Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anioleczek1987

Dzis tak szybciutko nie bede sie chwalic dzisiejszym menu bo szkoda gadac... Dzisiaj mialam pierwszy raz cheat day:((( ale raz moze nie zaszkodzi troche podkrecic metabolizm a jutro dzialam ze zdwojona sila:) ale dzis co na plus 45 min cwiczen wykonane z rana w tym rozgrzewka,abs,ramiona, boczki tiffany, plecy tiffany i rozciaganie.Do jutra dobrej nocki:)

Witajcie ja juz od rana nie siadam na tylku;) z rana po sniadaniu cwiczonka: rozgrzewka, nogi, brzuch mel b i boczki tiffany i male rozciaganie z synkiem w formie zabawy dla niego;) takze okolo40min dzis niestety na wiecej moj maly szkrab nie pozwolil:( ale zawsze to cos;) na sniadanko dzis owsianka z wisniami i jabluszkiem pycha, zaraz bedzie kawa na drugie sniadanie, obiad- rybka, brazowy ryz i chyba zrobie placuszki z cukinii i marchewki  i ogorek kiszony;) potem pewnie znow kawka i jogurt naturalny z musli i jablkiem z cynamonem a kolacja moze salatka z brazowym ryzem, tunczykiem, jajko i troszke jelepanos dla pilanterii;) i herbatka zielona;) .  Kurcze przyznam sie Wam ze mam strasznego stresa  za rowno 2 tygodnie o tej porze bedziemy juz w Pl i zacznie sie bieganina przy organizacji imprezy... Ajjj :) milego dzionka:)

Witajcie cwiczonka juz dzis zaliczone: rozgrzewka, Cardio, ramiona, pupa, boczki Tiffany i rozciaganie ok55min;) Menu na dzis: sniadanie-2 kanapki z chlebem pelnoziarnistym, almette, rzodkiewka i ogorkiem, 2 pancakes pelnoziarniste i kawa, 2 sniadanie- jogobella musli ze sliwka i zielona herbata obiad-  udka z rosolu, makaron pelnoziarnisty1/2szklanki, warzywka gotowane i kiszony, podwieczorek-jablko, kolacja- omlet z 2 jajek i zielona herbata(chyba) jesli za pozno nie wrocimy bo wieczorem jedziemy do znajomych na kawe, jesli bedzie pozno zobacze;) lece polozyc synka i musze poprac troche i poprasowac:) milego dnia:*

Witajcie w tej u mnie sloneczny piekny dzien:) dzis zaczelam 2 tyg.wyzwanie z Mel B ktore potrwa do8.07.;) i dzisiejszy zestaw juz wykonany : rozgrzewka, posladki, ABS, cardio i do tego boczki tiffany i rozciaganie ok55min cwiczen ;) menu na dzis: sniadanie- owsianka i kawa z lyzeczka cukru trzcinowego i mlekiem, 2sniadanie- maly jogurt naturalny, jablko, cynamon i lezka musli i kawa bez cukru, obiad- 2 udka z kurczaka z warzywami na parze i ogorek kiszony, pol miseczki rosolu, podwieczorek- jablko i zielona herbata i kolacja- salatka z wczoraj;) Milego dzionka wszystkim

Dzien dobry kobietki;) Dzis mija 30dni moich cwiczen z Mel B:)I tym samym dzis koniec wyzwania 30dni z Mel B:) ale od jutra zaczynam kolejne 2 tygodniowe wyzwanie:)) akurat wyrobie sie do wyjazdu do Pl bo 11juz lecimy zeby wszystko pozalatwiac na19:))    Jesli chodzi o te30dni to wyglada tak na poczatku: pod biustem83cm, talia79, brzuch85, biodra102, udo65, lydka39, szyja 34, ramie30 a dzis: pod biustem- 81(-2cm), talia-75(-4cm), brzuch-82(-3cm), udo-60(-5), lydka bez zmian39cm, szyja bez zmian a ramie-28(-2) moze to nie jakis kosmos ale dla mnie to moj maly wielki sukces;))) a waga nadal78:( nie rozumiem ale coz... A dzis zaczynam dietke od dietetyczki jednej z vitalijek dieta ok1300kcal , dzisiejsze menu: sniadanie: 2 kromki chleba pelnoziarnistego z almette, salata, ogorkiem i rzodkiewka i kawa 2 sniadanie: jogurt nat.z jablkiem, cynamonem i lyzka musli domowego i zielona herbata, obiad: leczo z brazowym ryzem i ogorek kiszony, podwieczorek: jablko, kolacja: salatka z feta, salata, ogorkiem, papryka z jelepanos i odrobina sosu jogutrowo-majonezowego i herbata zielona:) i dzis juz z rana rozgrzewka z mel b, 20min trening calego ciala, boczki tiffany, plecy tiffany i rozluznianie mel b razem40min cwiczen za mna:) narazie tyle moze wieczorem jeszcze sie uda;) milego dnia

Ja tak tylko na chwilke na dobranoc pochwalic sie ile dzis udalo mi sie pocwiczyc wiec tak z rana bylo: rozgrzewka z mel b, ramiona mel b, tiffany boczkix2, rozluznianie z mel b a teraz wlasnie skonczylam 20min trening calego ciala z mel b, boczki t.i rozluznianie:) hurra udalo sie a moj maly urwis dalej szaleje...ahh a ze mnie plynie:) ale tatus wrocil to lece pod prysznic:)good night every one:*

Witajcie ja juz pomalu zaczynam miec dolka nie rozumiem o co chodzi z ta moja waga dlaczego ani drgnie:( naszczescie nie wzrasta ale dlaczego nie idzie w dol:(( diety sie trzymam,nie jem slodyczy, bialego pieczywa, cwicze a waga g... Nic:(( dzisiejsze menu: sniadanie: omlet Chodakowskiej i kawa ok 350kcal, 2 sniadanie 2 male nektarynki, jogurt naturalny z aromatem cytrynowym i zielona herbatka 170 kcal, obiad kilka lyzek barszczu czerwonego( nie zabielany) i leczo z duza iloscia warzyw i piersia z kurczaka z pol torebki brazowego ryzu 400kcal, na podwieczorem bedzie kawa i mala galaretka ok120kcal a kolacja jeszcze nie wiem...:/ jakies propozycje na dobra, dietetyczna lekka kolacyjke? Jesli macie jakies pomysly na ruszenie mojej wagi dajcie znac:) 

Witajcie ja juz po sniadanku starszy synek jeszcze spi, tata tez bo wrocil do domu nad ranem jak to powiedzial zrobil sobie ala wieczor kawalerski nr1 bo jeszcze w Polsce tez napewno bedzie... A teraz odsypia no i powiedzcie co z takim przypadkiem zrobic:// ja na pol przytomna maly zle znosi zabkowanie, caly czas piszczy, budzi sie co godzine biedulek:( ja tez chodze jak zombie aj... Ale sniadanko zjedzone owsianka z pestkami dyni i slonecznikiem i jablkiem oraz jogurtem nat. z aromatem cytrynowym ( nowosc ale pyszny i tylko45kcal) i do tego kawa takze w sumie okolo350kcal, zaraz na 2 sniadanko zjem kanapeczke z jednej bulki z salata, tunczykiem, ogoreczkiem, papryka i zielona herbatka to okolo200kcal a dalej sie zobaczy dzis mamy w planach grilla ze znajomymi, kupilismy wczoraj super rybke wiec moze na rybke sie skusze i przygotuje salatke to bedzie do tego z oliwa z oliwek:) a pozatym zobaczymy jeszcze:) wieczorkiem dam znac:) i wieczorem mam zamiar pocwiczyc z 45 min jesli dam rade;) milej niedzielki Wam zycze;)

Hello dopiero mam chwilke zeby cos napisac, posprzatane, dzieci spia, trening zrobiony dzis byla rozgrzewka, nogi mel, boczki tiffany i posladki mel niestetu tylko tyle ale moje dziecko zabkuje 2zeby mu ida i maruda straszna, budzi sie co chwile i tylko by sie tulal:) jesli chodzi o jedzonko: sniadanie : kawa i musli, 2 sniadanie: pol serka wiejskiego i wisnie lyzeczka, obiad 2 kanapki jedna z tunczykiem druga z szynka z mega iloscia salaty, ogoreczkiem, papryka zolta mniam:),podwieczorek: arbuz i zielona herbata, kolacja: omlet e. Ch. I herbatka zielona. To dzis na tyle lece lulu bo padam na nos:;(( bye bye

witajcie z rana wlasnie zjadlam moja pierwsza porcje owsianki dzis dla niewtajemniczonych dzis dzien owsiankowy u mnie:)mam nadzieje ze waga drgnie choc troche bo juz mam dosc nic sie nie rusza stoi jak zaczarowana:(do mojego wielkiego dnia od wczoraj zostal miesiac.. Narwy mam straszne ale i bardzo sie ciesze:)  wczoraj sie pomierzylam i troche spadek jest moze nie jakos super ale widac roznice tu i tam:) w talii -3 cm, brzuch-1cm,udo-3cm pierwsze mierzenie polowa maja drugie wczoraj.Ja nie wiem ale chyba jestwm z tych opornych na odchudzanie:/ ale walcze dalej:) dzis w planie rozgrzewka z mel b,ramiona, abs, rozciaganie i tiffany chcialabym cos wiecej ale nie wiem czy dam rade moj maly zabkuje, piszczy, budzi sie co godzine masakra:((