Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Moim zdaniem jestem zwyczajna. Zdaniem niektórych jestem piękna:-). Mam marzenia o dalekich podróżach, domku na wsi i o tym żeby nauczyć się szyć. Mam straszne kompleksy na punkcie ud, bioder, pupy i brzucha. Lubie swoje długie nogi i twarz gdy się uśmiecham. Chciałabym być bardziej wysportowana i w lepszej kondycji. Próbuję się zdrowo odżywiać. Mam męża i dwie kotki. Jestem bardzo emocjonalna. Łatwo się wzruszam i denerwuję. Kocham jogę ale ze względu na swoją nadwagę od jakiegoś czasu nie praktykuję. Chcę znów z uśmiechem i szacunkiem patrzeć w lustro!!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7003
Komentarzy: 145
Założony: 20 sierpnia 2013
Ostatni wpis: 1 października 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
alexandra2013

kobieta, 41 lat, Warszawa

178 cm, 73.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 września 2013 , Komentarze (6)

Dzień 24
12.09.2013
czwartek

Poszłam dziś do Lidla zakupić pościel ( całkiem fajna poszwa na kołdrę 220x200 i w miarę niedroga) i patrzę a tam..... tydzień Azjatycki. I wśród różnych fajnych produktów... moje ukochane chipsy krabowe. Odkładałam je kilka razy ale niestety moja miłość do nich okazała się silniejsza:-(
Całe szczęście, że nie jest to produkt w regularnej sprzedaży bo wtedy nie mogłabym chodzić po zakupy do Lidla:-)
No i jak wróciłam to zjadłam całą paczkę (100 g - 515 kcl) z sosem sweet chili zamiast obiadu. Wstydzę się:-(:-(:-( Rany jaka ja jestem słaba:-(

Jedzeniowo::
07.30 - kromka chleba żytniego posmarowana serkiem Turek + 1 plaster sera + 2 plastry szynki + toche kiełków + 2 świeże śliwki
11.00 - kawa z mlekiem
11.30 - sałatka z kaszy gryczanej z kurczakiem (ta sama co wczoraj bo zrobiłam na kilka dnia) + kilka suszonych śliwek (około 10)
14.00 - czerwona herbata
14.30 - duża nektarynka
17.00 - 100 g. chpisów krabowych - 515 kcl z sosem sweet chili:-(
20.15 - 1/2 serka homogenizowanego naturalnego + 2 cienkie kabanosiki drobiowe + kawałek czerwonej papryki

Ruch:
Spacer ze sklepu z ciężkimi siatami:-)
A tak na poważnie chciałam iść wieczorkiem na tbc ale położyłam się na krótką drzemkę po 17 i jak się obudziłam to ... była 20. Właściwie to pewnie nadal bym spała gdyby nie moje kociaki, które zrobiły się już głodne i postanowiły głośno pomiaukując dać mi znać co myślą o takim zachowaniu:-)

Reasumując dzień był taki sobie ale jutro na szczęście będzie nowy poranek. Idę spać i mam zamiar wstać ze świeżą głową i nową energią do walki!!!

Trzymajcie się kochane i dziękuję za wszystkie Wasze wpisy:-)


11 września 2013 , Komentarze (7)

Dzień 23
11.09.2013
środa

Pada i jest cholernie niskie ciśnienie więc bez kawy nie byłabym w stanie funkcjonować. Za oknem jesień, dobrze że idę wieczorkiem na Zumbę:-) Tam zawsze jest jak na tropikalnej plaży:-)
Dziękuję za wszystkie wasze wpisy odnośnie poprawy humoru:-)
Ja mam taki problem, że muszę bardziej panować nad swoimi emocjami bo dzisiaj prawie bym się popłakała w pracy z powodu... totalnej błahostki:-(
Mam straszne wahania nastroju. Muszę się nauczyć bardziej to kontrolować, bo widzę że ludzie trochę się mnie boją ostatnio...:-)

Zjadłam:
07.30 - kromka ciemnego chleba posmarowana serkiem z szynką i kiełkami rzodkiewki + 2 świeże śliwki
09.00 - kawa z mlekiem
11.30 - sałatka z kaszy pęczak z kurczakiem, kukurydzą, groszkiem i ogórkiem konserwowym
14.00 - kawa z mlekiem
14.30 - gruszka i 3 śliwki
17.30 - jajecznica z 2 jaj z szynka i cebulką + 1 kromka chleba żytniego
20.15. -..................

Ruch: 1 godzinka Zumby

10 września 2013 , Komentarze (7)

Dzień 22
wtorek
10.09.2013

Ale miałam dziś nastrój... że bez kija nie podchodź. Współczuje wszystkim, którzy musieli ze mną dziś przebywać:-)
Sama nie wiem dlaczego byłam dzisiaj taka wściekła. Może to przez dietę???
Mąż mówi, że jak tak dalej pójdzie to moja dieta nas wszystkich wykończy...:-(

A wy dziewczyny macie jakies sposoby na poprawienie sobie nastroju będąc na diecie (oczywiście oprócz zakupu tabliczki przepysznej czekolady:))) Jestem niestety absolutną czekoladoholiczką:-(

Jadło:
07.30 - muesli z mlekiem + kilka moreli suszonych
12.00 - kilka wafli ryżowych z serkiem Bieluch
16.00 - 2 parówki z szynki na ciepło z musztardą
19.30 - miseczka chudego twarogu ze szczypiorkiem, papryka czerwona, kiełkami rzodkiewki i jogurtem
21.00 - kilka orzechów

Wiem, skromnie i mało wymyślnie:-( Wszystko przez prace...

Ruch:
1 godzina pilatesu



9 września 2013 , Komentarze (5)

Dzień 21
09.09.2013
poniedziałek


Założyłam dziś moją kiedyś ukochaną czarną sukienkę w białe wzory.
Patrzę w lustro i ... jest nieźle:-)
Może nie super... ale nieźle:-)

Jedzonko:
Dzisiaj białkowo - muszę trochę nadgonić te weekendowe szaleństwa:-)
08.00 - 2 jajka w szklance + 1 plasterek szynki
10.00 - kawa z mlekiem
11.00- serek wiejski
13.30 - kawa z mlekiem
14.00 - caprese
18.00 - łosoś surowy po japońsku ( z sosem sojowym i wasabi)
21.00 - 1/2 upieczonego pstrąga + 5 listków pieczywa typu Wasa z pastellą z krewetek

Ruchowo:
1 godzina ABT

9 września 2013 , Komentarze (7)

Dzień 19 i 20
07 i 08.09.2013
sobota i niedziela

Pogoda była przecudna a dietowo......
Starłam się ograniczyć spożyte kalorie. Główny mój grzech to  kilka ciastek i 4 drinki:-(
Była pierś z indyka zamiast karkówki i dużo surówek. No i w niedziele sałatka z ziemniaków z oliwkami i cebulą.
W każdym bądź razie w niedzielę wieczorem miałam brzuch wielki jak balon:-(

Może to głupio zabrzmi ale z jednej strony ciesze się że już przychodzi jesień. Skończy się sezon działkowy, grillowy, ogródki piwne itd wiec automatycznie będzie mniej pokus i okazji do grzeszenia:-)
Taką przynajmniej mam nadzieję:-))) he, he

6 września 2013 , Komentarze (2)

Dzień 18
06.09.2013
piątek

Jak w tytule. nic dodać, nic ująć!!!

Menu:
08.00 - musli z mlekiem i łyzką otrąb owsianych
11.30 - mango + garść borówek
14.00 - serek wiejski
16.00 - 2 kromki chleba żytniego posmarowane serkiem lekkim + 3 plasterki szynki + rzodkiewka + 2 pomidorki cherry
19.00 - bułka razowa z serkiem lekkim + 4 plasterki żółtego sera + 3 moskaliki marynowane
mały soczek z marchwi i selera

Sportowo:
1 godzina Zumby.

Jutro wyjeżdżamy na działkę. Postaram się być w miarę możliwości grzeczna jedzeniowo:-)
Jestem w poniedziałek
Trzymajcie się dietek kochane!!!

5 września 2013 , Komentarze (1)

Dzień 17
05.08.2013
czwartek

Z braku czasu dziś tylko menu:-(
07.30 - kromka chleba z serkiem + 2 plasterki szynki + 1 banan
10.30 - miseczka borówek z jogurtem naturalnym i 1 łyżka otrąb owsianych
14.00 - sałatka z makaronu ryżowego kurczakiem i ogórkiem
18.30 - pstrąg pieczony + kapusta kiszona z oliwa z oliwek
21.00 - arbuz + 3 kawałki chlebka Wasa

Ruch:
Niestety nie dałam rady:-(

4 września 2013 , Komentarze (2)

Dzień 16
04.09.2013
środa

W pracy miałam dziś totalne urwanie głowy. Kilka osób wróciło z urlopów i nagromadziło się sporo rożnych zaległych spraw.
A poza tym zaczął się wrzesień, ludzie odwożą dzieciaczki do szkół i znacznie trudniej jest rano dojechać do pracy:-( Podróż autobusem, która jeszcze w ubiegłym tygodniu zajmowała mi 20 minut dziś trwała 4o minut. Cóż, takie uroki życia w mieście:-)

Pozdrawiam cieplutko.
Mam nadzieję, że u was tez było dziś dietetycznie i aktywnie:-)

08.15 - muesli z mlekiem + łyżka otrąb + pięć suszonych moreli + jeden nieduży banan
12.30 - mały kefir + 3 pomidorki koktajlowe
14.00- galaretka z kurczaka + 2 świeże figi
17.00 - sałatka z makaronu ryżowego z kurczakiem, ogórkiem świeżym skropiona oliwą z oliwek
20.45 - 1/4 twarogu chudego z jogurtem + 4 pomidorki koktajlowe


Ruch:
1 godzina Zumby!!!

3 września 2013 , Komentarze (4)

Dzień 15
03.09.2013
wtorek

No właśnie, po całym tygodniu tylko 400 g mniej. Powiem Wam szczerze, że mnie to zdołowało jakoś. Nawet mi się pisać nie chce:-(
Wieczorem zrobię pomiary, może w centymetrach coś się ruszyło....

Jedzenie:
08.00 - kromka ciemnego pieczywa z serkiem light + 2 plasterki szynki
11.00 - 1 mały jogurt naturalny + 1 nieduży banan + 2 świeże figi + jedna świeża śliwka
14.00 - serek wiejski lekki ze szczypiorkiem+ 2 nieduże ogórki
16.00 - jedna kromka ciemnego pieczywa z serkiem + jeden plaster szynki + 1/4 twarogu chudego z jogurtem naturalnym
19.00 - spaghetti pełnoziarniste alla bolognese (w wersji odchudzonej)


Ruch:
1 godzinka pilatesu


Czuję się dzisiaj  o tak:





Przez to jestem w taki nastroju:





A chcę znów się czuć o tak !!!:



DLATEGO WALCZĘ DALEJ!!!


2 września 2013 , Komentarze (4)

Dzień 14
02.09.2013
poniedziałek

No niestety, jak szef ma zły nastrój to udziela się on w całym biurze. Wszyscy chodzili na paluszkach, żeby tylko niczym sie mu nie narazić:-(

A jeśli chodzi o dietę i ruch to było dobrze. Tylko czuję się jakaś taka wzdęta:-( Mam wielki i pełny brzuch. Może za dużo jem???
Idę spać, jutro na pewno będzie lepiej:-)

Trzymajcie się swoich planów kochane!!! Pamiętajcie, że walczymy o siebie!!!

Zjadłam:
08.00 - kanapka z ciemnego chleba z serkiem light + 2 plasterki szynki + jedna śliwka
09.30 - kawa z mlekiem
11.00 - deserek ze startych wiśni 100 g+ kefir mały
14.00 - ryż brązowy z oliwkami czarnymi skropiony oliwą z oliwek (mała porcja) + bułka pełnoziarnista + serek wiejski lekki + szklanka mleka
17.45 - miska musli z mlekiem + 1/2 kromki chleba z serkiem i 1 plasterkiem szynki
20.45 - 1/2 kostki chudego twarogu z jogurtem naturalnym, szczypiorkiem i kiełkami rzodkiewki
2 śliwki świeże

Ruch:
1 godz. ABT (kondycyjnie było jakby trochę lepiej, albo po prostu miałam lepszy dzień:-)