Hej :)
Ależ dziś pięknie świeci słońce - jak ja to kocham! 🌹
Dziś mam bardzo zabiegany dzień - zabieram córkę do dentysty, jedziemy na zakupy, muszę nas dopakować i ogarnąć dom.
Nasmażyłam już talerz naleśników - jutro czeka nas 6h jazdy, a w podróży najlepiej nam wchodzą naleśniki :)
Wczoraj zrobiłam 16 tyś kroków. Coraz lepiej 🤪
Dziś nie zdążę zrobić treningu.
Jedzenie:
Śniadanie: 2 kromki, szczypiorek, sałata, serek śmietankowy, 6 małych pomidorków, 2 jajka.
II śniadanie: 2 tosty, sałata, salami, keczup, naleśnik z twarogiem.
Obiad (w planie): zupa ogonowa ze schabem gotowanym.
Kolacja (w planie): mleko, odżywka białkowa.
Obym na wyjeździe utrzymała dobrą kalorykę... Będę musiała mocno się pilnować.
Nie będę miała dostępu do komputera, więc pewnie następny wpis dodam już po powrocie - w poniedziałek lub wtorek.
Miłego i słonecznego weekendu! ❤❤❤