Pamiętnik odchudzania użytkownika:
czeresniaaa99

kobieta, 40 lat,

160 cm, 53.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 października 2012 , Komentarze (1)

Tylko mały edit a props dzisjeszego jedzenia

Menu - 1800kcal
S - 2 tosty z masłem orzechowym, pół banana, sok 
O - ziemniaki z brokułem, koktajl bananowy
D - serek biały z połową banana, 2 łyżeczkami masła orzechowego, jabłko
K - 1,5 bułki z serekim szynką i pomidorem

cwiczenia - 510kcal
Insanity
35min biegania
35 min rowerka

deficyt - 710kcal

7 października 2012 , Komentarze (4)

Pamiętacie jak wczoraj sie chwaliłam 14 dniami bez słodyczy? no chyba za wczesnei to powiedziałm bo zrobiłam sobie słodki podwieczorek, ale to jeszcze nic( pomyslalm ze jeden dzień w tyg mi sie należy z jakąs słodkoscia) nastęnie wieczorem poszłam na miasto i było piwo a jak jest piwo to jest tez odkurzacz i co???? i głupia ja zjadłam burgera z frytkami i sałatkąno idiotka normalnie ale co zrobic... Dobrze że jak wrcoiłam do domu to nie rzuciłam sie na jedzenie bo taka miałąm ochote ale pogadałm sobei sama do siebie żei tak na dzisiaj juz przesadziłąm to może nie bede robic dalszych głupot i poszłam spac

I tak wygladał mój wczorajszy dzień
Menu - 3200kcal
S - 2 tosty z masłem orzechowym
O -brokuły z ziwmniakami
D - 2 maleczne kanapki, 3 ciastka
K - bułka z pasta rybna
IIK - burger z frytkami, piwo

na plus - 1200kcal

no to teraz bede zapierniczac żeby to spalic

i wogóle głupio mi przed wami, bo tak chwaliłyscie i były gratulacje że jestem twarda a jak tak dałmciała ehh....

6 października 2012 , Komentarze (5)

I znowu jest spadek co prawda mniejszy niż tydzień temu ale najważniejsze ze jest tendencja spadkowa

Dzisiaj zakupiłam sobie pulsometr piękny z opaską na klate i w ślicznym rózowym kolorze, który bedzie mowił czy nie za bardzo sie lenie jak cwicze no i bedzie mnei chronił przed atakiem serca jak bede pędzic za bardzo

Właśnei zjadłam obiad wypróbowałam przpis z vitali na ziemniaki z brokułami bardzo smaczne proste i szybkie danie( i jeszcze mam na jutro:))

Ide ogranc chate a pozniej do nauki... 

Mam dzisiaj isc ogladac mieszkanie , więc prosze trzymac kciki żeby było super i jak już bedzie to żeby było tez nasze:)

Posdumowanie tygodnia:
deficyt kalori - 3300kcal - spadek 400g

PS. 14 dni bez słodyczy  - jestem mistrzem

5 października 2012 , Komentarze (4)

oficjalnei rozpoczety:) Jutro postram sie napisac cos mądrego bo teraz nie mam mocy, ide prasowac a pozniej nunu

Menu - 1100kcal
S - owsianka z jogurtem
O - kuskus z pesto , fasolka szparagowa
D - 3 wafle ryżowe, jogurt nat z dżemem

brak kolacji ze względu na prace

deficyt - 900kcal


4 października 2012 , Komentarze (4)

nie mam mocy na nic innego jak tylko dietetyczna spowiedz:) 

Menu - 2000kcal
S - owsianka z jogurtem i muesli
IIS - 2 tosty z masłem orzechowym
O - makaron z sosem bolognesei mozzarellą
D - kanapka z masłem orzechowym, jabłko, deser tyżowy

Bez kolacji bo praca...

Cwiczenia -150kcal
insanity

deficyt - 150kcal

Cwiczylam rano w koncu zmusiłąm sie żeby wstac i jutro tez tak zrobie bo wiem że o pólnocy cwiczyc na pewno nie będę:)

3 października 2012 , Komentarze (5)

Dostałam podatki do zapłacenia, a na dodatek niedołate za mieszknaie w pl, nei wiem co za cymbał to liczył to wyszło ponad 2000zł mam nadzieję ze to jakas pomyłka bo ja nei to super po prostu... ciekawe skad wytrzasne naraz na to wszystko:/?

Az nie amm weny do pisania z tego wszystkiego...

Z dieta oki cwicznen nie było brak czasu a teraz i chęci, ide sie umyc i spac, moze jutro będę w lepszym nastroju..

Menu  - 1800kcal
S - owsianka
O - puree udkko z kurczka w sosie,  3 kawałki bagietki
D - pół jabłka z jog nat i masłem orzechowym
K - 2 kanpoki z serkiem i pomidorem

deficyt - 200kcal

2 października 2012 , Komentarze (7)

I mój dzisiejszy sukces, a mianowice nie zjdałm ani kawłaka z ciasta czekladowego które stało u mnie od soboty!!!! ani kawałeczka nic nada!!!Jestem z siebie dumna szczególnei że dzisiaj naszła mnie ochota na nezdwolone słodycze, a jednak pogdałam ze swoją głowa i wygrałam!!! 

Poza tym mam nowy plan dnia tzn postanowiłam poswięcac na nauke 3 h dziennie bo jak nie to nigdy sie nie wyrobie i nie kosncze tych studiów, a w weekndy wiecej w zaleznosci od wolnego czasu, wiadomo czwartki i piątki 2h zw względu na podwójną zmiane w pracy, taki jest plan zobaczymy co zniego wyjdzie..

A teraz standardowo
menu - 1800kcal( no w końcu)
S - owsianka z połowa banana i winogronami
O - spagetti peł z pesto
D - jabłko tarte z łyżka jogurtu nat i 2 łyzkami masła orzechowego
K - mozarrella z pomidorami, 3 wafle ryżówe z serkiem figowym

Cwiczenia - 150kcal
insanity

deficyt - 350kcal


Dobranoc robaczki chudnijcie przez sen:)

1 października 2012 , Komentarze (14)

prosze cie bardzo oto ja


niestety nie umiem zmiejszyc fotki wiec jestem w mega rozmiarze:)

oki i po fotce dziekuje za miłe komenatrze pod:) ubraniami to sie da wszystko zatuszowac, ale jeszcze praca mnie czeka żeby byc całkiem piękną


A teraz w końcu na temat diety, więc dzisiaj bylo bez cwiczeń bo byłam zajęta ważnymi rzeczami jak uczenie sie i spędzanie wieczoru  z moim misiem:) 

Menu: - 1550kcal
S - owsianka z winogronami i musli
IIS - 2 kanapki z maśłem orzechwym i połowa banana
O - krem z cukini, winogrona
K - sałatka warzywna, 3 wafle ryżowe z serkiem

deficyt - 450kcal


30 września 2012 , Komentarze (6)

W końcu po takim czasie bujania sie i niechcenia pozwalania soie na coraz więcej itd... na nowo odnalazłam motywacje żeby schdnac te ostatnie kg!!! taką prawdziwa a nie tą ''od jutra, ciasteczko mi nie zaszkodzi...''''yupi yupi czuje że znowu mam moc!!!!

Do cwiczeń( chociaż z tym jakby najmijeszy problem) do gotowania( wczoraj zaopatrzyłam sie w ksiazke z przpeisami poniżej 20min) czuje sie uzbrojona w tarcze przeciw pokusom!!!!!!

Nawet nie rusza mnie ciasto czekoladowe własnorecznie zrobione przez moje kochanie - jak będę chciałą to spróbuje ale tylko paseczek, nie cały kawałek:)

Mam nadzieje że moja nowa motywacja zostanei ze mną na bardzo bardzo długooo:)

Menu - 1300kcal
S - 4 pancakes z masłem orzechowym miodem, jogurtem nat i winogrona
O - krem z cukini, 2 kromki chcleba ze słonecznikiem
D - winogrona
K - sałatka warzywna, 3 wafle ryżowe z serkiem, winogrona

cwiczenia - 180kcal
spacer 60min
 
deficyt - 880kcal

29 września 2012 , Komentarze (12)

yupi yupi waga pokazała 51,5kg!!!!! w końcu spadek jeee!!!!!! jednak tydzień bez słodyczy przyniósł niezły efekt!!!!!! wKoncu po takim czasie zastoju i wzrostu jest spadeczek noralalnie ma radosc jest nie do opisania

Dzisiaj już była wizyta na targu więc jestem zaopatzrona w warzywa i woce na cały tydzień więc luzik

Co do aparatu na zeby to większosc radziła mi żebym zrobiła w pl bo taniej, no niby tak załozenie byłoby tańsze, ale problem w tym że musiałbym miec naraz całą gotówkę no i kasa na bilety ta i spowrotem nie mówiąc już o urlopie którego mi szkoda spędzic w pl biegając po ortodontach wiec ta opcja niestey odpada, tak wiec zabieram sie za zbieranie kasy na mój nowy piękny aparacik i jak dobrze pójdzie to bede mogła go załozyc na poczatku przyszłego roku:)

a jakie plany na weekend? jak zwykle sprzątanie, pozniej miasto( nadal poszukuje butów) spotkanie towazryskie a wieczorem seans filmowy

Ps. przyszedł mój nowy staniczek sportowy

Edit

Menu - 1780kcal
S - 3 brioche (1 z miodem) pół banana
O - ryż z warzywami
D - sałatka z jabłka i winogron
K- 3 kanpaki z masłem i szynką, sałatka z mozarelli i pomidorów

Cwiczenia - 150kcal
Insanity 

deficyt - 370kcal

jeszcze dodatkek w postaci obliczeń - całkowity defityt kcal na 6 dni wyniósł 3120kcal /spadek wagowy 900g po 6 dnaich

7dzień bez słodyczy