Dzien dobry wszystkim, wlasnie popijam sobie poranna kawke i ciesze sie,ze jeszcze jutro mam wolny dzien - dlugi weekend :)
Poltora tyg temu bylam w Polsce na urlopie, komentarze oczywiscie,ze przytylam, jestem wielka itp. oraz moja sasiadka jak mnie zobaczyla to pierwszce co powiedziala: "ale ty sie spaslas" -porazka :(
Aha, jeszcze jedon; Ja mialam zalozonego implanta (antykoncepcjia) na 3 lata i jak mi go teraz po 3 latach usuwali, to babka mnie poinformowala,ze duzo kobiet od tego tyje (a ja zaczelam powoli tyc w ciagu ost. 3 lat) i teraz nie biore,zadnych hormonow zobaczymy czy,rzecywiscie mialo to wplyw na moja wage.
Po powrocie stwierdzilam,ze biore sie za zdrowe odzywianie i cwiczenia. Zadnych diet bo mi sie po pewnym czasie nudza i wracam do starych nawykow. I od 1,5 tyg schudlam 2,4 kg razem z cwiczeniami.
Zabieram sie teraz za czytanie pamietnikow. Milej niedzieli :)