Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do stosowania diety skłoniło mnie to .iż mam problemy z nadciśnienie tętniczym, ale ma znaczenie również mój wygląd i samopoczucie .Pracuję w firmie męża .Wykonuję pracę biurową ale nie tylko, mam trochę nie normowany czas pracy. Bardzo lubię czytać książki , oglądać seriale.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18062
Komentarzy: 385
Założony: 13 lutego 2013
Ostatni wpis: 21 sierpnia 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
mirka65

kobieta, 59 lat, Miastko

158 cm, 85.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 maja 2015 , Komentarze (4)

Dzisiaj ważenie i 0,2 na plusie ,niby przestrzegam zasad diety ,ale ciężko z tym chudnięciem. Co prawda w sobote byłam na komuni i trochę pojadłam no i oczywiście ciasto . Jak znajde się tam gdzie jest dużo jedzenia to zapominam o zdrowym żywienieniu i muszę pojeść . No cóż w tym tygodniu praca i nauka od jutra zacznamy sesję letnią razem mamy 9 egzaminów i jedną pracę zaliczniową . Jutro zaczynamy od 0 egzaminu z prawa a póżniej następne ,trzymajcie kciuki. W następnym tygodniu chcę posadzić pelargonie na okna i taras ,razem potrzebuję 60 szt sadzonek - w tym roku kupię tylko pelargonie czerwone kaskadowe. Dzisiaj byłam na kijkach ponad godzinę ,trochę się dotleniłam . 

15 maja 2015 , Komentarze (2)

Od dwóch tygodni się nie odzywałam ,w poprzedni czwartek ważenie i waga tylko 0,2kg mniej , w piątek ,sobotę i niedzielę zjazd na uczelni . Już na następnym zjeździe zaczynają się zaliczenia i egzaminy, ale nie to zaprzątneło moje myśli ,otóż w poprzedni piątek otrzymałam wyniki z mamaografii - niestety są zmiany , Szybko zarejestrowałam się do salusa w Slupsku ,wizytę mi wyznaczono na dzisiaj . Bylam u onkologa ,na USG i zmiana jest ale na szczęście nie nowotworowa , za pół roku mam się zgłosić na badanie kontrolne . Wczoraj kolejne ważenie jest mniej 0,5 kg , dieta nawet smaczna - nie jestem głodna . Ale jutro sobie odpuszczam idę na komunię , przyjeżdżają też Oluś i Łukasz ,dzisiaj odwiedzila nas Beata -przyjechała wczoraj (dziewczyna Łukasza ) Chłopcy przyjadą dzisiaj w nocy ze Szczecina. Nie wspomniałam w poprzednim tygodniu przyjechali z Gdańska Mateusz z Agatą ,nie mieliśmy dla nich wiele czau ale trochę czasu spędziliśmy razem.

30 kwietnia 2015 , Komentarze (7)

Po dzisiejszym ważeniu nie jestem bardzo zadowolona ,tylko 0,4 kg mniej przez tydzień ,ale dobrze że na (-). W niedzielę byłam z najmłodszym synem na biegach na 10 km, w Szczecinku ,dobrze mu poszło na ponad 500 osób był 97 , a w swojej kategorii wiekowej tj. M20 - 16 -y. Ale radośc nie trwała długo , za chwilę jeden z uczestników przy samej mecie stracił przytomność ,reanimacja karetka ale niestety nie udało się go uratować , miał tylko 37 lat. Mój mąz w niedzielę pojechał w delegację do Niemiec z Urzędu Marszałkowskiego , wrócił we wtorek wieczorem a w środę byl na konferencji w Gdańsku. Ja byla w domu sama ,musiałam się zająć frmą , we wtorek byłam w swojej pracy i tak czas nieubłagalnie zleciał . Wczoraj byłyśmy z koleżankami na kijkach , dzisiaj też chyba pójdziemy . We Wtorek odwiedzilam moją kolężankę ,która pracuje w Niemczech jako pielęgniarka - przyjechala do rodziców , kiedyś pracowałyśmy razem w szpitalu. Przed nami dłuższy wekend na razie nie mamy planów . Do dzieci nie pojedziemy bo prawie wszyscy pracują . Pogoda nie zaciekawa jest dosyć zimno , pozdrawiam.

23 kwietnia 2015 , Komentarze (4)

Dzisiaj dzień ważenia  i  0,6 kg mniej czyli ważę 79kg (Waga początkowa 82kg ,małymi kroczkami i do celu , z diety raczej jestem zadowolona tylko obiady sa trochę nudne ,mój małżonek nie chce ich jeść. Ale pozatym jest dobrze . Dzisiaj i wczoraj byłyśmy na kijkach ,pogoda jest dosyć fajna więc trzeba korzystać . W piątek byliśmy na imprezie charytatywnej , organizowanej przez oddział opieki długoterminowej , zbierali na zmywarkę do naczyń , trochę pobalowaliśmy ale spokojnie bo rano jechaliśmy do córki . Jutro rano idę do pracy ,a później mamy zjazd i do 21 na uczelni, w domu będziemy około 22 (ze Słupska jedziemy godzinę . Odezwę się po niedzieli ,pozdrawiam

19 kwietnia 2015 , Komentarze (4)

Wczoraj pojechaliśmy do Włocławka do naszej córci ,wnuczek i zięcia . Dziewczynki bardzo się za mami stęskniły a my również ,bardzo się za nimi stęskniliśmy , urosły są takie fajniutkie , na święta nie przyjechali bo Weronika pracowala. Byliśmy u nich w tym mieszkaniu poraz ostatni, bo w maju przeprowadzają się do nowego domu . Z dietą przez ten czas trochę na bakier ,oj pojadłam trochę ,ale do czwartku jeszcze trochę czasu. Na razie pozdrawiam ,chcę poczytać co u was.

16 kwietnia 2015 , Komentarze (4)

Dzisiaj kolejny dzień diety i ważene - 0,8 kg mniej ,gdyby nie święta to byłoby 1,6 kg mniej ale cóż za obżarstwo trzeba płacić . Mam już nową dietę i jest całkiem znośna. Od dzisiaj mam @ i wieczorem ciągle coś podżeram. Dzisiaj po południu byłam zaklepać datę na wesele mojego syna będzie to na 99% 16 lipca 2016r , byłam zdziwiona że wszystkie terminy na całe lato przyszłego roku do pażdziernika są zajęte. Dobrze że Agacia jeszcze zdązyła zarezerwować termin na lato  - chyba ostatni . Czeka nas nie lada wydatek . Jeszcze sprawdzę jeden lokal -  terminy , menu i ceny ,. Chociaz to miejsce gdzie byliśmy dzisiaj jest w lesie nad jeziorami  w starym młynie , latem jest pięknie  ,tylko oby nie padało . Juz kończę i pozdrawiam . 

14 kwietnia 2015 , Komentarze (4)

Przez ponad tydzień nie miałam samochodu -tragedia wszędzie pieszo ,więcej chodzić to nie tak źle ,tylko to zabiera masę czasu. Co dziennie muszę iść do teściów ,zrobić zakupy itp. Dzisiaj byłam u fryzjera zrobiłam sobie pasemka i hennę, w końcu trzeba coś zrobić dla siebie , tym bardziej ,że w piątek idziemy na imprezę charytatywną organizowaną przez odział opiekńczy szpitala w Miastku. W czwartek ważenie mam nadzieję że waga spada, dieta w porządku jest dosyć smaczna i nie muszę podjadac między posiłkami i wieczorem . Jutro i w czwartek idę do pracy , pozdrawiam buziaczki. 

9 kwietnia 2015 , Komentarze (2)

Już po świętach , wracamy do codzienności i na szczęście , Dzisiaj rano sie ważyłam i co 0,8kg więcej , pojadłam przez święta - a to trochę ciasta a to trochę mięska a waga rośnie masakra . Dzisiaj mam trochę pracy-  musze się przedewszystkim uczyć ze statystyki  - w niedzielę kolokwium , Pozdrawi9am

4 kwietnia 2015 , Komentarze (3)

W czwartek miałam ważenie ,teraz waga 79,6 kg , bardzo się ciesze że tak po trochę mnie mniej . Nie odzywałam się bo  szał przedświąteczny ,przyjechali moi synowie z czego bardzo się cieszę , pichcenie i wieczory w kościele . Dzisiaj zostalo mi tylko prasowanie rzeczy na święta i po robocie . Kochane Vitalijki chciałabym życzyć wam wszystkim zdrowych i wesołych świąt Wielkanocnych , przyjemnych spotkań w gronie rodzinnym , pozdrawiam 

30 marca 2015 , Komentarze (3)

W sobotę odszedł po ciękiej chorobie nasz bliski znajomy sąsiad - kiedyś mieszkaliśmy w tym samym bloku , później pracował w naszej firmie. Chorował tylko 3- miesiące . Od soboty nie możemy się pozbierać ciągle nie możemy uwierzyć że to się stało. Dietę jakoś trzymam choć w tej sytuacji jest bardzo trudno ( zajadam stres) . Jutro pogrzeb. Trudno się z taką sytuacją pogodzć.