Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak wyglądałam kiedyś, jak wyglądam dziś - zdjęcia

Po to jesteśmy żeby Cię wspierać :D Dasz radę, każda jak się uprze to da ;) a poza tym masz bardzo ładną budowę ciała. Ja z 77 do 57 schudłam a teraz 72 ważę i wierze, że wrócę do poprzedniej wagi skoro raz już się udało ;)

Komentarz został usunięty

moja historia niestety wygląda podobnie. i też ciężko mi się zebrać

Miałaś świetną figurę... Jak tak patrzę na Twoje zdjęcia to jakbym widziała siebie... najmniej ważyłam 58kg.. obecnie 84 po ciąży..i za cholere nie chce zejsć nic niżej... zapraszam do siebie do pamiętnika - tam kilka moich zdjęć... :(

Było pięknie... Ale wszystko może wrócić, wszystko zależy od Ciebie ! :)

Jejku dziewczyno wyglądasz podobnie do mnie na samym początku odchudzania. Da sie zrzuci.c każdy balast, ja jeszcze w to wierze :-) mam nadzieje, ze tym razem będzie Ci prościej. Po ciąży na pewno sie troszkę nazbierało ale jeszcze nie jest to waga z jakiej nie da sie zejść

Kochana, wazne, ze teraz to widzisz i chcesz walczyc ! :) nie ma teraz wiekszego znaczenia jak, ma znaczenie, ze chcesz i bedziesz dbala o siebie :) ja tez chudne i tyje, chudnw i tyje i mam cicha nadzieje, ze tym razem mi sie uda nauczyc sie jesc zdrowo.

Wiesz coś w tym jest. Mi się zawsze wydawało że szczuplakiem nie jestem. Ze kilka kg jeszcze powinnam zrzucić. Potem pierwsza ciąża 13 kg ciężko się było pozbyć. Powrót do pracy nieco zmotywowal, ale jak osiągnęłam wagę sprzed (ta z kilkoma kg do zrzucenia) to się okazało że jestem w drugiej. Nic to mówię jakoś poszło w pierwszej i po to i pójdzie w drugiej.... no ale w drugiej od 22 tygodnia leżę i to nie sprzyja dobrej wadze i jakości skóry....teraz mam 30 tc i prawie tyle co w pierwszej przez całą. .... Dużo przytyłaś ale przecież to wiesz. Teraz czas do pracy. Powolutku, dobry, mądry jadłospis i ruch i będzie dobrze. Trzymam kciuki i będę motywować. A w gdzieś w połowie roku do Ciebie dołączam:) mam nadzieję że wtedy będziesz miała już spory balast poza sobą a ja będę mogła czerpać z Twoich doświadczeń. I ukrywać nie będę że na zdjęciu z Pepsi na stoliku fatalnie.... obiecał że póki nie zrzucisz trochę nie będziesz nosiła takich krótkich kiecek....;) A może za osiągnięcie celu wyznaczysz sobie właśnie jakąś fajną nagrodę, extra kiecke? To zawsze motywuje

buzi na zdjęciach nie ma ale coś mi się wydaje, że jest bardzo ładna :)

trzymam kciuki za Ciebie bo tez jestem w czarnej d... po cioazy wygladalam sto razy lepiej niż teraz głupia ja za dużo żre

Moim zdaniem nieważne dlaczego tak się stało ja miałam podobnie poznałam męża byłam laska może nie super laska ale zawsze było się w co ubrać c a teraz po dwóch ciążach ważę 88,8 przy wzroście 171 cm Dobrze że jesteś świadoma tego, że warto coś ze sobą zrobić :)

Miałaś taką ładną figurę. Jak można doprowadzić się do takiego stanu?

powodzenia , skąd ja to znam ..... to tycie i chudnięcie

Glowa do góry ! dasz rade , napewno ! tylko bez głodówek ! zdrowe odżywianie i ruch = sukces :D Trzymam kciuki za Ciebie ! a Ty trzymaj za mnie ! juz wyobrazam sobie jakie będziemy chudziutkie w lato :D

Komentarz został usunięty

oj no po ciąży wcale nie jest przecież tak łatwo wrócić do formy, na pewno ci się uda ;)

Walcz...do dzieła...powodzenia :)

POWODZENIA! :)

Widzę taka sama sytuację jak moja :) zdjęcia mam w galerii