Dziś spotkanie z kuzynem męża i jego żoną. Miłe wspomnienia,śmiechy i plany na następne lata. Spotkamy się ponownie w piątek, dołączy do nas siostrzenica męża z południa Europy. Ostatnio wysypały się dzieci w rodzinie, następne szykują się lada moment. To dobrze, że będzie nas więcej, tylko mój panicz leniuchuje. Pogoda zmieniła się, jest chłodniej, co pozwala oddychać. Niedzielny koncert Roberto Alagna wspaniały, Aleksandra Kurzak zaśpiewała z mężem jedną arię. Bisy były cztery razy, wracaliśmy zadowoleni. Wczoraj zaś kupiliśmy już na ostatni dzień sierpnia bilety na koncert pt"Dylan". To w ramach Literackiej Gdyni wystąpi Filip Łobodziński, znawca poezji Dylana, tłumacz jego tekstów , a występ będzie śpiewany w towarzystwie. Filip Łobodziński, to Duduś Fąferski z filmu "Podróż za jeden uśmiech". Występowal także w "Stawiam na Tolka Banana, wyrósł na świetnego iberystę , tłumacza i poetę , także śpiewającego. Dzis udało się kupić w Lidlu moje ulubione gaspacho, wzięłam kilka kartonów. U rodziców coraz gorzej, zdaje się, że decyzje jakieś konkretne o ośrodku , o pomocy zewnętrznej , będą musiały zapaść lada moment.. Waga jest ok, jadam tez prawidłowo, niestety, te wszystkie rodzinne spotkania zawsze są przy słodkim. I to jest zgubne.