I znowu...prawie weekend
Jutro idę na paznokcie. W poniedziałek kosmetyczka, we wtorek fryzjer, w środę opalanie Ło matko.....
Dzisiaj chcę pochodzić jeszcze za biżuterią, bo mam wizje, ale nie mogę znaleźć ideału... Szukam srebrnych kolczyków na biglu z szafirem (raczej syntetycznym) i cyrkoniami (lub kamienie swarovskiego) i taki sam pierścionek.... Są na sztyfcie w aparcie....i w innych jubilerach nie do końca takie jakbym chciała....Jak mam kupić nie do końca takie to jakieś takie "nie firmowe" chcę...ale nie znajduję....Jedynie w necie widziałam....ale jak nie dojdą.....Ech...no to tak właśnie
Dzisiaj głodówka co tygodniowa w piątek...Daję radę , głodu właściwie nie czuję za specjalnie, woda mi smakuje
Pozdrawiam