Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

mam 2 wspaniałe córki 10 i 16 lat oraz męża a ja do kompletu jako jedyny i niepowtarzalny okaz wieloryba w całej rodzinie, bardzo żle przy nich wyglądam, niechce by dzieci sie mnie wstydziły....żle się czuję sama ze sobą:(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 250032
Komentarzy: 2158
Założony: 24 sierpnia 2007
Ostatni wpis: 27 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
stelza

kobieta, 50 lat, Konin

165 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 lipca 2013 , Komentarze (4)

zaszalałm i dodałam  ćwiczenia z MEL

 

60 min rowerek - 27 km w spodenkach posmarowana żelem i ...kupiłam tabletki na spalanie tłuszczu :) zobaczymy rezultaty  10 sierpnia, i skoro mam dopalacz :) to grzech nie dołożyć dodatkowych ćwiczen bo przecież wtedy właśnie działają

potem 50 brzuszków i na początek MEL na pośladki jutro cos znów dołożę

było ciężko ale dałam rade miałam nawet towarzystwo moje szczypiorki się dołączyły, mam nadzieje ze jutro będę mogła się ruszac :)

potem zrobiłam sobie pilleng ciałaka nowym pachnącym z perfekty pomarancza i wanilia teraz tylko mnie zjeść ..ale nie ma kto :)

byłam tak mokra jak nigdy w ciągu 6 tyg lubie to uczucie :) chyba te tabletki taki efekt dały bo nie byłam tak spocona jak na dworze było 35 a dziś tylko 23 wiec to chyba one

trochę mam mniej czasu ostatnio bo wpadłam z córcią w ten film przepis na życie niedługo kończymy ...laptop ciagle zajęty.. a jak mam wolne to cwicze albo jestem w pracy :), tak się uśmiałam przy tym serialu ze masakra

miłego wieczorku dobranoc

15 lipca 2013 , Skomentuj

data 15.07.2013godz...............................................................................................................

8.30
kawa , baton energetyczny

14.30kawa z mlekiem, 3 parówki, musztarda i ciabata pełnoziarnista

18.00
zielona herbata, twist malinowy duży i nektarynka

21.00
herbata zielona


  

14 lipca 2013 , Komentarze (4)

data 14.07.2013godz...............................................................................................................

9.30
kawa z mlekiem, 4 wafle ryżowe z czekolada

13.30szkl. soku pomarańczowego, pierś bez panierki, 1 łyż ziemniaków i 3 różyczki kalafiora

18.00
kawa z mlekiem i big milk

19.00nie miałam ani czasu ani miejsca w brzuchu po takim obiedzie :)


 

 

 

13 lipca 2013 , Komentarze (3)

musze nadrobić zaległości bo od 4 dni oglądamy z córcia przepis na zycie od początku i atak się wciagłam ze wczoraj to już przecholowałyśmy od 18 do 2 w nocy i dziś od 14...wiec zarządziłam przerwę na wpis i balsamowanie , wskoczę na rower i dalej będziemy ogladac bo co tu robic jak od 24 godz pada :(

dzis znów się ruszyło jest 87,8 jedynie od wczoraj mam godz posiłków zmienione bo się nie wyrabiam...bo dziś to już przegięłam spałam do 10.30 !

 


 

data 12.07.2013godz...............................................................................................................

10.00
kawa z mlekiem, 2 deseczki z serkiem pieprzowym

13.00kefir duży, herbata

16.00
baton energetyczny

19.00kawa z mlekiem, 4 deseczki z wędlinką, serek wiejski


 

 

 


 

data 13.07.2013godz...............................................................................................................

10.45

kawa z mlekiem, 4 wafle  ryżowe z czekolada

13.30herbata, 0,5 l soku warzywnego z tymbarka, 2 deseczki z serkiem białym

15.00baton energetyczny

17.30pół kalafiora z bułką


 

 

jeśli chodzi o balsam to po czytaniu na forach postanowiłam zaszaleć z ziaja, wczoraj kuiłam jakieś ampułki rozgrzewające 5 szt za 7 zł na cellulit i wyszczuplenie ;) zobaczymy to tylko 5 dni, a dziś zakupiłam masło takie czarne opakowanie na brzuch pośladki i uda oraz zel skoncentrowany na wyszczuplenie i pisze ze dobrze go stosować przed ćwiczeniami, mam jeszcze te ampułki na 4 dni, a potem pójdzie w ruch ziaja, masło na rano  a zel pod spodenki do rowerka, zobaczymy efekty  :)

 

12 lipca 2013 , Komentarze (4)

dziewczynki potrzebuje rady chciałaby sie posmarować jakims balsamem pod moje spodenki neopranowe, czy to bedzie dobry rezultat, i czym evelain czy jalis inni, macie jakies sprawdzone...bo mysle sobie ze jak sie posmaruje i spodenki wytworza ciepło podczas treningu to balsam zacznie pracowac i dobrze sie wchłonie...dobrze myśle co wy na to ?

11 lipca 2013 , Komentarze (8)

rowerek zaliczony 40 kmw nowych spodenkach neopreanowych, byłam cała mokrusieńska, brzuszki szt 30 zaliczone, dietka jak na moje możliwości też myślę że ok

 

wstawie paski z celami na II miesiąc :)

 

 


 

data 11.07.2013godz...............................................................................................................


8.30
kawa, 8 kabanosów

11.30kefir duży

15.00jogurt naturalny z fitella, herbata

18.00mała kawa z mlekiem, 3 deseczki z serem pieprzowym i wedliną, sałatka z pomidora, 2 ogórków małosolnych i cebuli


 

11 lipca 2013 , Komentarze (6)

wiedział ze tak bedzie ze jak dodam mój jadłospis to beda komentarze ze  mało jem, troche mnie one dołuja ,przyznam, ale  tak jak pisałałm najpierw przyzwyczaje organizm do 4 - 5 posiłków dziennie regularnych a potem pomysle nad zdrowszym odzywianiem, jest lato, upał mi sie naprawde nie chce jesc a z drugiej strony tak mam ze jakbym zhjadła obfite sniadanie to nie mama potem wyłacznika i bym jadła cały czas przez cały dzień, wiec uszanujecie to bardzo proszę

p.s. dzieki Anetko ze jestes ze wieszysz i ze mi dzielnie pomagasz i wspierasz   i dzieki za tabelkę

p.s. dzwoniłam na infolinie do lidla maja mi poszukasz sklepu w polsce w którym dostali ten kolor butów i dosłac do konina na wymianęciekawe co z tego wyjdzie maja 7 dni napisze potem :)

11 lipca 2013 , Komentarze (8)


data 10.07.2013 godz ...............................................................................................................

8.30 kawa z mlekiem,2 deseczki z serkiem białym z pieprzem

11.30 jogurt naturalny z fitella

14.30 serek waniliowy

17.30 2 szklanki koktajlu truskawkowego

19.00 kawa z mlekiem, 2 ciasteczka pieguski i 5 łyżek makaronu z sosem
(tego nie było w planie, ale miałam gościa, i potem smakowałam obiad dla dzieci i nie mogłam sie oderwać :), znikome ilosci słodyczy nie biore pod uwagę ,tylko napady obzarstwa jak zjedzenie całej tabliczki czekolady
  to moje wczorajsze menu, nie jest rewelacyjne, ale na razie przyzwyczajam sie do regularności ( w moim przypadku przypomionajace alarmy w telefonie to super sprawa polecam ten patent )

ćwiczenia wczorajsze zaliczone, rower 31 km i pierwsze brzuszki za mną 20 szt :)

WAGA mi po 5 dniach spadła o całe 200 g mam równe 88 !!!! tak sie ciesze:)

byłam rano przed praca w lidlu zrobiłam małe zupki, kupiłam sobie stabilizator na kolano, żele chłodzący i rozgrzewający jako opatrunki, krokomierz, jeszcze go nie rozszyfrowałam ma baterie w komplecie ale klapka zamykana na 4 maluciusie srubeczki i dopiero w domu sie do niego dobiore, no i buty bo sie w nich zakochałam...tyle ze nie wiem po co bo ja biegac nie moge, ale albo zaczne bardzo szybko chodzi ze stabilizatorem, albo sobie kijki kupie albo nie wiem co jeszcze z nimi zrobie, tyle ze nie jestem do końca zadowolona bo miały być takie turkusowe 


a są te biało granatowe, tamtych wogóle nie było  a takie cudne
na żywo te biało niebiesko zielone ładniejsze niż na zdjęciu , ale ten turkusik ach cudne i co teraz nie wiem !
dziś u nas zimno ze szok tylko 16 C nie ma słońca i juz próbowało kropic na szczescie nie wieje , bo bardzo tego nie lubie
miłego dzionka :)

10 lipca 2013 , Komentarze (12)

rezultat - 5,2 kg

przy wadze poczatkowej 93 kg - BMI 34,16 ! otyłość!!!

na dzień dzisiejszy 88 kg - BMI 32,32 nadal otyłosc!!

jak dojde do 81 kg bede miec tylko nadwagę ! i BMI 29,75 czyli swoje urodziny ostatnie z 3 , czyli 39 musze przywitac z nadwaga a nie otyłościa i waga 78 koniec kropka taki mam cel

I wezwanie(czerwiec-lipiec) - 5 kg - 88 kg ( jest 88,2  - zaliczone :)

II wezwanie(lipiec-sierpień) - 3 kg - 85 kg

III wezwanie(sierpień-wrzesień) - 3kg - 82 kg

IV wezwanie(wrzesień-październik) - 2 kg - 80 kg

V wezwanie(październik-listopad) - 2 kg -78 kg !!!

potem zobaczymy

przejechałam 625 km rowerkiem tracąc 7003 kcal

 

starałam się nie jesc słodkiego , pieczywa, piwa, coli różnie z tym było ale jest coraz lepiej , od ok 3 tyg nie miałam napadu obżarstwa, w 1 tyg miałam 2 wpadki

jestem zadowolona i chce więcej :)

od dziś kolejne 30 dniowe wezwanie a   w nim

1. rowerek po ok 30 km dziennie by dojechać do 1500 km na dn 9 sierpnia

2.

paseczek do brzuszków, ale nie mają takiego napisu, policzyłam wg obrazka i zaokrągliłam do 1600 to będzie chyba najcięższe wezwanie jak je skończę będę wielka

 

3. 4 regularne posiłki, na początek delikatnie jogurtowo bo z powodu ciepła nie mam na nic ochoty ale chodzi mi tu w tym miesiącu głownie o pory i ilość posiłków nad ich zdrową jakościa popracuje w 3 miesiącu :)

jutro ide kupic sobie w lidlu stabilizator na moje kolano, mam ale taki wielki prawie na cała noge a ma być taki delikatny tylko na kolano mam nadzieje ze dostane bo jest w przystępnej cenie i będę w nim cwiczyc szczególnie rower i te stanie pod scianą by sobie czegos nie pogorszyć, na allegro zamówiłam sobie spodenki neopranowe do jazdy na rowerku może uda i brzuszek na tym więcej skorzystają :)

i wczoraj za rada koleżanki również w lidlu zakupiłam zelik pod pupke jest ciut lepiej tyle ze musiałam go zmodyfikować  bo niby wielkość zeliku taka jak siodełko ale te boki takie sztywne i małe ze nie mogłam naciagnać rozprułam i wstawiłam gumki czarne szerokie i jest cacy

także biore się dziś do wielkiego wezwania dam rade pierwsze koty już za płotem :)

miłego dzionka buziaki :))))

 

p.s. waga jak zakleta nadal 88,2  ale dziś jej dam w kość :)

9 lipca 2013 , Komentarze (7)

witam dziewczynki, wczoraj nie pisałm juz bo w pracy kocioł, w mąż wyjechał dopiero dzisiaj..rowerek był oczywiście uzalezniłam sie od niego  :) pykłam sobie 25 km....pewnie bym nawet po 3 godz mogła tak pedałowac , tylko pupeczka mi wysiada i nie daje rady..może macie jakies sposoby na ból tyłka na rowerze :)

waga sie zatrzymała i 3 dzien pokazuje 88,2 wkurza mnie to choc wiem ze przecież codziennie nie bedzie leciało po 0,5 kg bo to nie możliwe i dobrze ze nie rośnie ale mam nadzieje ze troche zleci w tym tygodniu :)

jejku jaka ja niewyspana, jakies głupoty mi sie śniły, wogóle zasnąć nie mogłam,masakra...

dziś wieczorem podsumowanie pierwszego miesiąca  zobaczymy jak wypadnę , i plan na 2 wezwanie :)

miłego dzionka :)