Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Mika255

kobieta, 36 lat, Niemcza

167 cm, 72.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 maja 2015 , Komentarze (5)

HHej. Kupiłam strój kąpielowy pirerwszy raz w życiu jednoczęściowy. Wiem nie mam figury sex bomby ale caly czas nad tym pracuje. Do wakacji mam zamiar pracować nad sobą i nad udami najbardziej. A więc zdjęcie. Tak czy nie?

A może polecicie jakies ćwiczenia na uda,pupe??? Coś co szyboko pozwoli sie uporac z tym wstrętnym tłuszczem... Dodam ze schudłam juz kiedyś 10 kg z czego mi wrocilo 4 i teraz chce zgubić ok 10 kg znowu. Narazie wróciłam do biegania i dietuje....

Miłego dnia!

28 kwietnia 2015 , Komentarze (2)

pochlonelam wlasnie 2 paski czekolady kawowej..... Powstrzymac sie nie moglam! Jestem durna!

27 kwietnia 2015 , Komentarze (1)

Dzisiejsza aktywnosc 

Bieg ok 5 km

Rower ok 7 km

Śniadanie

Owsianka z jablkiem i cynamonem

2 śniadanie 

Winogrona i pół banana

Obiad

Makaron pełnoziarnisty z sosem szpinakowym i kurczakiem

Podwieczorek

Budyń czekoladowy bez cukru z amarantusem

Kolacja 

Serek wiejski lekki z ogórkiem chili i kromka rzytniego

Kupilam bataty, jeszcze nie wiem co z nimi zrobie ale mysle o frytkach z piekarnika... Moze beda dobre (frytki)

Miłego wieczoru (noc)

27 kwietnia 2015 , Komentarze (1)

wczorajesze menu:

Śniadanie 

Bulka z ziarnami z twarogiem i żurawiną

2 śniadanie

Owoce banan kiwi pół pomarańcza

Obiad

Krem z marchewki z cieciorką

Na podwieczorek jogurt grecki oddluczczony 

I kolacja kanapki z salata mozarella i oliwkami 

Weekend byl leniwy bez ruchu. 

Waga z dzis równo 72 kg. 

Dziś juz pobiegane. To mój trzeci tydzień biegania co 2 dzień. 

Ehhh marze o 65 kg... 

26 kwietnia 2015 , Komentarze (3)

Śniadanie

Omlet z jogurtem naturalnym ziarami i pomarańcz 

2 śniadanie pół ciemnej bułki z salata serem papryczką chili jogurtem  i wędzonym kurczakiem 

Obiad pulpeciki z kaszy jaglanej i otrębów w sosie pomidorowym i surówka z marchewki

Podwieczorek jogurt naturalny z otrębami 

Niestety zdjęcia brak.

Kolacja sałatka- sałata szpinak papryka kukurydza ogórek fasolka czerwona i jogurt grecki

 Chyba jest ok? Nie jem mięsa ale ostatnio staram się zacząć i malymi krokami coś tam wprowadzam do swojego jedzenia. Zaczynam od kurczaka. 

Miłego dnia!!!! 

21 kwietnia 2015 , Komentarze (3)

hej. 

Zagladam czesto, czytam ale sie nie udzielam. Pora to zmienic. Wracam. Od 2 tygodni wzielam sie zas siebie. Wrocilam do biegania co drugi dzien. Dieta mż i zero slodyczy. A dzis 2 dzien a6w. Wiec jakis to idzie. -1 kg w tamtym tygodniu zaliczone. 

Dzisiejsze jedzonko

Śniadanie- owsianka z truskawkami

2 śniadanie- bulka wieloziarnista z twarozkiem i ogorkiem

Obiad- tortilla z warzywami i kurczakiem 

Podwieczorek- kefir

Kolacja- salatka kapusta pekinska z feta ogorkiem papryka i ziarnami 

Milego dnia!!

16 maja 2014 , Komentarze (8)

nikt mi nie powie że żeby się odchudzać nie trzeba mieć kasy... no chyba że się nic nie je i się chudnie ale nie o to przecież chodzi. 

idziesz do sklepu a w nim pełno zdrowych produktów ale te ceny :( masakra. warzywa i owoce poza sezonem- ceny z kosmosu! produkty zdrowe np chleb ciemny jest np droższy od zwykłego, produkty bio (bez konserwantów i chemii)  są droższe od zwykłych... dużo by porównywać na pewno same macie też takie przykłady. 

dlatego nie dziwmy się że ludzie tyją, kupują co popadnie nie zwracają uwagi na skład często dlatego że właśnie coś jest tańsze, co za tym idzie? tańsze gorszej jakości i więcej chemii :/. jak ktoś nie ma pieniędzy ciężko się zdrowo odchudzać. 

10 maja 2014 , Komentarze (3)

a wiec... dawno nie pisałam jakoś brakuje mi czasu na wszystko. praca dom i tak na okrągło... czas tak szybko leci! zdecydowanie za szybko!!!
potłukłam wagę i nie warzyłam się jakiś czas.  jadłam co popadnie czyt. słodycze! u mnie brak wagi równa się pozwalanie sobie na wszystko i nie kontrolowanie się :/ na szczęście wagę już zakupiłam nową stoi i pilnuje mnie :) po owym długim czasie bez wago pierwsze ważenia 71,6! o zgrozo! ale już jest lepiej dieta bieganie mel b zero słodyczy i na wadze 70 kg ufff.

trochę ostatniego jedzonka:
makaron  ciemny zapiekany z jogurtem serem  + ciecierzyca

kuskus z warzywami i łosoś w pudełku bo zabrane do pracy :)

sałatka + tosty

kotlety sojowe z buliony grzybowego szparagi i warzywa z patelni

sałatka mozzarella kawałek bułki

a teraz moje szaleństwo. W związku z tym ze w Rossmannie teraz super promocje  były to troszkę się obłowiłam

 na początek  

2x bb cream  z rimmela (świetnie kryje jest lekki i na lato jak najbardziej się nadaje)

magic make-up niby krem ale tak naprawdę fluid. super efekt :) 

l'oreal true match kupiłam na zapas też świetnie ktyje i dopasowuję sie do cery. nie otwierałam. zaczne używać po wakacjach. 

maskara l'oreal million lashes wydłuża pogrubia nie skleja i pachnie!

maskara astor volume diva podkręcająca i super długa szczoteczka :)

 

i kupiłam trochę lakierów ale tych tańszych ale kryją jedną warstwą i nie odpryskują szybko  z firmy wibo moje ulubieńce.  kolory na lato:)

i inne też fajne :) nie wszystkie kupiłam teraz niektóre już mam od jakiegoś czasu.

a to dzisiaj pomalowane 

i to by było na tyle. mam nadzieję że nie zanudziłam. buziaki i miłego odpoczynku ;)

25 kwietnia 2014 , Komentarze (3)

koniec z poświątecznym objadaniem się, wiem że to nie ładnie ale pozbyłam się dziś świątecznego ciasta-wylądowało w koszu! 

od dziś rana tylko zdrowe jedzonko :P zero słodyczy! 
do lata musi się udać tym razem musi się udać!
i zaczynam moją przygodę z Chodakowską dziś za mną pierwszy w życiu skalpel który zrobiłam cały :) całe 40 min! nigdy wcześniej mi się nie udało więc się nie liczy :) mam zamiar ćwiczyć 2 - 3 razy na tydzień a jak czas pozwoli to jeszcze biegać będę.

28 czerwca pierwsze wesele (pierwsze z czterech które mamy w tym roku) na które idziemy i będę wyglądać świetnie obiecuje to sobie!

miłego weekendu!

ps. nie mam wagi bo się potłukła (pot) ale myślę że coś ok 71 kg mam teraz.
a może polecicie jakąś fajną nie drogą wagę??

12 kwietnia 2014 , Komentarze (9)

hej:) 

zaczęłam ostatnio biegać po długiej przerwie, niestety zaczeło boleć mnie kolano :/ ale nie poddam się! większa rozgrzewka i 2 dni przerwy i mam nadzieje że będzie ok:)

mój tył: czy jest tak strasznie??

jakoś w tym tygodniu                                  około 1,5 miesiąca w stecz

ćwiczę z mel b. robię przysiady. waga coś ok 68 kg nie wiem bo miałam szklaną i potłukła się w tamtym tygodniu:/ ale dziś może kipię nową.

trochę jedzonka:)

 carry z ciecierzycą i brązowym ryżem  

  ananasowy

przekładane owoce i otręby z jogurtem 

 kotlety z soczewicy z dodatkami

kotlety sojowe z dodatkami

koktajl z z ananasa i kiwi, grahamka z sałatką


pełnoziarnisty z pomidorami jogurtem i mozzarellą 

 owoce

kaszka kukurydziana z dżemem i jogurtem

jabłka zapiekane z ciastkiem i płatkami owsianymi


soczewica z sosem pieczarkowym w pomidorach + sałatka

omlet z bananem + dodatki

kanapki z pieczarkami i mozzarellą

płatki z jogurtem i jabłkiem 

dziś dzień bez biegania ale za to będą przysiady i mel b! 
miłego weekendowania!