Wczorajszy bilans uległ troszkę zmianie bo na kolację była zupa grzybowa :) + lampka wina wytrawnego czerwonego ( piję na poprawę endometrium ;) )
A dziś:
- I 1 parówka z szynki 40 gr + 1./2 kromki chleba żytniego, 7 gr masła, ketchup,
- II (będzie) kawa z mlekiem, serek wiejski + 20 gr migdałów
- III (będzie) sałatka- feta 60 gr, groszek zielony 30 g, kukurydza 36 gr, nasiona słonecznika 12 gr, siemię lnianę 10 gr, oliwa z oliwek łyżeczka. mix sałat, 1 pomidor, 1/2 ogórka
- IV (będzie ) zupa ogórkowa.
- + lampka wina czerwonego wytrawnego
Suma: 1136 kcal, 54 gr białka, 64 gr tłuszczu, 58 gr węglowodanów.
Czyli idę za Waszą radą, zwracam uwagę na tłuszcze bo w nich rozpuszczają się witaminy i dobrze funkcjonują hormony. Kupiłam migdały i sobie jem do posiłku :) kupię jeszcze orzechy bo są też dobre na endometrium :)
Dziś planuję rowerek 60 min :)