Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Ciągle walcze z kilogramami z mizernym skutkiem....kilogramów przybywa....jestem juz bezsilna...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 100904
Komentarzy: 951
Założony: 29 grudnia 2009
Ostatni wpis: 27 września 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
agulenka

kobieta, 45 lat, Strzelce Opolskie

168 cm, 103.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 lipca 2010 , Komentarze (3)

Normalnie załamka ....cały tydzień idealnie dietkowy codziennie było 3-4km biegania + 1.5 godz siłki a moja waga stoi w miejscu ani głópie 100g nie spadło.co jest grane kurna pytam?Zobacze ten tydzień będzie taki sam siłka+bieganie i w poniedziałek za tydzień sprawdziwy czy cosik ubyło....mam nadzieje że wkoncu rusze tą moją wage z kopyta bo ostatnio bardzo leniwa głópia!!!Na poczatku odchudzania spadała ładnie po 1kg na tydzień a teraz jaja sobie zemnie robi ...a ja tu siudme poty wyciskam !!!Za trzy tyg. jade nad morze i ma być 3kg mniej..już tego dopilnuje...jak co będe jeszcze wskakiwała przynajmniej na 40 min na rowerek więcej już chyba nie jestem wstanie ćwiczyć jak bedą takie upały ...bieganie 3lm+siłka1.5h+rowerek 40min  to już chyba całkowicie wystarczająco co sądzicie???jak  jeszcze pogonić tę upartą kapryśną wagę....tak się też zastanawiam a może mięsni mi przybywa? i dlatego waga tak mizernie spada?jedzonko na dziś; śniadanko 2 kromki chlebka dyniowego 1 łyzka wiejskiego+2 plasterki polędwicy ..obiad będzie  kalafior z wody z 1łyżeczką masła...podwieczorek jabłko ...kolacja mały jogurt jogobella...+ zaplanowane ćwiczonka...idę sobie poczytać co u was kochane miłego dnia !!!

17 lipca 2010 , Komentarze (3)

Te upały zaczynają  już być męczące ...ciagle duszno tak że nie ma czym oddychać buuu...od jutra ma być troszkę chłodniej oby....dzisiaj zjedzone śniad. 2 kromki razowca z szynką i zielonym ogórkiem ..obiad  łyżka ziemniaków+1  jajko sadzone +150ml mizeri..podwieczorek 1 wafel ryzowy z serkiem hochland..kolacja 1 kromka razowca +1 plasterek polędwicy+2 plasterki pomidora ...dzisiaj robie sobie odpoczynek od ćwiczeń bo czuje straszne zmęczenie materiału ...a od jutra ruszam spowrotem!!!Mykam poczytać co u was ..spokojnego wieczoru kochane!!!

16 lipca 2010 , Komentarze (1)

Ufff jak gorąco rozpływam się dosłownie ....dzisiaj zjedzone...śniad. 2 kromki razowca z pomidorem+1 mała parówka..obiad w biegu na mieście bo cały dzień przejeżdziłam  z synem po lekarzach grahamka + 1 mały jogurt kawowy kolacja właśnie zjadłam 3 małe kroki razowca+ 3 plasterki polędwicy+ 2 małe ogórki gruntowe...i to na dzisiaj z żarełka wsio....za godzinkę mykam na siłownie na 1.5h...  biegania dzisiaj nie będzie bo jakaś padnięta jestem buuu..mykam poczytać szybciutko co u was...pozdrawiam i życze miłego wieczorku!!!

15 lipca 2010 , Komentarze (6)

Wklejam wam obiecane fotki mojej obecnej figury...oceńcie skrytykujcie hi....ale dla mnie efekty mojej ciężkiej pracy są już zadawalające..dzisiaj zjedzone śniad. 2 kroki z salami i pomidorem IIśniad. 1 parówka +1 korniszon..obiad bedzie 1/2 woreczka kaszy jęczmiennej +1/2 szkl maślanki ..kolacja jogurt mały + 1 łyżka musli + wieczorem 1.5h siłowni+ 3km bieganiaUmnie dzisiaj taki skwar że sauny nie potrzeba ....a na siłowni z koleżanką wylewamy litry potu...mykam poczytać co u was ! Miłego dzioneczka!!!

14 lipca 2010 , Komentarze (6)

Wczoraj rano byłam bigać z koleżanką 3 km wieczorem była siłownia 1.5h a zaraz po niej znowu poszłyśmy biegać następne 3km jeszcze rok temu nienawidziłam żadnej formy ruchu najlepszym moim zajęciem było siedzenie na kanapie a teraz kocham każdą forme ruchu...uwielbiam to uczucie zmęczenia i pozytywnego nakręcenia...chyba się zabardzo dotleniłam już i zwariowałam...jedzenie na dziś ; śniadanko 2 kromki chlebka z pomidorkiem i sczypiorkiem..obiad  panga peczona na teflonie + 100g kalafiora z wody z odrobinką masełka ..podwieczorek jabłko ..kolacja ryba w galarecie +1 wafel ryzowy ..wieczorem bedzie 1.5h siłki + zaraz po niej pójdziemy z koleżanką znów biegać...Wczoraj kupiłam sobie fajną rózową spódniczkę za całę 5 złKocham spódniczki i sukienki w tym roku ...bo nie musze się już smażyć pod namiotami hi...uciekam poczytac co u was wieczorem wstawie jakieś fotki ....mojej obecnej figury...Życze miłego dnia!!!!

12 lipca 2010 , Komentarze (2)

Na dworze skwar taki że można się roztopić heh....dietkowo ok w wekend zaliczyłam dwoje urodzin ale nie było żadnych grzeszków..dzisiaj zjedzone śniad 2 kromki razowca ..obiad pół kalafiora z wody 100g +mięsa wieprzowego..podwieczorek mały jogurt..kolacja 2 wafle ryzowe z serkiem almette ..dzisiaj siłki nie będzie bo kolażanka żle się czuje a samej jakoś łyso mi iśc ...ale za to zaraz śmigam popływać na basen na godzinkę a po powrocie pójde jeszcze pobiegać więc myśle że to w zamian wystarczy ...uciekam spakowac plecak i mykam na basen póżniej poczytam co u was!!!Pozdrawiam i zycze miłego wieczorku!!!!

9 lipca 2010 , Komentarze (7)

Nie wytrzymałam i z rańca wlazłam na wage a ona moja kochana pokazała 79.4 z niedowierzania wchodziłam na nią z 10 razy...HURAdawno nie byłam z siebie samej taka dumna!Jakby rok temu ktoś mi powiedział że zajde tak daleko nigdy bym nie uwieżyła hi...mój plan działa rano 3-4km biegania a wieczorem1.5h siłki i tak 5 dni w tyg. +1 same bieganie+1 dzień odpoczynku zostaje tak do końca wakacjipóżniej jak wróce po urlopie do pracy to od 1 września będzie sama siłka....Teraz nawet wkońcu po 10 latach zaczyna mi się podobać własne ciało i czuje sie coraz bardziej atrakcyjna spowrotem!!!dzisiaj dietka śniad. zjedzone pół bułki z pomidorem..2 śniad 3 plasterki szynki drobiowej ..obiad będzie 100g makaronu+ 1 łyżeczka masła ...podwieczorek 1 wafel ryżowy +1 pomidorek..kolacja 1 mały jogurt waniliowy+1 łyżeczka musli + oczywiście rano było bieganie a wieczorem będzie siłka!!!Pozdrawiam was kochane i zycze miłego dnia!!! A tobie boberus87 już dzisiaj oddaje moje 8...!!!!

8 lipca 2010 , Komentarze (4)

Dziś waga pokazała równe 80kg jestem już tak blisko mojej siudemeczki może jutro już ją zobacze ......? A jak nie to do soboty napewno przegonię już tę 8...zadługo razem byłyśmy czas na definitywne rozstanie!!Jestem dzisiaj pozytywnie nakręcona im więcej ćwicze tym bardziej szjba mi odbija dzisiaj wstałam skoro świt bo o 4.50 była już umnie koleżanka i poszłyśmy biegać dzisiaj było 4km...fajnie tak się biega z rana ...mam póżniej mnustwo energi..dietkowo ok..śniad. bułka z pomidorkiem..2 śniad 2 wafle ryżowe muśnięte keczupem..obiad właśnie pożarłam 1/2 małego jogurtu naturalnego+1/2 ogórka zielonego+1/2pomidorka +troszku soli i pieprzu + 2 małe paróweczki ...podwieczorek będzie 1 wafel ryzowy 1 pomidor..kolacja 1 mały jogurt waniliowy ...wieczorem oczywiście będzie 1.5h siłki ...Pozdrawiam was słoneczka i zycze miłęgo dzioneczka...

7 lipca 2010 , Komentarze (1)

Dzisiaj znowu pochmurno i zimnawo ale pezynajmniej nie pada...a od jutra ma byc już ładnie ...mam taką nadzieje ...że pogoda się poprawi bo syn ma w sobote 12 urodzinki i przyjdzie do niego 11 osób więc jak będzie ładnie usadze ich w ogrodzie hi przynajmniej domu mi nie zdemolują...dietkowo dzisiaj narazie ok śniad. pół suchej bułki +1/4 serka wiejskiego +1 jajko...obiad -1 kotlet mielony gotowany+ buraczki czerwone ..podwieczorek bedzie  ...? kolacja -mały jogurt waniliowy ..bieganie zaliczone 3km a wieczorkiem będzie siłka 1.5h przegonie w cholere do soboty tą ósemkęPozdrawiam i życze miłego dnia kochane!!!

6 lipca 2010 , Komentarze (3)

Mam dzisiaj jakieś dziwne samopoczucie boli mnie głowa i żełądek  może to wina pogody duszno pochmurno i deszczowo...nic mi się  niechce..dietkowo ok śniad. 2 kromki razowca z sałatą i pomidorem ..obiad pół serka wiejskiego z pomidorem , ogórkiem zielonym i koperkiem ..podwieczorek 2 wafle ryzowe jeden suchy a drugi cienko posmarowany metką a na kolacje będzie druga połowa serka wiejskiego ...dzisiaj rano nie byłam biegać bo lało ale siłka oczywiście będzie 1.5h jestem mega szczesliwa że jest już otwartaPozdrawiam was..i zycze miłego popołudnia...