Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chcę wziąć się w końcu w garść i schudnąć !

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 17204
Komentarzy: 126
Założony: 10 lutego 2012
Ostatni wpis: 9 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nutisek

kobieta, 26 lat, Majorka

162 cm, 57.70 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Schudnąć- od nowa.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 lutego 2012 , Skomentuj

Czuję,że ten tydzień będzie dla mnie wyczerpujący :D Zrzucam ten głupi kilogram,mam na to czas do poniedziałku  :) Spokojnie dam radę,mam dużo czasu ;d

Menu:
śniadanie: 1,5 kromki razowca z twarożkiem szczypiorkowym- 150kcal
drugie śniadanie: 2 kromki chleba razowego z serem camembert- 250kcal
obiad- zupa+ 6 pierogów - 400kcal
kolacja- jogurt z bananem,otrębami i żurawiną, wafel ryżowy z nutellą- 350kcal
*woda
* 2 herbaty czerwone= 2 łyżeczki cukru- 40kcal
* 1 herbata zwykła+1 łyżeczka cukru- 20kcal

Łącznie: 1200kcal/1200kcal

Do wafla wzięłam sobie pół łyżeczki nutelli,bo to tylko 40kcal i idealnie pasuje żeby wyszło mi 1200kcal. A tyle chce utrzymać. Nie więcej i nie mniej :)

Ćwiczenia:
45 minut - siłownia (mamy w szkole siłownię ) :
- orbitek
- atlas
- rower
- bieżnia
- brzuszki
- wiosła
- stepper
30 minut spacer
5 minut rozgrzewka z Mel B
15 minut trening cardio
8 minute buns
8 minute abs
8 minute legs
30 minut fat burning

Całkiem ok. Teraz tylko czekać na efekty :)








27 lutego 2012 , Skomentuj

Rano się załamałam.. Przytyłam 1kg... Aż tak dużo?! Ważę 53.9... :/ Od razu poczułam się źle i postanowiłam ostro wziąć się w garść i więcej ćwiczyć. Dlatego specjalnie zrobiłam wszystkie zadania domowe na historii ( ;p ) i od razu po przyjściu ze szkoły zaczęłam ćwiczyć ;d No i kupiłam sobie dzisiaj czerwoną herbatę,która podobno przyspiesza metabolizm, do tego krem na cellulit (zobaczymy co z tego wyjdzie) i gumę mentos z dodatkiem zielonej herbaty! Nie wiem,czy to pomoże,ale spróbować można ;d

Menu:
śniadanie-  2 kromki chleba razowego z serkiem wiejskim 200kcal
drugie śniadanie- 2 kromki chleba razowego z szynką - 200kcal
obiad- zupa ogórkowa, 6 pierogów - 500kcal
kolacja-zielone jabłko,wafel ryżowy 150 kcal
*woda
*sok karotka 150kcal
*herbata czerwona + łyżeczka cukru- 20kcal
* herbata czerwona - jakoś dałam radę ją wypić bez cukru,jestem z siebie dumna xd

Łącznie: 1220/ 1200kcal- pilnuję się z tymi kaloriami ;p


Ćwiczenia:
45 minut spacer
5 minut rozgrzewka z Mel B
15 minut trening cardio
8 minute legs
8 minute buns
8 minute abs
30 minut fat burning

Miało być więcej,ale padam.



26 lutego 2012 , Komentarze (2)

Dzisiaj piszę tak wcześnie,bo zaraz jadę do kina i później nie zdążę. Ale uzupełnię bilans,bo wiem co będę jeść do końca dnia ;p

śniadanie-2 wafle ryżowe+serek wiejski+ser camembert(lubię dziwne kanapki ;p)200kcal
drugie śniadanie- banan 100kcal
obiad- zupa ogórkowa, 6 pierogów 400kcal
podwieczorek- jabłko 50kcal
kolacja- 2 wafle ryżowe z nutellą (1,5 łyżeczki)  200kcal
* woda
* 2 szklanki soku- 200kcal
* 2 herbaty= 2 łyżeczki cukru- 50kcal

łącznie: 1200kcal/ 1200kcal - idealnie :)
I ostatnio mam faze na wafle ryżowe-uwielbiam je! ;d

Ćwiczenia:
zero!!! Do 15 robiłam zaległości z niemieckiego,dużo tego było.. Do tego jakiś barometr z fizyki,matma,angielski i inne pierdoły na cały tydzień. Zaraz do kina i ćwiczeń nie będzie...
No trudno,ważne,że będę się trzymać diety i na pewno nie kupię sobie popcornu! :) No i jutro staję na wagę... żebym tylko nie przytyła... :/



25 lutego 2012 , Komentarze (4)

Dziś wzięłam się za siebie,bo ostatnie 3 dni nie były zadowalające :/ Wiem,że w tym tygodniu nic nie schudnę,ale chcę utrzymać wagę i od poniedziałku zacząć chudnąć!

śniadanie- 2 wafle ryżowe z serkiem wiejskim - 150kcal
drugie śniadanie- jabłko 50kcal
obiad- zupa pieczarkowa i 2 maluteńkie udka z kurczaka 450kcal
podwieczorek- 5 pierogów ruskich z 2 łyżkami śmietany 300kcal
kolacja- banan 100kcal
* 2 herbaty= 2 łyżeczki cukru- 50kcal
* woda

łącznie: 1100 kcal /1200 kcal
Trzymałam się diety, poszło mi bardzo dobrze ;) I nie wiedziałam,że pierogi mają tak mało kalorii ;) To dobrze,bo będę je miała jutro na obiad ;d

Ćwiczenia:

1,5 godziny spacer dość szybki
5 min rozgrzewka z Mel B
15 min trening cardio
8 min abs
30 min fat burning
 
Jutro postaram się zrobić dużo ćwiczeń,będę je robiła w każdej wolnej chwili! Trzeba w końcu zrzucić te kilogramy :)




23 lutego 2012 , Komentarze (2)

Ostatnie 2 dni=porażka. Słodycze,pizza,spaghetti. Mniam. No,bo jak można sobie odmówić cukierków o smaku marsa,twixa i snickersa?! Pycha! Jeszcze jutro sobie odpuszczę,a od soboty ćwiczenia, dieta i będę się pilnować i zamieszczać tu menu. Wtedy wezmę się w garść i schudnę. W poniedziałek się zważę i zobaczę,czy utrzymałam wagę...  W każdym razie od soboty koniec pyszności.

Za to przez te 2 dni miałam trochę ruchu mimo braku ćwiczeń:

2x 15 minut do szkoły
2x 30 minut ze szkoły
1x koszykówka 45 minut
1x hokej 45 minut
1x spacer 45 minut
1x spacer 1,5 godziny
1x spacer 1 godzina




21 lutego 2012 , Komentarze (1)

Dziś pozwoliłam sobie na pyszne jedzonko,niczego sobie nie odmówiłam! Mam wyrzuty sumienia,ale trudno. Zobaczymy ile wyszło mi kalorii...

śniadanie- bułka grahamka+ 2 plastry wędliny z kurczaka 250kcal
drugie śniadanie-2  kromki chleba fit,wędlina,twarożek,sok pomarańczowy-  500kcal
obiad- troszkę krupniku,3 naleśniki: dwa z nutellą (nie mogłam się powstrzymać!), trzeci z serkiem truskawkowym - 400kcal
kolacja- 2 wafle ryżowe z szynką+ 1kostka czekolady!!!!! - 180kcal
+2 herbaty zielone z jedną łyżeczką cukru- 40kcal

Łącznie: 1370kcal,czyli jest dobrze,a przecież zjadłam sobie ciut słodkości ;) <3

Ćwiczenia:
45 minut na siłowni na w-f. (trochę się obijałam,przyznam...) ale była bieżnia,orbitek, rowerek,brzuszki,wiosła,steper,atlas itp. itd.
45 minut spacer
+ w domu
8 minute legs
8 minute abs
15 min trening cardio
30 minut fat burning









20 lutego 2012 , Skomentuj

Dzisiaj bardzo pilnowałam się z jedzeniem,ale znowu mi nie wyszło. Moje śniadanie było moim zdaniem za małe :/ Jutro postaram się zjeść więcej  na śniadanie,a mniej na obiad ;)

No i poniedziałkowe ważenie- 52.9  ,czyli od piątku to samo...

Menu:
śniadanie- kromka chleba fitness z jakimś tam serkiem na wierzchu- 100kcal
drugie śniadanie- kromka chleba fitness,jabłko,sok żurawinowy- 400kcal
obiad- zupa pomidorowa,mały schabowy-  650kcal
podwieczorek- nie było :/
kolacja- jogurt naturalny + musli + trochę suszonej żurawiny- 150kcal
+ woda,zielona herbata

Łącznie- 1300kcal

Ćwiczenia:
5 minut rozgrzewka Mel B
8 minute legs
8 minute buns
8 minute abs
15 minutowy trening cardio
1 godzina-spacer

Łącznie:1h50minut
Całkiem nieźle,myślałam,że przez szkołę będę mniej ćwiczyć,a jednak czas się znalazł :)



19 lutego 2012 , Komentarze (1)

Dzisiaj normalna niedziela. Wydaje mi się tylko,że za mało ćwiczę... I za dużo jem... No sama już nie wiem... Zobaczymy jutro na wadze ;)
No i mam problem. Niby trzeba jeść posiłki co 3-4 godziny, 5 razy dziennie. Ale kiedy wstaję w niedzielę o 11:30 to obiad zjadam o 15:00,a kolację o 18:30. Pilnuję się zasady 3-4 godziny,ale wtedy nie wychodzi 5 posiłków... Dlatego nie lubię mojego dzisiejszego Menu i go nie podam!


Ćwiczenia:
8minute legs
8 minute buns
8 minute abs
godzina na steperze
5 minut rozgrzewka z Mel B
15 minut trening cardio

Chętnie poćwiczyłabym coś jeszcze,ale już za późno i wystarczy na dziś ;)




18 lutego 2012 , Komentarze (2)

To już prawie tydzień odkąd zaczęłam się odchudzać.Postanowiłam,że będę się ważyć co poniedziałek :) Oby było dobrze!
+dzięki za ćwiczenia Dominika ;)

Dzisiejsze menu :

śniadanie/drugie śniadanie- bułka grahamka z twarożkiem,pomidorem i ogórkiem 500kcal
obiad- makaron z pomidorami i krewetkami 500kcal?
podwieczorek- jogurt naturalny z bananem- 200kcal
kolacja- (jeszcze nie było) 1 kromka pieczywa wasa, twarożek,ogórek -  100kcal
dodatkowo zjadłam 3 czekoladki merci :( 200kcal

łącznie: 1600kcal

Ćwiczenia:
8 minut buns
8 minute legs
15 minut Mel B na spalenie tłuszczu
30 minut fat burning
8 minut Mel B na brzuch

Obym tylko nie skusiła się na słodycze w tym tygodniu...!





17 lutego 2012 , Skomentuj

Jest świetnie,po wczorajszych pączkach waga taka sama :)! A spodziewałam się,że będzie większa o te 0,5kg ;d

Moje dzisiejsze menu:

śniadanie- pół bułki grahamki z łososiem- 250kcal
drugie śniadanie- banan,szklanka soku multiwitamina 100% -  200kcal
obiad- zupa pomidorowa, warzywa na patelnię- 500kcal
podwieczorek- jogurt bananowy 150kcal
kolacja- 2 kromki chleba wasa,twarożek ze szczypiorkiem,plasterki ogórka- 200kcal

Łącznie- 1300kcal

Ćwiczenia:
30 minut skakanka
8 minute buns
8 minute legs
8 minute abs
Bieg na mojej konsoli xd  10 minut

+motywacja :)