Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 19839
Komentarzy: 246
Założony: 18 stycznia 2012
Ostatni wpis: 5 grudnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
wiolka20.9

kobieta, 36 lat, Brzeg

164 cm, 93.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Witam


Dzionek zleciał, więc pora na spowiedź.


Śniadanie 8:00 serek wiejski+szczypiorek+zioła, kromka chleba graham, kawa

Śniadanie II 11:00 jogurt naturalny mały z bananem, 2 mandarynkami, błonnik, zielona herbata

Przekąska 13:00 pół paczki chipsów pop.... ok. 30g, kawa

 

Obiad 15:30 makaron ze szpinakiem, zielona herbata, kawałek ciasta ( mama testowała przepis na ciasto malinowe z przepisów Biedronki,a raczej pianka malinowa)

Kolacja 19:00 koktajl bananowy, bo ćwiczyłam i nie chciałam już jeść nic ciężkiego


Ćwiczenia:

- Mel B: ABS, pośladki, ramiona,

- brzuszki 50 szt.

- nożyce 30

- Tiffany: Sexy Back

i jeszcze kilka innych ćwiczeń, razem ok 1h.


Teraz uciekam bo Misiek chce kompa, a ja wezmę się za dokończenie książki.

Pa

15 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Hej,


Tak na początek, moja waga drgnęła z 84 zrobiło się 83,6kg.

Nareszcie bo już nie mogłam wytrzymać, pomału pozbywam się moich grzeszków.

Jeszcze 0,6kg i mój cel miesięczny zostanie osiągnięty. Oczywiście chodzi o zgubienie 2kg miesięcznie-przynajmniej.


Śniadanie 8:00 2 kromki chleba graham, 2 plastry szynki drobiowej, mix sałat, papryka czerwona, posypane ziołami i papryką słodką, kawa

Śniadanie II 11:00 zjadłam ptysia   nie mogłam się powstrzymać, banan, kawa

Obiad 15:20 gołąbek z odrobiną ketchupu, pieprz cayenne, zielona herbata

Kolacja 19:00 gorąca czekolada z chili


Dzisiaj napociłam się przy Mel B cardio 15min., pośladki 10min., klatka 10min., brzuszki 60szt., nożyce 30 szt., i 30 razy zrobiłam ćwiczenia agrafką na uda i 20 na ręce-biust.

Padam na ryjek.

Do jutra, Dobranoc



14 stycznia 2014 , Skomentuj

Witajcie ponownie,


Wcześniej pisałam, że źle się czuję. Poleżałam, odpoczęłam, zjadłam kolację i udało mi się poćwiczyć!!!!! HURRA!!!!!!!!!!!!

Wprawdzie po ćwiczeniach jak wstałam trochę mną zawirowało i miałam mroczki przed oczami ale po chwili przeszło. Dałam radę, to najważniejsze.


Zrobiłam Mel B: pośladki 10min., ABS, cardio-tylko 7 min., nie chciałam skakć, bo mama by mnie zabiła, że tak późno się tłukę, brzuszki 70szt i ćwiczenia na wewnętrzną stronę ud "nożyce" w powietrzu 30razy.



14 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Witajcie,

Nie wiem co mi jest, jak wróciłam z pracy poczułam się jakoś słabo i wydawało mi się, że zaraz zemdleje. Położyłam się na 30min. i trochę mi przeszło.Czuje jak mi w głowie pulsuje i taka otumaniona jestem. Ciśnienie prawidłowe, więc nie wiem czemu.


Boję się ćwiczyć bo jak padnę?!


Zjem kolację i zobaczę, może przejdzie.


13 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Hej,


Już pomału kończy się @ więc niedługo stanę na wadze. Oby się ruszyła bo już bym chciała zobaczyć równe 83 lub mniej do końca miesiąca.

Śniadanie 8:00 bułka pszenna z 2 plasterkami szynki, 2 rzodkiewki, pół papryki,zioła, kawa

Śniadanie II 11:00 jogurt Activia brzoskw. z musli+ 4 łyżki jogurtu natural., banan, łyżka błonnika, zielona herbata

Przekąska 13:00 3 rogaliki z marmoladą- takie na wagę

Obiad 16:00 łyżka ziemniaków, mały schabowy-drobiowy, sałatka z kiszonej kapusty, kawa (trochę dziś późno ale nie wyrobiłam się wcześniej)

Kolacja 18:00 koktajl bananowy z otrębami, błonnikiem i cynamonem (uwielbiam gooooooooooo!!!!!!!!!!!!)


Dzisiaj zrobiłam tylko Mel B pośladki 10min. i ABS, orbitrek 10 min.

Zaczęłam ćwiczyć po kolacji ale to był zły pomysł, jutro postaram się zrobić dłuższą przerwę po posiłku albo poćwiczę przed jedzeniem.


Idę poszukać inspiracji na fajne jedzonko.

PAAAA



12 stycznia 2014 , Skomentuj

Witajcie,


Weekend zleciał, trochę imprezowo ale nie szalałam za ostro z przekąskami.

W piątek byłam u koleżanki i skończyło się na butelce szampana i paczce chipsów. W sobotę mama robiła urodziny ale zjadłam trochę sałatki gyros omijająć sos i do tego grzanka z masłem ziołowym. Oczywiście był tort ale zjadłam troszkę, a to wszystko do 19:00 więc nie było źle jako, że poszłam spać o 1:00 w nocy.


Dzisiaj pobudka 11:00 oooo............

Śniadanie 11:00 była jakaś sałatka z jajkiem, szynką, kiszonym, szczypiorkiem i majonezem. Wybrałam 1 jajko trochę szynki i ogórka i zjadłam z kromką chleba, majonez beee......., kawa

Obiad 14:00 mały krokiet z mięsem, szkl. barszczu z torebki

Przekąska 16:00 banan i filiżanka gorącej czekolady

Kolacja 18:00 koktajl bananowy z otrębami i błonnikiem, cynamon


W sobotę nie ćwiczyłam bo było pełno gotowania i szykowania na urodzinki, więc dzisiaj nie siedziałam na tyłku.

Zrobiłam Mel B:

- pośladki 10min.,

-ramiona 10min.,

- brzuch 10min.,

- klatka 10min.,

-brzuszki 50szt i skętoskłony 50szt.

Teraz biorę się za książkę wiec do następnego....


9 stycznia 2014 , Komentarze (2)


Wiecie co, dzisiaj dopadła mnie @. Jestem trochę zaskoczona bo spodziewałam się dopiero w poniedziałek a tu niespodzianka. Ostatnio spóźniła się z tydzień, a teraz za szybko. Zawsze miałam regularnie, a teraz nie wiem co to się wyrabia?!!!

Pewnie to przez zmianę, jaka zaszła w moim jadłospisie i aktywności:)


Śniadanie 8:00 płatki ryżowe błyskawiczne na mleku 0,5% z cynamonem i łyżeczką cukru, kawa

Śniadanie II 11:00 jajecznica z 2 jaj+ zioła, pieprz, papryka, chili, kromka chleba graham, pół czerwonej papryki, zielona herbata

Obiad 14:00 ryż ok. 1/3 torebki, mielony bez bułki tartej, potrawka z marchewki i groszku, wszystko posypane chili i ziołami, kawa, migdały ok.50g

Przekąska 16:00 przeoczyłam, wypiłam tylko zieloną herbatę

Kolacja 18:00 serek wiejski lekki z ziołami, 10 sucharków mini, 2 mandarynki


Co do ćwiczeń to zrobiłam rano brzuszki 50szt., i Mel B pośladki 10min.,


Jak przyszłam z pracy to stwierdziłam, że nie mam siły na więcej i odpuściłam sobie.

Mama ma jutro wolne więc nie będę musiała się opiekować babcią, to zanim pójdę do pracy postaram się poćwiczyć. Wieczorem umówiłam się z koleżanką,  mój Misiek idzie na integrację w pracy to ja też ruszam z chaty:)

Znajoma zaprasza na szampana ale sprawdziłam, że to sporo kcal więc spróbuję dużo nie wypić

Do jutra, pa idę spać


8 stycznia 2014 , Skomentuj


Jak pisałam rano zrobiłam 100 brzuszków i 20 podniesień na każdą nogę leżąc. Później było 2x Mel B pośladki po 10min. i teraz wieczorem Mel B brzuch 10min.


Z pracy od razu pojechaliśmy z Miśkiem na zakupy bo pustka w lodówce. Wróciliśmy o 21:30 także zrobiłam tylko Mel B brzuch i padłam. W pracy też sajgon i już brak mi siły. Dobrze, że w południe udało mi się coś zrobić.


Obiad 14:00 zupa pomidorowa mała porcja, duża łyżka ziemniaków+ pieprz i zioła+ łyżka jogurtu natur., kawa, migdały ok 50g

Przekąska 16:00 Milky Way:))), 4 mandarynki

Kolacja 18:00 jogurt naturalny 150g, banan, łyżka lub dwie mojego musli, zielona herbata


Dobranoc bo już usypiam, Pa

8 stycznia 2014 , Komentarze (4)


Witam,


Dziś na fb zobaczyłam fajną fotkę, pozwoliłam ją sobie skopiować:)))

 Ja postanowiłam też zrobić brzuszki, ale nie tak jak kiciuś  Mialam 10 min wolnego bo babcia drzemła po śniadaniu na fotelu:) to szybko machnęłam 100 brzuszków i 20 podnoszeń na każdą nogę leżąc bokiem.


Śniadanie 8:00 płatki na meleku 0,5%, kawa (kawę pijam bez cukru i mleka)

Śniadanie II będzie 11:00 2 kromki chleba graham, jedna z plasterkiem szynki (swoja wędzona przez tatusia) mix sałat i papryka czerwona, druga z serem żółtym i też mix sałat, papryka czerwona + jakieś przyprawy, zielona herbata ( kanapki jem bez smarowideł, jakoś tak się nauczyłam)

7 stycznia 2014 , Komentarze (2)


Witam,


Dzisiaj moja waga pokazała kolejne 0,5kg mniej. Razem 1kg od niedzieli, Równe 84kg

Ale się cieszę, nareszcie się ruszyło. Nie wiem czy to zasługa tego przyprawiania, do końca miesiąca będę tak robić to zobaczę.


Śniadanie 8:00 omlet ( 2 jajka, łyżka mąki, 2 łyżki mleka, plaster swojskiej szynki, plaster sera żółtego, 4 pomidorki koktajlowe, zioła, papryka slodka, chili, pieprz, sól), zielona herbata

Śniadanie II 11:00 koktajl bananowy ( szkl. mleka 0,5%, banan, cynamon, łyżka otręb owsianych, łyżka błonnika w granulkach), kawa

Obiad 14:00 dzisiaj pomidorowa z makaronem doprawiona na ostro+ bazylia

Przekąska 16:00 4 mandarynki

Kolacja 18:00 sucharki mini 20 szt (jakieś 171kcal- wolę pełonziarniste Sonko ale te kupiłam w Biedronce) z serkiem śmietankowym z szynką posypane papryką i ziołami, zielona herbata, mandarynka

Zrobiłam Mel B pośladki 10min., brzuch 10min., ramiona 10min., brzuszki 50szt, skrętoskłony 50szt.


Dobranoc