Dziś czwartek ,a my miło spędziliśmy dzień przy grillu...nie ma to jak relaks w środku tygodnia:)
Powiem Wam ,że to był nasz pierwszy grill w tym roku...tęskno mi już było za takim jedzonkiem...niestety tego lata nie będę często się objadać takimi pysznościami bo przecież dbam o figurę
Dziś zjadłam niedużo ,ale zaspokoiłam swój apetyt na tego typu jedzenie...
....zjadłam pół kiełbaski i 2 kawałki piersi z kurczaka oraz sałatkę z fetą...pysznie ,ale z umiarem
***
MENU:
-śniadanie godz.8.00
otręby pszenne zalane mlekiem sojowym i maślanką z truskawkami i migdałami
-II śniadanie godz.10.30
jabłko i pól wafla ryżowego
-obiad godz.13.00
grill.....wcześniej opisany:)
(BRAK FOTO-siadł aparat)
-podwieczorek godz.16.00
półtora kawałka ciasta imbirowo-miodowego i kawka
PRZEPIS:
http://www.tysiagotuje.pl/2013/04/imbirowo-miodowe-z-prazonym-kokosem_20.html
-kolacja godz.18.30
koktajl (maślanka z waniliowym mlekiem sojowym z cynamonem)
(BRAK FOTO)
***
Do picia zielona i czerwona herbata oraz woda.
***
ĆWICZENIA:
-szok trening
-skalpel II
-100 przysiadów (dzień 17)
************
****