Zrobiłam wczoraj, rodzinką zajadała, a ja wykazałam się silna wolą i nic nie zjadłam 😁
ciasto banalnie proste, z herbatnikami, budyniem, masa krówkowa i śmietaną 36%, więc jak widać bardzo "dietetyczne" no ale rodzince smakuje a ja akurat miałam wenę twórczą 😁
dzisiaj mam w planach kosić ogród bo jakieś załamanie pogody ma być a trawa urosła znowu strasznie.
dieta trzymana cały czas, teraz zamiast na słodkie to ciągnie mnie na chleb, normalnie zwariować można, ale nie wyzeram go jak głupia, choć był taki moment w życiu że mogłam i cały bochenek zjeść, tak mi chleb smakuje, nawet na sucho tak sobie go żułam cały czas. Na szczęście to już przeszłość, staram się panować nad sobą i już nie wyzeram na potęgę.
pozdrawiam!