Kolejny weekend to nowy rok, nieparzysty. Podobno takie są lepsze, ale ja uważam, że to zależy do ludzi, i od ich wpływu na codzienność. Postanowienia noworoczne? Żyć zdrowo, podjąć decyzję o endoprotezie biodra, mniej umartwiania się o wszystko, więcej luzu. Tyle wystarczy, bo i tak nikt mnie nie będzie rozliczał, a to mnie powinno zależeć. Czyli samodyscyplina pomoże. Spacer dziś lekko krótszy, bo kolano męża jest w stanie tragicznym. Najważniejsze, że to już niedługo i będzie zmiana. Sylwester w domu, erę wielkich zabaw mamy za sobą, a prawdę mówiąc nigdy za tym nie przepadałam. Spontaniczne zabawy to tak,gdy faktycznie ma się ochotę potańczyć, spotkać znajomych na innym gruncie. Teraz będzie seans filmowy, hiszpańska Cava, gruszki, ser z trefla i winogrona. A po północy, po wszystkich życzeniach, tych otrzymanych i tych przesłanych, pójdziemy spać , aby rano, gdy aura pozwoli, iść na noworoczny spacer. Niedawno , gdy można było, szliśmy brzegiem morza do Orłowa . Teraz dystans będzie znacznie krótszy, z nadzieją, że jeszcze kiedyś.. ... Wszystkiego dobrego na cały 2025 rok, zdrowia, spokoju I samych dobrych ludzi wokół siebie 🥳💥👼