Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Żona i matka 2 dzieci która osiągnęła pełna satysfakcję w życiu prywatnym. Brak zadowolenia w pracy zawodowej ale nie można mieć wszystkiego.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 218313
Komentarzy: 4326
Założony: 20 marca 2017
Ostatni wpis: 6 maja 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 85.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

12 stycznia 2021 , Skomentuj

Wczoraj cały dzień byłam w koszuli nocnej i snułam sie po domu w szlafroku na posiłki. Zaczarowały mnie znowu książki przeczytałam trzy pozycje 2 biograficzne o Darii Trafankowskiej i Robercie Górskim oraz jedna powieść obyczajowa lekka i przyjemna "Cała w fiołkach" Agnieszki Olejnik. Zaczęłam czytać w sobotę to wczoraj wieczorem o 23 skończyłam, oczywiście wywiazując się z obowiazków domowych i mały spacer 5,5 km był w niedzielę. Poniedziałek mąż do pracy w delegacji to ja calutki dzień spędziłam na czytaniu uwielbiam. Dziś trochę bola oczy chyba za dużo. Muszę zachowac umiar idę na wymiane książek i zamierzam zrobić może 6 km.z kijkami nie wiem czy się uda bo zaczyna padac drobny śnieżek. Córka się odezwała pobyt w Gdańsku jest jedyna atrakcja dla dzieci w czasie ferii. Wracaja jutro do domu planuja spacer po starówce i po parku oliwskim. Dieta niestety nie jest utrzymana za dużo węglowodanów. Zaczął sie karnawał a w tym okresie uwielbiam faworki sama piekłam kiedyś gdy było więcej domowników teraz kupuje / ok 25dkg/ w sklepie. Niestety pierwszyzakup w poprzednim tygodniu był smaczny na niedziele z tego samego miejsca kupione porażka ciasto jak na kluski,grube nie do zjedzenia a cena wysoka. Pozdrawiam .

9 stycznia 2021 , Komentarze (2)

Witam w sobotę jestem zdrowa i naprawdę napawa mnie to radością. Dziś byłam u kosmetyczki zrobiłam pazurki i wyregulowalam brwi od razu lepiej wyglądam. Zrobiłam 4 km na linkach tj ok 5600 kroków niestety spalone kalorie to tylko 145 słabo. W poniedziałek mąż wraca do pracy po około 1 miesiąca kwarantanny i pracy z domu. Od poniedziałku bardziej ogarnę miskę już nie wiem czy jeść czy posiłki ograniczyć do minimum by waga  zaczęła spadać. Córka nie dzwoni może się obraziła po telefonie w którym pochwalilam kuzynka w wieku córki za urodę i inteligencję.  Występowała ostatnio w TVN przegląd prasy. Córką skończyła studia prawnicze ale po urodzeniu dziewczynek nie wróciła do zawodu może to się zmieni jak dziewczynki pójdą obie do szkoły. Ale nigdy nie miałam o to pretensje do córki zawsze podziwiam ja jak sobie radzi prowadząc dom. Zobaczymy może muchy w nosie miną. Pozdrawiam.

7 stycznia 2021 , Skomentuj

Pierwszy dzień po ok 4 tygodniach wyszłam po za posesję. Zrobiłam 5.5 tyś kroków tj ok 4 km i spaliłam  tylko 124 kalorii a wróciłam jak z olimpijskiego maratonu zmęczona.  Teraz jem owoce i pije owocową herbatę. W bibliotece publicznej wypożyczyłam prasę i 2 pozycje książkowe. Super biorę się za czytanie. Buziaki

7 stycznia 2021 , Komentarze (3)

Staram trzymać się diety ale waga nie spada. Brak ruchu nadal pogoda nie sprzyja wyprawie na kijki jest trochę maz poślizgiem a ja ma trudności z utrzymaniem równowagi. Dziś za oknem krajobraz zimowy biało na ok 10 cm ale śnieg mokry i zaraz się będzie roztapial.Musze odśnieżać przed domem będzie trochę ruchu. 

3 stycznia 2021 , Skomentuj

Witam 3 stycznia 2021 roku. Trzeba się przyzwyczaić pisząc rok. Dziś oglądałam w tv program o Wersalu i postanowiłam że raz w roku będę z mężem jechać na zorganizowane wycieczki zagraniczne. Może polecicie nam dobre i sprawdzone biuro turystyczne jestem mieszkanka w kujawsko pmorskim a wiec Torun Włocławek to miasta w których mieszczą się biura turystyczne mnie interesujace. Nadal jestem na kwarantannie choc mam wynik negatywny policja mnie kontroluje i nie bede dyskutować nad zasadnościa kwarantanny. W poniedzialek zadzwonie do sanepidu i rozpoczne marsze z kijkami. Pozdrawiam. 

1 stycznia 2021 , Komentarze (4)

Witam w Nowym Roku. Pięknie za oknem w ogrodzie biały szron. Bajecznie. Waga pokazała 90 tak to nie pomyłka odpuściłam i zrobiłam sobie kuku. W lipcu mam zaproszenie na wesele. Może będzie już po szczepieniach i weźmiemy udział w uroczystości. Zawsze uroczystości mnie motywowalo i potrafam schudnąć po 3 kg w miesiącu dało by 15kg i to była by bajka. A więc piszemy swoją historię. Pozdrawiam i jeszcze raz wszystkiego najlepszego w 2021. 

31 grudnia 2020 , Komentarze (4)

Niech na co dzień nie od święta buźka będzie uśmiechnięta. Niech też zdrowie tegie będzie i kasiory niech przybędzie. Niechaj łaski płyną z nieba tyle ile będzie trzeba. Do Siego Roku 2021🍸

24 grudnia 2020 , Komentarze (4)

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia wszystkim życzę zdrowia radości milosci nadziei i pogody ducha. Niech spełnia się wasze marzenia a przyszłość będzie pozbawiona wszelkich kłopotów . 🎄

18 grudnia 2020 , Komentarze (9)

Witam jestem na kwarantannie do sylwestra. Mąż ma koronawirusa silnych objawów nie było tylko jednostronny ból gardła i w oskrzelach lekki ucisk bez goraczki. Jesteśmy razem w domu co prawda mąż w odosobnieniu w innym pokoju ale się mijamy i korzystamy z kuchni toalety i pokoju dziennego mówi że w małym pokoiku czuję klaustrofobie i musi pochodzić po pokoju dziennym. Dużo wierzymy mam nadzieję że nie złapie chorupska. Wigilia tylko we dwoje dobrze że wszystkie produkty prawie mam a czego nie to nie będzie. Robię zawsze na święta sałatke jarzynowa ale tym razem nie ma kto jej jeść jak pracowałam to zawsze nosiłam do pracy i amatorzy sałatki się znaleźli.  No nic nie będzie tradycyjnej salatki. Ale śledzi w śmietanie z mieczem nie odpuszczę.  Pozdrawiam 

9 grudnia 2020 , Komentarze (4)

Dzisiaj dostałam od teściowej telefon że bardzo w nocy bolało ja serce wzięła leki  choruje na dusznice bolesną. Po pobraniu lekarstw ból ustąpił  Bardzo się zaniepokoilam nie wiem jak pomóc powiedziała że jest już dobrze ale mając 83 lata każdy taki atak może być zawałem mieszka osobno co prawda z przyjacielem po śmierci męża od 20 lat ale oboje podupadli na zdrowiu bardzo zmieniła się ich motorycznosc. Czy wbrew jej woli zabrać do kardiologa tylko że dostęp teraz jest utrudniony. Proszę o wskazówki co robić macie na pewno starszych rodziców. Powiem tylko ze tesciowa jest bardzo uparta osobą.