Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

niezbyt zmotywowana ale wierze ze sie uda

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 14965
Komentarzy: 331
Założony: 29 października 2014
Ostatni wpis: 16 maja 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Muflon29

kobieta, 39 lat,

172 cm, 60.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 lutego 2015 , Komentarze (3)

Niestety ostatnie 3 dni stracone, nie tylko dietowo, ale ogólnie. Dopadł mnie zarazek. Jutro powinnam już wrócić do normy, ale pierwszy mały cel w tym roku nie został osiągnięty, a mianowicie 6 z przodu do dnia Świętego Walentego.. no cóż, zarazek nie wybiera, a 6 nie ucieknie, póki co kończę kurację.

Mimo, że nie zamieszczałam wpisów, myślałam trochę o tym portalu ostatnio :) zdaję sobie sprawę, że nie posiadam odpowiedniej wiedzy o żywieniu, mam duże braki, ale zdawało mi się że celem portalu jest między innymi wzajemne wsparcie, które okazuje się jest różnie rozumiane przez wiele osób tutaj... Chciałabym aby osoby, które umieszczają komentarze typu "straszne menu" etc zastanowiły się czasem nad tym co piszą :) i jeśli już zdecydują się na pozostawienie uwagi to żeby była ona konstruktywna :) jeśli menu jest "straszne" to może warto wspomnieć dlaczego, czego w nim brakuje, czego jest za dużo, co poprawić, lub jak te osoby radzą sobie ze swoją dietą i jakie rady mogą same dać, etc... Staram sie słuchać swojego organizmu, nie głodzę się, staram się jeść to co lubię i obserwuję efekty, co wiąże się oczywiście z błędami... ale na litość boską :D jeśli ktoś widzi błędy to niech nie wylewa żółci tylko zostawi konstruktywny komentarz albo da sobie spokój


6 lutego 2015 , Komentarze (2)

Menu z dzisiaj:

rano: kawa z chudym mlekiem, ciepła woda z cytryną

śniadanie: serek wiejski light z rzodkiewkami

Lunch: filet z łososia z kaszą i gotowaną fasolką szparagową

Kolacja: Myślę właśnie...

na wieczór: herbata z pokrzywy i mięty

w ciągu dnia: +/- litr wody, smoothie z borówek i jeżyn

5 lutego 2015 , Komentarze (4)

Menu z dzisiaj:

rano: kawa z chudym mlekiem, przecier z gruszki i borówek

śniadanie: activia z musli i borówkami, pasztecik (dokarmianie w pracy...a ja dalej daje sobie wcisnąć tego pasztecika (mysli))

Lunch: 1/2 piersi z kurczaka tandori z kaszą i mixem "przebojowych" warzyw

kolacja: 2x wasa z pikantnym humusem

na wieczór: herbata z pokrzywy i mięty

w ciągu dnia: +/- litr wody, smoothie z mango, gruszki i mięty, 1xmandarynka

4 lutego 2015 , Komentarze (4)

Menu z dzisiaj:

rano: kawa z chudym mlekiem, smoothie z melona, gruszki i mięty

śniadanie: activia z musli i borówkami

Lunch: filet z łososia z gotowaną marchewką

kolacja: 3x wasa z pikantnym humusem

na wieczór: herbata z pokrzywy i mięty

w ciągu dnia: +/- litr wody, ponownie smoothie z melona, gruszki i mięty


Dzień zabiegany i podobnie zapowiadają się kolejne dni.... (szloch)

3 lutego 2015 , Skomentuj

Menu z dzisiaj:

rano: kawa z chudym mlekiem, activia, przecier z borówek z limetką

śniadanie: serek wiejski light z rzodkiewkami

Lunch: 1/2 piersi z kurczaka red curry z kuskusem, gotowanym groszkiem i marchewką

kolacja: sałatka z serem kozim, grzankami, orzechami i jabłkiem (wpadło też trochę %, kolacja z koleżanką na mieście...)

na wieczór: herbata z pokrzywy i mięty

Uzupełniłam w końcu zapas herbaty z pokrzywy, no i staram się pić chociaż litr wody dziennie

2 lutego 2015 , Komentarze (5)

Menu z dzisiaj:

rano: kawa z chudym mlekiem, szklanka ciepłej wody z sokiem z cytryny

śniadanie: activia z musli i borówkami

Lunch: mix sałat z pomidorem, grillowaną piersią z kurczaka i tzatzykami (2xłyżka)

Podwieczorek: 2 x mandarynka

kolacja: 2x wasa z pikantnym humusem

na wieczór: herbata z rumiankiem i miętą

30 stycznia 2015 , Komentarze (4)

Menu z dzisiaj:

rano: kawa z chudym mlekiem, szklanka ciepłej wody z sokiem z cytryny, 1 x jajko sadzone

śniadanie: serek grecki z miodem i musli

Lunch: mix gotowanych warzyw (fasolka szparagowa, marchew, brokuł, kalafior) z jajkiem sadzonym

kolacja: 2x gołąbek inaczej, kilka gotowanych ziemniaków

na wieczór: herbata z rumiankiem i miętą

29 stycznia 2015 , Komentarze (3)

Menu z dzisiaj:

rano: kawa z chudym mlekiem, szklanka ciepłej wody z sokiem z cytryny

śniadanie: serek wiejski z 1/2 awokado i mixem ziaren (zjedzony na dwa razy)

Lunch: mix gotowanych warzyw (fasolka szparagowa, marchew, brokuł, kalafior) z jajkiem sadzonym

na wieczór: herbata z rumiankiem i miętą

28 stycznia 2015 , Komentarze (1)

Menu z dzisiaj:

rano: kawa z chudym mlekiem, szklanka ciepłej wody z sokiem z cytryny

śniadanie: serek grecki z miodem, musli i borówkami (+/-75gr)

Lunch: sałatka z pomidora, ogórka, czarnych oliwek, z fetą i oliwą

kolacja: porcja flaków

na wieczór: herbata z rumiankiem i miętą

Przejrzałam swoje wpisy i historię pomiarów, wniosek jest oczywisty, muszę dodać na powrót dodatkowy posiłek i trzymać się godzin. Nie piję ostatnio też wystarczającej ilości wody, no i skończyła się herbatka z pokrzywy. Czas uzupełnić zapas.

27 stycznia 2015 , Komentarze (2)

Menu z dzisiaj:

rano: kawa z chudym mlekiem

śniadanie: serek wiejski z mixem ziaren i pomidorem

Lunch: mix grillowanych warzyw i 1/2 piersi z kurczaka

kolacja: 3x mini grillowany kotlet jagnięcy, ser kozi z rukolą i orzechami, 2x martini (tak... kolacja ze znajomą na mieście... i to właśnie mnie gubi....)

na wieczór: herbata z rumiankiem i miętą