Pamiętnik odchudzania użytkownika:
misiaaaaaaaaa

kobieta, 40 lat, Olsztyn

168 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 grudnia 2010 , Komentarze (1)

Ale się cieszę wskoczyłam przed chwilą na wagę a tam 61,8 czyli w końcu się ruszyła jupii.Liczę kalorie z Vitaliuszem jest naprawdę super!To mi w końcu pozwala kontrolować co pożeram i w jakich ilościach i proporcjach jupizaliczyłam mały spacer ale chlapa taka ,że trudno chodzić ,chcę pobiegać by mi endorfinki podskoczyły bo coś mnie ostatnio na smęty bierze choć z natury jestem osobą pogodną to czasem złapie mnie taki dół ,że chodzę i zrzędzę ale póżniej sama się z siebie śmieje ha ha !Byle do sylwestra i 61 zobaczyćchcę zacząć bicepsik ćwiczyć bo mam tyły jak ta lala a ręce drobne więc chcę troszkę wyrównać proporcje i poczuć się lepiej i pewniej bo co z tego ,że chudnę jak nie mam siły na karnet w siłowni nie mam kasy więc w domu będę ćwiczyć z motylkiem bo takowy posiadam.

8 grudnia 2010 , Skomentuj

Dziś nie przekroczyłam 1100 kcal i nie czuję się głodna jest ok,dziś zjadłam Snoiadanie 2 kromki cleba ze słonecznikiem pl.sera.,jabłko małe ,pł. kukurydziaane dwie łyżki,kawa.Obiad dwie parówki brokół ,kolacja ziemniaki odsmażane ok 100 g, kawałek mięsa surówka z kapusty ,pół jabłka z kefirem ok2 łyżki ,ćwiczenia ok 10 minut to za małoNiestety przestałam biegać bo się boję przeziębienia i na dworze tak zimno ale trzeba się ogarnąć bo nikt tego nie zrobi za mniea i zero słodyczy dziś oparłam się pokusie i jestem z tego powodu bardzo zadowolona

7 grudnia 2010 , Komentarze (1)

Dziś zjedzone śniadanko płatki owsiane z kukurydzianymi bułka z serem, pączek jabłko małe teraz na obiadek zjem mięsko chude i brokuł z pl. sera na kolację jeszcze nie wiem może się obejdzechoć wątpię bo zaraz do Tesco śmigam po jogurt dla M. i coś dla świnki bo mi nie daje spokoju .Ps zdjęcia świnki wstawie póżniej

6 grudnia 2010 , Komentarze (1)

Dziś jestem grzeczna od rana w miarę Dziś na śniadanko płatki owsiane z kukurydzianymi bez mleka póżniej pół małej bułki z serem i kawałek placka ziemniaczanego pół jabłka.Na obiadek zamierzam mięsko zjeść gotowane z jakąś kaszą + surówka na kolacje maślanka + płatki owsiane .Chciałam iść pobiegać ale coś mi zimno więc może w domu się pogimnastykuję .Waga nieco ponad 62 więc przytyło się parę gram biorę się za siebie chcę do nowego roku ważyć co najmniej 61 kg i nie obchodzi mnie ze święta że jedzonko ta wymówka jest do bani Powodzenia wszystkim trzymam kciuki!!!!!

5 grudnia 2010 , Komentarze (2)

Ciężko jest jak wokoło ciasto pączki chipsy pizza piwko jak się ogarnąć nie jeść tego niezdrowego?Jakoś ciężko mi się trzymać solidnie diety ,ostatnio miałam sporo stresów ale nie chcę na Nowy Rok przytyć jak mam być chudsza! Może to mnie zmotywuje by nie sięgać po te ciacha i sama być ciachem cha chaDziś zjedzone :rano płatki owsiane ,obiad paczka chrupków kukurydzianych kolacja 1 pączek dieta jak ta lala niedługo całkowicie się pozbędę witamin w mojej diecie i włosy mi powypadająi paznokcie będą be ostatnio nie biorę witamin,trza sie wziąść w garść i zdrowo jeść tylko że samodyscypliny brak!

3 grudnia 2010 , Komentarze (2)

Moja dieta nie wyglądała kolorowo przez ostatnie dni nie jadłam zbyt zdrowo niestety to przez @,ale wczoraj powiedziałam sobie dość sama siebie nie poznajęOd kolacji zacznę bo to od wczoraj dopiero jest o czym pisać bo wcześniej to sernik,rożki z czekoladą czekolada,draże ciacha istna masakra.Ale słodyczom już podziękujemy i całemu śmieciowemu jedzeniu.Dostałam do rąk własnych gotówkę i pobiegłam do Biedronki po sałatę i owoce dla świnki morskiej i sobie siedzimy i palaszujemy zielsko kupiłam też płatki owsiane i wit.C ,zero słodyczy.
Kolacja wczoraj dwa jajka,brokuły ,zielona herbata.
Dziś śniadanko bułka z otrębami pl.sera,kapusta pekińska,czosnek,kawa.
Drugie śniadanko :gruszka ,sałata.
Na obiadek planuję ryż z chudym mięskiem + zupa z warzywami ,kolacja płatki owsiane z mlekiem + warzywa.Z ćwiczeń planuję brzuszki i ogólne na ręce i plecy może trochę jogi.Warzywka pychotka....

29 listopada 2010 , Komentarze (1)

Hej dietka w porządku rano kanapka pózniej kotleciki z ziemniaczkam(mało ),surówka, kolacja omlet z dwóch jajek i jabłko.Po ostatkach już:)Ale było miło otóż pokazałam wszystkim niedowiarkom swoją nową figurkę wrażenie ogromne mam nadzieje bo to bardziej pasującej dziewczyny dla Mojego Misia już szukać nie będą :))Miś się nie przejmował co to oni tam gadają mam nadzieję i się bardziej o naszej przyszłości uzewnętrzniał co wprawiło mnie w szok i nie wiem co powiedzieć do tej porybo on tak poważnie mówił fajnie:)A kolega niech spada na drzewo sam nie ma dziewczyny a innym doradza makabra.Zima jak nic a ja nadal w krótkiej kurtce latam och jejku muszę do domku podjechać po zimową .Tylko się zastanawiam jak ja biegać będę po tym śniegu?W trampkach

27 listopada 2010 , Komentarze (3)

Ostatnio zapachniało mi świętami i pokusiłam się na pierogi ,ciasto ,perniczki i bigos,niestety ostatnio tyle pokus w domu..:)ale ha ha już mi się przejadło i tęsknię za zdrowym jedzonkiem:)Mam mieć @ więc podjadam..;////mam nadzieje,że się opanuje szybko bo będzie mi przykro jak mi boczków przybędzie.O nie dziś już koniec jedzenia a jutro jedzenie o stałych odstępach czasu:rano płatki póżniej kanapka jabłko obiad chude mięsko i ryż + warzywa,lekka kolacja nie chcemy być znów pączusiem o nie
Dziś ostatki nie wiem co na siebie wcisnąc ale chcę wyglądać super bo chcę pokazać takiemu jednemu ,a co to we mnie nie wierzył ha ha:) jaka jaa teraz lżejsza ha ha a co

25 listopada 2010 , Komentarze (3)

Tak jak na wstępie:) I słyszę że schudłam nie wiem jak tak naprawdę bo nie chodzę głodna czasem sobie więcej podjem a waga się trzyma oczywiście muszę się pilnować bo lubię sobie poszaleć dziś na obiad np.jadłam pierogi  7 sztuk ale to tylko raz w miesiącu albo rzadziej:)Nie mam ochoty na słodycze z czego się cieszę i jestem dobrej myśli.Pierwszego zamierzam z M. na zakupy się wybrać w celu zakupienia wszelkich zdrowych rzeczy i nie nie nie słodyczy jak co miesiąc!!!Czemu on nie dba o linię ze mnąNa śniadanko zjadłam 2 jajkapół bułki z serem jabłko ,sport: w planie:ćwiczenia na brzuch plecy i ręce +joga

24 listopada 2010 , Komentarze (1)

Dziś śniadanie płatki kukurydziane pół szkl. mleka pół bułki z serem , obiad naleśnik .waga taka sobie ponad 62 ale mam mieć@ więc się nie martwię.I nie ćwiczę chyba czwarty dzień to przez chorobę.