Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Studiuję na Uniwersytecie Ekonomicznm we Wrocławiu od półtorej roku. Rok temu udało mi się schudnąć niestety zaniedbałam się i część kilogramów wróciła. Powracam di diety !

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 28811
Komentarzy: 268
Założony: 22 stycznia 2013
Ostatni wpis: 18 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
masterofmysoul

kobieta, 30 lat, Wrocław

168 cm, 60.60 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: 8 kg mniej

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Najpierw się wam pochwalę! O ile zdrowie dopisze, bo coś kaszlę i słabo się czuję od wczoraj, to w sobotę 02.02.13 wybieram się z współlokatorką na maraton zumby ! ;) Nazywa się to Karnawałowe Zumba Party i będzie to na hali Wrocławskiego AWF'u. Musimy ogarnąć jeszcze bilety, ale już nie mogę się doczekać ! Tyle radości, ruchu i spalonych kalorii ;D

Dzisiejszy jadłospisik:

Śniadanie:

3 łyżki musli , 250 ml mleka 0,5% , 2 łyżki otrębów granulowanych - 240 kcal

Moim nowym odkryciem jest fioletowe musli z Lidla. Jest przepyszne, stosunkowo niedrogie a do tego pełne zdrowych dobroci ;) Nestle może się schować ! Paczka kosztuje 9zł, ale ma aż 750g. Pewnie ma trochę więcej kalorii, ale kilka rodzajów orzechów,suszonych owoców i dużo kokosu jest tego warte ;D

Obiad:

Omlet francuski (taki bez mąki) z odrobiną ketchupu i marwitki gowowane na parze posypane solą ziołową - 286kcal

nie mamy w naszym studenckim mieszkanku parowaru, ale posiadamy metalowe sitko do gotowania na parze ;) Perwszy raz tak gotowałam marchewke i niestety była ciut za miękka, ale i tak mi smakowała. A marwitki są przepyszne! Niestety sporo droższe od normalnej marchewki ;c

Podwieczorek :

330ml soczku marchewkowo-owocowego - 151 kcal

Kolejne lidlowe odkrycie : Sok marchewkowo-owocowe z Lidla są smaczniejsze od Kubusia, mniej słodkie, mniej kaloryczne a do tego za 99gr ;D

Kolacja:

Śledź w sosie pomidoowym z puszki - 200g - 274 kcal

Zastanawiałam się czy taką rybkę mogę na diecie zjeść, ten sos pewnie jest średnio zdrowy, ale to jest jedna z niewielu postaci ryby, którą naprawdę lubię ;)


Wczoraj do Mel B brzuch dołączyłam Mel B abs. Dużo bardziej wolę te pierwsze ćwiczenia ! A teraz pytanie do tych , które ćwiczą dłużej niż ja : to prawda że nie powinno ćwiczyć brzucha codziennie? Robię Mel B co wieczór, a mój przyjaciel uznał że na dłuższą metę to bez sensu bo mięśnie się najpierw przemęczą, a potem przyzwyczają za bardzo i nie będzie efektów. 

Jak często powinnam ćwiczyć jeżeli robię Brzuch+ABS ? 


ahh, a teraz musze wiąć do ręki Konstytucję, Kodeks Cywilny i uczyć się prawa ;/

29 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Egzamin napisany, w piątek wyniki. Zobaczymy, ale średnio jestem zadowolona ;c Mogło mi pójść lepiej.  Teraz trzeba spiąć tyłeczek i poczuć się prawa. 

Jadłospis:

Śniadanko:

3 łyżki musli , 250 ml mleka 0,5% , 2 łyżki otrębów granulowanych - 227 kcal

II śniadanie: 

batonik musli - 100kcal

Obiad - 3 sajgonki z piekarnika - ok 450kcal

Kolacja

została mi jeszcze jedna sajgonka i było mi jej żal ;p + pomarańcz - ok 230 kcal

do tego : Mel B brzuch, mel B abs i godzinka zumby ;D

Nabrałam dziś ochoty na coś azjatyckiego. Uwielbiam chińskie słodko-kwaśne sosy, kurczaka w cieście kokosowym, ale cóż wszystko ma zdecydowanie za dużo kalorii, bo większość dań wrzucana jest na głęboki tłuszcz, więc kupiłam dziś mrożone sajgonki i bez grama oleju upiekłam je w piekarniku ;) Były naprawdę dobre, a trzema najadłam się jak bąk ;D

Za godzinkę śmigam na zumbę !

I jestem z siebie dumna, bo po tygodniu potrafię już prawie bez przerwy zrobić wszystkie ćwiczenia Mel B na brzuch. A dziś dołącza do mnie współlokatorka.

28 stycznia 2013 , Komentarze (6)

Od rana siedze i się uczę ;c Ale wyglada na to że może wieczór już będę miała już dla siebie bo powoli kończę. Dużym plusem mojej nauki jest fakt, że siedząc nad książkami wypijam ok litr zielonej herbatki ;)

Mam jakieś dziwne zakwasy w prawie każdej części ciała i nie wiem czy to przez ćwiczenia czy może spora ilość tańczenia w sobotę. . . z Mel B idzie mi coraz lepiej z czego jestem zadowolona bardzo ;D

Dzisiejszy jadłospis:

Śniadanie:

3 łyżki musli , 250 ml mleka 0,5% , 2 łyżki otrębów granulowanych - 227 kcal

Obiad: 

Makaron razowy ze szpinakiem ( trochę przesadziłam z wielkością porcji i strasznie się najadłam, a tak być nie powinno;c Ale był taaaki dobry !) - ok 400kcal

Podwieczorek: 

Po takim obiedzie nie sądzę żebym coś o godzinie 17 zmieściła ;/ ale może wypiję małego Kubusia(150kcal)

Kolacja:

2 małe kromeczki chleba razowego, 4 kabanoski drobiowe, 3 rzodkiewki - ok 180kcal

+ Mel B brzuch

miałam iść dziś na zumbę, ale sądziłam że nie wyrobię z nauką i się wypisałam, ale za to jutro pozumbuję ;)


Do dziewczyn, które się orientują : Czy Mel B Brzuch pomaga brzuch ujędrnić, pozbyć się wiszacej "galaretki" z tłuszczu? jakie ćwiczenia są do tego najlepsze ? 

27 stycznia 2013 , Komentarze (4)

Ale popełniłam grzechów ;/ pierwszy raz od początku diety. Przyjechał W. i było super! Starałam się uważać i nie jadłam nic kalorycznego. Kolacyjkę dieteyczną ok 19 ale potem niestety trzy spore drinki. Mam nadzieję że nie odbije się to bardzo na mojej wadze. Czuję że chudnę bo tydzień temu kupiłam dopasowane spodnie, a już mi są troche luźne ;)

Kupiłam dzisiaj balsam do ciała intensywnie wyszczuplający i ujędrniający Eveline slim extreme 4D . Miał bardzo dobre opinie w internecie, podobno w połączeniu z wysiłkiem fizycznym daje efekty ;) w sam raz dla mojego brzuszka. zobaczymy. Któraś z was używała ?

Dzisieszy jadłospis:

Śniadanie:

3 łyżki musli , 250 ml mleka 0,5% , 2 łyżki otrębów granulowanych - 227 kcal

Obiad:

Poszliśmy do Galerii na obiad "na wagę" starałam sie wybierać najbardziej dietetyczne rzeczy ale kalorii napewno było za dużo, chyba odpuszcze dziś podwieczorek - ok 400kcal

Kolacja(takie plany)

Jajecznica z 2 jajek + mała kromeczka chleba razowego - ok 200 kcal

Nie ćwiczyłam wczoraj więc dziś postaram się podwójną dawkę wziąć ;d

Mel B Brzuch + Mel B Pośladki +i jakieś brzuszki


A wieczór spędzam tak : ;(

26 stycznia 2013 , Komentarze (12)

Dzisiejszy jadłospis :

Sniadanko:

(to co zwykle) 3 łyżki musli (91kcal), 250 ml mleka 0,5% (92kcal), 2 łyżki otrębów granulowanych(44kcal) - 227 kcal

II śniadanie:

Pomarańcza - 100kcal

Obiad:


Sznycel z indyka smażony w papirusie ziołowym(ok 80kcal), surówka z kapusty pekińskiej, kukurydzy i pora (ok 70 kcal) - 150kcal

...i oczywiście zielona herbatka, oczywiscie liściasta. Nie pijcie tych świństw z torebki ! Nie ma porównania między zieloną herbatą z fusów, a torebkową. Polecam szczególnie Big Active zieloną herbatę z maliną i kwiatem bławatka, mmm !

Podwieczorek:

Batonik musli - 100kcal

Kolacja:

jeszcze nie wiem, ale czuje że nie będzie to coś do końca dietetycznego...

Przyjeżdża dziś do mnie na noc mój...kolega. Idziemy wieczorem na imprezę, wypić za moją sesję i stwierdziłam że mogę trochę zgrzeszyć, bo powstrzymywałam się do picia alkoholu od sylwestra ! Od 3 tygodni nie zgrzeszyłam na tyle by przekroczyć 1200kcal, więc dziś mogę ;) Ciesze się bardzo że mnie odwiedza, stęskniłam się.

Postanowiłam, że mimo iż mineły już 3 tygodnie od początku diety to wczoraj się zmierzyłam, a dziś zrobiłam sobie zdjęcia, dla porównania... kiedyś (sama nie wiem ile ta dieta będzie trwać) Zdjęcia są kiepskie bardzo, bo nie mam tu w mieszkaniu dużego lustra , więc muszę się zadowolić tym co jest.  Prwda, że to wygląda na o wiele więcej niż 62 kg ? ;/


Nigdy nie lubiłam serka wiejskiego, po prostu mi nie smakował, ale wiem że jest dobry na dietę. Kupiłam jedno opoakowanie i mam do was pytanie : z czym można go jeść by wciąż było dietetycznie, ale też smacznie ?

25 stycznia 2013 , Komentarze (4)

No i jednak się skusiłam i zrobiłam pomiary, mimo że na oko z brzucha ze 3 cm mi już zeszły. A skąd to wiem ? Kupiłam w lipcu bardzo ładną koszulę, ale niestety zaczęłam tyć i przestałam się w niej dopinać. Nawet jak zapięłam guziki to wielki brzuch sprawiał, że same sie odpinały więc przestałam ją nosić. Dziś przymierzyłam i ku mojemu zdziwieniu koszula całkiem ładnie leży, nie ma już mowy o odpinających się guziczkach ;)) 

Nie jestem pewna czy dobrze się mierzyłam, bo u mnie biodra, talia i brzuch to właściwie jedna wielka kupa tłuszczu. jak same widzicie po liczbach, mam dość dziwną budowę gdyż moim głównym problemem jest nieproporcjonie duży brzuch ;c na uda czy łydki nie narzekam. 

A dzisiejszy jadłospis wygląda tak :

Śniadanie: (o 11, więc drugiego śniadanka nie jadłam ;p )

3 łyżki musli (91kcal), 250 ml mleka 0,5% (92kcal), 2 łyżki otrębów granulowanych(44kcal) - 227 kcal

Obiad:

Sznycel z indyka z przyprawie paprykowej smażony bez użycia tłuszczu (ok 80kcal), najpyszniejszy szpinak na świecie [przepis pod zjęciem] (ok 140kcal) - 220kcal

Szpinak zawsze kojażył mi się z przedszkolem gdzie zmuszali nas do zjedzenia niezidentyfikowanej zielonej ciapki. Gdy trochę podrosłam zdałam sobie sprawę, że dobrze przyżądzony szpinak może być przepyszny.

By zrobić taką sporą i pożywną porcyjkę jak moja potrzebujemy:

250 g mrożonego szpinaku (ja kupuję taki w brykiecikach), 2 łyżku chudego twarogu 0%, 2 łyżki sera tartego mozarella, 3/4 ząbka czosnku, sól do smaku

Szpinak wrzucamy na patelnię(gdy jest teflonowa nie potrzeba żadnego tłuszczu), gdy całkowicie sie rozmrozi dodajemy sól, czosnek i twaróg, dokładnie mieszamy, kiedy wszytsko już będzie bardzo gorąc dodajemy mozarellę i mieszamy aż rozpuści się i będzie sie ciągnąć. Gotowe ! PYYSZNOŚCI ;d

Podwieczorek

Pomarańcza  (100kcal), mały Kubuś marchewkowy (150kcal) - 250kcal

Kolacja

Jeszcze nie jestem pewna ale mam resztki sałaty i kukurydzy więc może zrobię sobię moją ulubioną sałatkę z kukurydzą, szyneczką, papryką ;) - ok 150 kcal

SUMA: 847kcal

Do tego:

-600 kcal na ZUMBIE

10 min brzuch Mel B

25 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Jak to dobrze mieć wole piątki i wylegiwać się do 12 w łóżku ;) Nie umiem się tylko zmotywować do nauki, a już we wtorek egzamin z Mikroekonomii ;c  Strasznie dużo mam tego materiału !

Strasznie chciałabym się zważyć, a nie mam tu w mieszkaniu wagi ;p może to i lepiej że ważę się co dwa tygodnie gdy wracam do domu, ale nawet nie wiem czy chudnę.

Zaczęłam się zastanawiać czy może nie zmienić postanowienia i gdy osiągnę cel 58kg to czy nie kontynuować dietki tak do 55kg, bo nie czuję się na niej źle, a przydałoby mi się schudnąć więej jak te 8kg.

I żałuję też, że nie zmierzyłam się na początku dietki, bo nie wiem tak naprawdę ile w brzuchu zrzucę, a teraz to już zbyt wielkiego sensu nie ma, bo zaraz zacznie się czwarty tydzień odchudzania... 


 a na godzinę 17 zumba ! ;) strasznie to lubię !

24 stycznia 2013 , Komentarze (5)

Dziś jadłospisik bardzo podobny do wczorajszego, bo ze względu na małe ilości czasu zazwyczaj gotuję na dwa dni. Ale nie wiem jak to teraz ogarne, bo mikrofalówka nam się zepsuła ;c

Śniadanko:

3 łyżki musli (91kcal), 250 ml mleka 0,5% (92kcal), 2 łyżki otrębów granulowanych(44kcal) - 227 kcal

II śniadanie:

Kromka pełnoziarnistego żytniego chleba(130kcal) z plasterkiem szynki drobiowej(13kcal), serka hochland FIT(44kcal) i plasterkami ogórka(prawie nic, nawet nie liczyłam), z odrobina masła(30kcal) - 217 kcal 

Obiad:

Mięsko mielone z indyka (84kcal) w sosie spaghetti napoli(70kcal) z połową torebki ryżu(176kcal) - 330kcal

Podwieczorek:

Batonik musli (100kcal)

Kolacja:

Twaróg 0% z dżemem truskawkowym - 128kcal

Suma: 1002 kcal

Jeszcze wieczorkiem porobię MelB brzuch, nie mam dziś totalnie na nic siły . . . 

23 stycznia 2013 , Skomentuj

Postanowiłam że wezmę się za Mel B. I chyba troche przesadziłam, bo jestem osobą prawie bez żadnych mięśni na brzuchu i zawsze miałam wielkie problemy z robieniem brzuszków.

Nie byłam w stanie zrobić tcałego treningu, msuiałam ćwiczenia przerywać ciut wcześniej bo moje mięśnie płakały, ale mam nadzieję, że nadejdzie dzień gdy zrobię wszystko tak jak ona ;)

Robiłyście kiedyś ten zestawik? Fajne są efekty ? Warto gdy komuś zależy na tym by sflaczały duży brzuch był mniejszy i ciut jędrniejszy, a nie rzeźbią mięśni na płaskim brzuszku ?

23 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Śniadanko:

3 łyżki musli (91kcal), 250 ml mleka 0,5% (92kcal), 2 łyżki otrębów granulowanych(44kcal) - 227 kcal

Cały czas dziwię się że nie mam już dość codzienniego jedzenia rano to samo, ale uwielbiam działanie otrębów ! gdy zmiast nich dam łyżkę musli więcej jestem głodna o 1,5h szybciej ! Serdecznie polecam! A te granulowane są całkiem smaczne, idealne do płatków, jogurtów, maślanki.

II śniadanie:

Jogurt pitny suszona śliwka 0%, 400ml - 160 kcal

Obiad:

Mięsko mielone z indyka (84kcal) w sosie spaghetti napoli(70kcal) z połową torebki ryżu(176kcal) - 330kcal

Wiem że danie nie za bardzo dietetyczne, ale uwielbiam spaghetti i jestem z siebie dumna, że potrafię makaron zastępować ryżem ;)

Podwieczorek:

Pomarańcza (105kcal) , kawa z odrobiną mleka i cukru waniliowego(20kcal) - 125kcal

Kolacja(taki jest plan ;p)

Sałata w sosie koperkowo ziołowym z szynką, kukurydzą, ogórkiem i jajkiem (uwielbiam!) - ok 220kcal

SUMA: 995 kcal 

Zrobię dziś kilka brzuszków, ale nauki czeka mnie sporo więc czasu też trochę brak ;c niech ta sesja już się skończy!

Mam pytanko: Czy mając spory brzuch(nie sugerujcie się wagą, naprawdę jest duży i obwisły) lepiej skupić się na ćwiczeniach aerobowych i spalać duże ilości kcal, czy na ćwiczeniach na brzuch typu ABP ?