Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć jestem Monika, mama dwójki wspaniałych dzieciaczków. Największym moim problemem było zawsze utrzymanie wagi którą uzyskałam. Niestety pokusy są dookoła nas ,a ja jestem tylko człowiekiem. Chcę zmienić swoje nawyki żywieniowe na całe życie i ujędrnić oraz wymodelować ciało :) A z wami będzie mi łatwiej :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 44130
Komentarzy: 1657
Założony: 28 kwietnia 2010
Ostatni wpis: 24 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
monitaaaaa

kobieta, 41 lat,

162 cm, 52.70 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Osiągnąć 50kg i na zawsze utzymać pomiędzy 50-52 kg :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 września 2010 , Komentarze (13)

Witajcie moje kochane :)

Tak jestem ostatnio naładowane energią i gdyby nie to że nie zawsze mam
dużo czasu to bym pewnie jeszcze więcej z siebie dawała :)
Zamierzam każdą wolną tylko chwilę wykorzystywać jak najbardziej aktywnie
bo czuję się wtedy super i pełna energii :)
Oczywiście postawiłam sobie cel te motywacje ( tzn.zdjęcia ) które wciąż dodaje naprawdę motywują :)
I chcę mieć piękna figurę i pokazać że mimo że urodziłam dwoje dzieci
i zbliżającej się wielkimi krokami 30-stki można wyglądać
fantastycznie :)
Najbardziej mi zależy na wyrzeźbieniu i ujędrnienia ciała :)
Będę lepiej wyglądać  niż wtedy gdy miałam 17-18 lat :)
I taki sposób myślenia bardzo motywuje :)

A tak po za tym to dzieci mi się pochorowały 
Z tym małym byłam wczoraj jak już wczoraj pisałam w ośrodku bo chodzi
na palcach . I tak Aniu jak napisałaś muszę wykonywać z nim ćwiczenia
co mi też zabiera trochę czasu  Ale muszę to robić coś za coś :)
Ma skończone trzy latka :)
Starszy wstał z gorączką i bolącym gardłem,a młodszy kicha i się smarka
Tak więc przede mną ciężkie chwile



Menu:
mała czarna z łyżeczką cukru
Ś: kanapka z żółtym serem i pieczarkami
II Ś: kawa 3w1 i 3 małe biszkopciki :)
O: 200g pieczone frytki,rybka też pieczona w piekarniku surówka
z białej kapusty,marchewki i jabłka
D: dwa jabłka
P: sałatka z twarożkiem, pomidorkiem,rzodkiewką,szczypiorkiem
oraz bazylią :) uwielbiam :)
K: zielona herbata i jabłko :)



Leeann Tweeden ale kobieta :) :) :)
Motywuje co??? :)
Ja tez chcę takie mieć kształty :)

Aktywność:
9 min rozgrzewka
18 min legs
8 min abs
16 min buns
30 min rowerek stacjonarny


28 września 2010 , Komentarze (6)

Hej laseczki :)

Dzisiaj nie było mnie prawie w domku musiałam jechać
do miasta z małym do takiego ośrodka zdrowia
bo chodzi na palcach.
Co do diety pilnuję się wciąż :)
Później wstawię jakąś motywację bo muszę uciekać :)
Coś czas mnie dziś goni.
Do was też zajrzę troszkę później :)




Menu:
Ś: kanapka z żółtym serem i pieczarką
II Ś: jabłko zielona herbata
O: zupa jarzynowa
D: dwa jabłka
P: zielona herbata
K: sałatka z twarożkiem,pomidorkiem,szczypiorkiem,
rzodkiewką i bazylią do tego kromka chlebka z ziarnami
Razem: 1500 +/-

Aktywność:
30 min rowerek stacjonarny

Pozdrawiam laseczki moje :)

27 września 2010 , Komentarze (7)

Hej Kochani :)
Wczoraj nie dałam rady poćwiczyć ale dziś na pewno ich
nie pominę :)
Mamy gości w domu więc niedzielę spędziliśmy dość leniwie :)
Diety przestrzegałam :)
A jak wam minął weekend? :)



Menu:

zielona herbata
Ś: kanapka z wędliną i pomidorkiem
II Ś: jabłko i mały jogurt truskawkowy
O: rosół z makaronem
P: jabłko i pomarańcza
K: dwie kanapki z żółtym serem i pieczarkami
Razem:1500 kcal +/-




Ja też chcę tak wyglądać :) :) :)

Pozdrawiam :)



26 września 2010 , Komentarze (2)

Ruszyłam rowerkiem :)
Więc jest dobrze i będzie lepiej :)
Teraz muszę się tylko pilnować  codziennego planu i nie popuszczać sobie
Za oknem dziś ładnie świeci słoneczko zapowiada się ładna pogoda :)



Menu:
mała czarna z łyż.cukru
Ś: płatki ryżowo zbożowe z mlekiem
II Ś: zielona herbata,jabłko
O: 200g pieczonych frytek, kotlet mielony, surówka z białej kapusty,
jabłka i marchewki
D: mały jogurt truskawkowy
mała czarna z łyż.cukru
K: dwa jabłka
Razem: 1500 +/-

Aktywność:
9 min rozgrzewka
18 min legs
8 min abs
16 min buns
30 min rowerek stacjonarny


25 września 2010 , Komentarze (2)

Welcome Friends :)

Wczoraj byłam popołudniu na zakupach więc nie miałam czasu
ale zacznę ujeżdżać swój rowerek stacjonarny :)
Musze zwiększyć aktywność bo Stefania widzę ostro leci :)
Ale to jest dobre bo motywuje :)
Trzymaj się Stefani damy radę ,dałaś mi kopa :)
Tak po za tym to u mnie w porządku dostałam pawera i jestem zmotywowana :)
A trzeba trochę pracy by coś osiągnąć :)
Ready  let's go :)



Menu:
mała czarna z łyż. cukru
Ś: płatki musli z mlekiem
II Ś: pomarańcza, zielona herbata
O: 200g frytek z piekarnika, pieczone udko
surówka z buraczków czerwonych, jabłkiem i cebulką
D: mała czarna z łyż. cukru
P: jedno duże pętko kiełbasy kija
kawa 3w1
K: dwa jabłka
Razem: 1500 +/-



Aktywność:
9 min rozgrzewka
18 min legs
8 min abs
16 min buns


24 września 2010 , Komentarze (6)




Hi Dear :)

Wczorajszy dzień jest nie mal udany :)
Menu w miarę ok mimo że były frytki na obiadek:) Ale kupiłam takie
mrożone i piekłam je w piekarniku więc nie mają tyle kalorii co
smażone bezpośrednio w oleju :)
A aż tak bardzo zdrowo to i tak ciężko było by mi jeść :)
Bo wkoło mnie wszyscy inni by mnie kusili a wtedy bym się rzuciła
i przekroczyła mój limit dzienny (1500kcal)
A tak już mam wszystko wliczone :)
Jedynie co to słodycze będę omijać szerokim łukiem ale od czasu do czasu
pozwolę se na chwilę rozkoszy (tylko czasem)


Piękne nóżki co ???
Takie mi się marzą .......kiedy to będzie ???

Menu:
kawa czarna z łyż.cukru
Ś: płatki musli z mlekiem
II Ś: herbata zielona
O: 200g frytek z piekarnika, pieczone udko z kurczaka
surówka z kapusty kiszonej,marchewką i cebulką
D: dwa jabłka ,zielona herbata
P: sałatka z twarożkiem,pomidorkiem,szczypiorkiem i bazylią
mała czarna z łyż. cukru
K: dwa jabłka i duża marchewka
Razem: 1500 +/-

tak w sumie to nawet zdrowo :)
P.S. Zaczęłam pić zielona herbatę o smaku lionki i posmakowała mi bardzo :)
Można ją pić ile się chce czy jest jakiś limit???

Aktywność:
9 min rozgrzewki
9 min legs
8 min abs
8 min buns



23 września 2010 , Komentarze (6)




Moim celem jest właśnie tak wyglądać :)


Welcome Friends :)

Hej kochani wpisy postaram się dawać codziennie do południa
bo wieczorem nie mam już jak więc menu będzie zawsze z dnia poprzedniego :)
Ale to nawet lepiej bo aktywność też tak będę wpisywać. Już po jej wykonaniu a nie
przed a raz zrobiłam a raz nie :)
Z tą moją waga  wczoraj się zważyłam i wyszło mniej na szczęście :)
pokazała 55,6 kg a dziś 55,2 kg więc pasek bez zmian jutro już będzie ok :)
Nie wiem dlaczego przedwczoraj pokazała tak dużo (56,7kg)
Od dziś wracam do ćwiczeń :)
Chwile człowiek nie poćwiczy i widać jaka ta skóra brzydka się robi
taka wiodka i nie jędrna czuje się paskudnie :/
Dlatego trzeba to zmienić  :)

Menu:
R: kawa czarna z łyż. cukru
Ś: płatki musli z mlekiem
II Ś: pomarańcza i jabłko
O: dwa ziemniaczki, pieczone udko kurczaka
trzy ogórki konserwowe
D: jogurt mały truskawkowy
kawa czarna z łyż. cukru
P: dwa jabłka
K: makaron z mlekiem, jabłko
kawa z mlekiem i łyż .cukru
Razem: 1500 +/-



Ach cudeńkie prawda ?????????




21 września 2010 , Komentarze (5)


No i się do igrałam :/ Ostatnio naprawdę miałam mało czasu ciągle coś mi wypadało
i wiecznie byłam zajęta przestałam tak przestrzegać diety :/
A że w od środy do niedzieli miałam @ pomyślałam że nie zaszkodzi trochę podjadać
słodkości bo w końcu organizm się ich bardzo domagał :)
Zawsze jest jakieś usprawiedliwienie :) Najgorsze że ja @ dostaje co 3 i pół tygodnia
bo brałam od prawie trzech lat tabletki antykoncepcyjne.I często miałam zachcianki
w te dni :(  Teraz od poniedziałku też powinnam je brać ale postanowiłam
na razie przerwać na jakiś czas bo jak wiadomo nie jest to najzdrowsza antykoncepcja
gdyż przez ciągłe branie można się nabawić nawet raka szyjki macicy :/
Więc na razie przerywam co prawda się boję bo nie chcę już więcej dzieci :)
Dwoje mi wystarczy :)
Wracając do mojej wagi to w czasie @ ważyłam się i było 55,5 więc myślę se
że waga w sumie się utrzymuje zważywszy że miałam @.
Dziś wchodzę na wagę a tu 56,7 jestem w szoku :(
Nie pamiętam który to był dzień ja się wtedy ważyłam ale to był czwartek albo piątek
A dziś wtorek więc nie wiem czy wagę tą brać poważnie czy po prostu coś źle jej sie zważyło.Wczoraj dość późno zjadłam może dlatego.
Jutro zważę się jeszcze raz i zobaczę co pokaże.
Do diety oczywiście wracam i mam nadzieje że już na stałe :)

W niedzielę przyjechali do nas goście mojego Piotrka brat z narzeczoną :)
Przylatują do nas co rok bo tu zrywają teraz jabłka i zawsze se coś zarobią :)


Później zajrzę do was i mam nadzieję że jest lepiej niż u mnie :)
Pozdrawiam laseczki :)

8 września 2010 , Komentarze (7)



Hej kochani :)

No ten tydzień mam trochę  niezorganizowany i dziś mi się nie udało wykonać
ćwiczeń ale rowerek jeszcze postaram się  zaliczyć :)
Wczoraj też późno na rowerku jeździłam wiec dziś też tak mogę :)
Mój Piotrek ma tydzień urlopu i tak mi psuje mój plan dnia
że nawet nie ma pojęcia 
Nawet posiłki mam winnych godzinach niż zazwyczaj :)
No cóż muszę wytrzymać do poniedziałku aż pójdzie do pracy a wtedy będę
 mieć znów wszystko poukładane :)
Dietę oczywiście pilnowałam i dzień zaliczam do udanych :)
Oczywiście po za ćwiczeniami :/
Miałam niespodziewanego gościa i dlatego je też pominełam w sumie to
nie tylko mój Piotrek zawinił.
Ale gdyby był w pracy ćwiczenia wykonałabym do południa a gość był
popołudniu ... ale teraz to już nie ważne :)
A wy jaki miałyście dziś dzień ?

Menu:

kawa czarna z łyż.cukru
ś: dwie kromki grahama z paprykarzem i cebulą
II ś: dwie pomarańcze
o: dwa ziemniaczki, pierś pieczona z kurczaka i surówka z czer.buraczków
D: jogurt mały,kawa czarna z łyż.cukru
jedna kawa 3w1
P: mały banan
K:dwie kanapki z paprykarzem i cebulą
(coś mnie napadło na takie kanapki z cebulą i paprykarzem ale uwielbiam
tak czasem na ostro bo cebuli to na tej kanapce nie było mało :) )

Razem: 1500 +/-

Aktywność dopiszę po wykonaniu :)

Pozdrawiam laseczki :)



7 września 2010 , Komentarze (4)



Hej laseczki :D
Dietę cały czas pilnuję ale były małe wpadki :)
Teraz mój mężczyzna ma tydzień urlopu więc u mnie jak bardzo długi weekend :)
Ćwiczonka dziś zaliczyłam został tylko rowerek :)
 Pogoda taka brzydka że nie chce się wychodzić na dwór.
Dziś trochę się przejaśniło ale dwa ostatnie dni to lało i lało :(
Później zajrzę do was kochaniutkie :)

Menu:

kawa czarna z łyż.cukru
Ś: 2 razy kanapka z paprykarzem i cebulą
II Ś: 2 pomarańcze
O: zupka barszczyk czerwony
D: jogurt dietetyczny duży
kawa czarna z łyż.cukru
P: płatki musli z mlekiem
K: 2 małe pomarańcze
filiżanka kawusi 3w1

Razem: 1500 kcal +/-

Ćwiczenia:

9 min.rozgrzewki
9 min legs
8 min. abs
8 min. buns
30 min. rowerek stacjonarny :)

Pozdrawiam serdecznie :D