Dopiero dzisiaj dopatrzyłam się, że właśnie minął rok odkąd założyłam ten pamiętnik. Zleciało szybko. Dieta dla schudnięcia z konieczności przekształciła się w dietę FODMAP i zdrowe jedzenie. Najważniejsze - moje jelita i żołądek są w lepszym stanie a ja nie tyję a nawet troszkę schudłam. Mam nadzieję, że do lata pozbędę się tych upartych trzech kilogramów i zmobilizuję się do aktywności i ruchu Ostatnie ciężkie przeżycia jeszcze raz uświadomiły mi, że zdrowie i spokój to podstawa dobrego życia. I że trzeba się próbować uśmiechać nawet przez łzy