Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Na wadze 79.7 ;/ Pora w końcu zrzucić kilogramy i brzuszek jeszcze po dziecku.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 27377
Komentarzy: 299
Założony: 6 lutego 2013
Ostatni wpis: 22 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
winterwind

kobieta, 30 lat, Chełm

171 cm, 86.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 lutego 2013 , Komentarze (2)

waga dzisiaj: -0.2 czyli 75.1kg

Nie mam siły zupełnie na nic, cały dzień w biegu, a więc krótko:

śniadanie 8;30 mała porcja płatków ryżowych
obiad 14:20 szklanka jogurtu
podwieczorek 17:40 4 ciasteczka zbożowe
kolacja 19:00 jajko, plasterek sera, chleb z błonnikiem

Cały dzień w autobusach: łącznie 100km
Przeszłam i przebiegłam jakieś 15km

Ćwiczeń nie robiłam..

Dobranoc Kochane:*

12 lutego 2013 , Komentarze (2)

A więc tak, na początek wymiary, ponieważ zaszła mała zmiana:)
pierwsze będą z 4.02 a drugie z dziś 12.02 

biust - 98 - 97
talia - 79 - 78
brzuch - 98 - 92
biodra - 102- 101 
udo - 60 - 59
łydka - 39 - 39
szyja - 34 - 34
ramię - 32 - 31

A do tego nieco lepsze zdjęcia :)
samowyzwalaczem z telefonu, ale lepiej widać niż ostatnio

Martwię się, że mój biust jak schudnę nie będzie już ładny (mam rozciągnięta skórę i rozstępy po moim Niuniu). Jak Wy dbacie o swoje podczas odchudzania?
Kiedyś miałam B przy tej wadze, którą chce osiągnąć, a teraz mam D 
i duże zmartwienie :((

12 lutego 2013 , Skomentuj


Plan dnia co do posiłków:
śniadanie: płatki ryżowe + kawałek pomarańczy
II śniadanie: jabłko
obiad: saszetki ze szpinakiem
podwieczorek: 2 kanapki z pasta pieczarkowo jajeczna
kolacja: sałatka z brokułem i jajkiem

I oczywiście będą ćwiczenia :)
biegi i 150 brzuszków

Motywują Was takie sliczne brzuszki i szczupłe nogi?
Bo mnie tak!:)

Dziś na wadze znów 0.2kg :)
Czyli mamy 75.3:)

Stosujecie może jakieś kosmetyki "wspomagające" odchudzanie, balsamy czy coś?
Jakie mają efekty? 
Czytałam co nieco o różnych, ale wiadomo najlepiej usłyszeć opinię kogoś kto stosował :)

11 lutego 2013 , Komentarze (3)

Posiłki
śniadanie: pół omleta
obiad: własnego przepisu pierożki ze szpinakiem (później dodam przepis nawet:) ) oraz pół kubeczka zupy z pietruszki
przekąska: wafel ryżowy + plasterek kurczaka
kolacja: w planach jakąś sałatka

Mam jakieś dziwne wrażenie, że się obżeram mimo, że staram sie ruszać ile mogę.
Dziś na wadze 75.5kg
 Rano od 9 do 9:30 bieganie oraz brzuszki i inne ćwiczenia
 Od 13 do 13:40 zabawy w śniegu z syniem oraz od 14 do 14:30 znów brzuszki i bieganie.
 Brzuszków 200 jak na razie.

Czytam Wasze historie i widzę zdjęcia porównawcze -  to chyba największa mobilizacja. Skoro Wam się udaje to i mi też:)

Czytałam gdzieś, że gotowana marchewka jest nie zdrowa, to prawda?


Postanowienia?
Do końca lutego około 72 kg
Do urodzin (kwiecień) 65kg :)
Tak na początek

A na wakacje też będę tak wyglądać...
Bo do wakacji jeszcze daleko:) 

10 lutego 2013 , Skomentuj

A więc dzisiaj: 
śniadanie: pół miseczki kaszki mannej z 1/4 jabłka 
obiad: pół torebki ryżu, poł plasterka pieczeni, 1 1/2 gotowanej marchewki 
podwieczorek: wafel ryżowy z pasztetem z borowikow 
kolacja: zupka z pasternaku i wafel ryżowy

Od jutra ferie, czyli czas na gotowanie, a nie jedzenie w biegu:)
Zapalenie oskrzeli już prawie sobie poszło.

Jak na razie niedziela mi przebiega całkiem spokojnie:)

10 lutego 2013 , Skomentuj

Jak miły poranek. :) Staje na wadze i prośbą by było choć 76 a tu niespodzianka - 75.7kg! :)

9 lutego 2013 , Komentarze (1)

Poranek z uśmiechem na twarzy: waga o kolejne 0.2kg mniejsza!:)

posiłki dzisiaj:
śniadanie: płatki jęczmienne
obiad: makaron! z groszkiem zielonym
deser: pól pomarańczy
podwieczorek: kanapka z serem i wędliną
kolajacja: jajko, plasterek sera, kromka chleba, mały jogurt 

Czuje, że za dużo jem, a ten dzisiejszy makaron mnie przeraża.

Ćwiczenia: 100 brzuszków, i jak zwykle sporo biegania w trakcie oglądania bajek przez synia. Myślę, że wieczorem jeszcze trochę poćwiczę.

Ach kuszą mnie słodkości, ale się nie dam:)

Będę mieć jeszcze taki brzuszek!


8 lutego 2013 , Skomentuj

podwieczorek: kanapka z twarozkiem i pomidorem. kolacja: owsianka z lnem i słonecznikiem. dobry pomysł?

8 lutego 2013 , Skomentuj

Dziś na obiad gotowana ryba i marchewka. Na deser jogurt :) Już jakiś czas za mna. Teraz porcja ćwiczeń :)