mam nadzieję, że mi nie zaszkodzi )

ćwiczenia:

-Mel B brzuch
-100 nożyc
-3 h zabawy z dzieciakami ( byłam po tym strasznie wymęczona :) )

Motywacje: 

13 marca 2013 , Komentarze (5)

Kupiłam sobie zieloną kawę : 





Na opakowaniu jest napisane, żeby pić dwa razy dziennie ale chyba będę piła na razie raz dziennie. Jak myślicie?
W smaku nie jest zła :)
Kupiłam sobie jeszcze gorzką czekoladę i zjadłam troszkę :)

Jestem ciekawa, czy będą jakieś efekty po tej kawie :)

13 marca 2013 , Komentarze (4)

Dzisiejsze menu:

- Otręby + musli + mleko
-bułka z dżemem nisko słodzonym
- makaron z pieczarkami, szynką drobiową i kukurydzą
-
-

Zostały jeszcze dwa posiłki :) 

Ćwiczenia:

-Mel B brzuch
-

i nie wiem co jeszcze....

Dzisiaj wyczytałam, że zielona kawa wspomaga spalanie tłuszczu. Słyszałyście o tym? Albo może piłyście tą kawę? Ja mam zamiar dzisiaj ją kupić :) (o ile znajdę ją w sklepie)

Motywacje:

12 marca 2013 , Komentarze (4)

Zrobiłam dzisiaj jeszcze Mel B na brzuch :) Jeśli chodzi o dietę, to dzień jest jak najbardziej udany! Moja kochana przyjaciółka powiedziała, że będzie się odchudzać razem ze mną ;** Może nawet tu do nas dołączy :)

Widziałam, że zainteresował was mój kurczak z warzywami w sosie curry więc daję przepis :) Prosto od dietetyczki!!

składniki:

-warzywa na patelnie (w składzie bez ziemniaków)- 250g
-filet z piersi kurczaka- 120g
-mąka pszenna - 1 łyżeczka
-jogurt naturalny- 2 łyżki
-curry
-olej - 1 łyżka
-bulion z kostki rosołowej - 1\3 szklanki
-sól, pieprz, ulubione zioła

wykonanie:

1. Olej rozgrzać w rondlu, wrzucić pokrojone mięso i podsmażyć
2. Dodać mrożone warzywa, dusić ok. 15 min
3. Wlać bulion z kostki rosołowej, przyprawić solą, pieprzem, curry...
4. mąkę wymieszać z jogurtem i z 2 łyżkami wywaru, wlać do dania i zagotować. W razie potrzeby podlać wodą. Posypać ziołami.

Jest pyszne i proste w przygotowaniu. Ilość jest podana na jedną porcję:)

a teraz zasypię was motywacjami! :

12 marca 2013 , Komentarze (5)

Dzisiejsze menu:

*kurczak z warzywami w sosie curry
*mała jogobella light
*bułka + jogurt

Za mną dopiero ten pierwszy posiłek :) 

Ćwiczenia:

*godzina zumby
* ??

Dziękuję wam bardzo za to, że jesteście! Uwielbiam czytać wasze wpisy i komentarze. Wspieracie mnie każdego dnia! Nie tylko w diecie... Jesteście wspaniałe! ;*

Motywacje:

11 marca 2013 , Komentarze (2)

Dzisiejsze menu:

*Mleko + musli
*kasza z warzywami + 100 ml activi
*bułka ze szczypiorkiem i łososiem wędzonym

Ilościowo jest mało posiłków, bo wstałam dopiero przed 13 :D Odespałam ten weekend. Jutro chyba też nie pójdę do szkoły, bo bolą mnie zatoki ;/

ćwiczenia:

*mel B - brzuch
*mel B -  ABS

Mam do was pytanie. Podobno pomiędzy 15 a 17 rokiem życia powinno się pójść do ginekologa... Byłyście? Albo może macie zamiar się wybrać? 

motywacje:

11 marca 2013 , Komentarze (4)

Dzisiejszy wpis będzie trochę dłuższy.... 
Jestem wolontariuszką w domu pomocy społecznej, który prowadzą siostry Elżbietanki. W tym domu znajdują się osoby niepełnosprawne intelektualnie. Wszyscy, którzy tam są trafili do sióstr jako małe dzieci zostają tam do końca życia. Ostatnio do sióstr trafiają dzieci, które urodziły się zdrowe ale przez patologię i nieodpowiedzialność rodziców są dziś niepełnosprawne intelektualnie. Trafiają również dzieci, które miały szansę urodzić się zdrowe ale najczęściej przez to, że kobieta piła w trakcie ciąży dzieci rodzą się chore. Jeśli okaże się tym osobą trochę miłości, to one odwdzięczają się jeszcze większą miłością. Potrafią kochać i są wdzięczne za każdy uśmiech skierowany w ich stronę. Jest tam jeden mały chłopczyk, który zaczął mówić do mnie mamo :) Trochę dziwnie się wtedy czuję, ale siostra mówi żebym się nie przejmowała. Siostry robią co mogą, żeby sprawić by dzieci były szczęśliwe. Teraz są w trakcie robienia sali doświadczeń świata dzięki której dzieci będą mogły się rozwijać. Możliwe, że któreś z nich się uśmiechnie albo zacznie mówić.... Żeby wyposażyć się salę pojechałyśmy wczoraj do Poznania żeby kwestować u braci Dominikanów. Miałyśmy własnoręcznie zrobione palmy, kartki, stroiki, itp. Spotkałyśmy się z ogromną życzliwością. Zebrałyśmy tyle pieniędzy, że uda się wyposażyć tą salę doświadczeń świata. Jestem taka szczęśliwa! Było nam strasznie zimno bo kwestowałyśmy na dworze, ale było warto! Ludzie byli dla nas tacy hojni. To nie prawda, że w dzisiejszych czasach ludzie są nieczuli i obojętni! Owszem... niestety są tacy, ale jest mnóstwo ludzi, którzy pomagają z uśmiechem na twarzy! Jestem taka szczęśliwa, że nie potrafię tego opisać!!

„Jesteście znakiem nadziei w naszych czasach. Wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia
z brakiem nadziei i cierpieniem, otwierajcie niewyczerpane źródła poświęcenia, dobroci posuniętej aż do heroizmu, które wypływają z ludzkiego serca.”

Byłam tylko kwestować a czuję się tak jak bym przeżyła jakieś wspaniałe rekolekcje.... :)

http://szukajacboga.jesus.net/?/1/miosny-list-od-ojca.html



9 marca 2013 , Komentarze (7)

Dzisiejsze menu:

*otręby + musli + mleko 0,5 %
*kanapka + activia
*kanapka
*kanapka
*bułka + kiełbaski drobiowe + kukurydza

Oczywiście pieczywo jem zawsze ciemne :) Ćwiczeń dzisiaj nie ma, bo jestem na nogach od 5 rano i nie mam siły... Jutro czeka mnie pobudka o 4 i ruszam do poznania.... wrócę do domu po północy, więc pewnie nie dodam żadnego wpisu....

Za to od poniedziałku będę codziennie ćwiczyć! Od jakiegoś czasu nie widzę efektów swojej diety, więc muszę coś z tym zrobić! :)

Motywacje: