Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Studiuje, pracuję i jestem szczęśliwą mamą.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 17270
Komentarzy: 337
Założony: 23 listopada 2013
Ostatni wpis: 12 października 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KatyKaty

kobieta, 34 lat,

162 cm, 59.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Pracuję nad oponką

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Wkurzona jestem, poirytowana, zmęczona. Nie ćwiczyłam dziś, bo mam @ i mój brzuch przechodzi aktualnie katusze. Zjadałam pączka. W pracy zanudzić na śmierć dziś mogę, no pisanie kolejnego rozdziału magisterki nie mam weny. Mój synek przechodzi chyba jakiegoś rodzaju bunt. Jeżeli nie dostaje tego co chce wpada w histerię, płacze, krzyczy, kopie nogami. Staram się być konsekwentna i nie pozwala mu na wszystko ale są takie dni że da świętego spokoju daje wszystko co chce bo już nie mogę wytrzymać tego ciągłego piszczenia i płaczu. I do tego jeszcze cudowna Teściowa, którą mam czasem ochotę "zabić". Nie ma jak to przed śniadaniem albo obiadem dać słodycze dziecku i na dodatek jej ciągłe mądrości typu "nic mu nie będzie". Wyżalił się trochę mi ulżyło.  Wczoraj nie miałam czasu na wpis ale standardowy zestaw ćwiczeń na dywanie był i rower.

Menu 

ok 9 - jajecznica z 2 jaj i 2 plasterki szynki + skibka chleba z psztetem

ok 11 - kawałek grześka

ok 15 - miseczka zupy warzywnej + 1 pączek

ok 18.30 - jogurt musli

ok 21.30 - jabłko

Jedyna aktywność dziś to ok 30 min rower i 30 min spacer.

1 kwietnia 2014 , Skomentuj

Menu 

ok 9 - grahamka + 2 plasterki szynki gotowanej z kurczaka + pół drożdżówki z makiem

ok 11 - parówka z ketchupem

ok 15.30 - kawałeczek smażonej ryby

ok 17.30 - bułka pełnoziarnista + 2 ciasteczka z kremem + 2 kostki gorzkiej czekolady

ok 18.30 - miseczka kopytek z sosem ciemnym i jeden kotlet mielony

ok 21 - pomarańcza

Ćwiczenia

60 pajacyków

40  nożyce, przysiady

30 pompki

7 dzień a6w

mel b brzuch

mel b pośladki

30 min spacer 

31 marca 2014 , Skomentuj

Nie mam pomysłu na tytuł. Synek chory, w sumie nawet jeszcze nie wiem dokładnie co mu jest, od czwartku gorączkuje, katar, kaszel. Oczywiście lekarka stwierdziła że to zwykłe przeziębienie ale mój malec mimo przeziębienia zawsze coś tak jadł lub pił a teraz nic. Ostatecznie dała mi skierowanie na badanie krwi i moczy dla mnie i CRP, na moje nieszczęście sprawdziły się obawy, ma liczne bakterie w moczu i coś tam w krwi podwyższone i przekroczone to CRP.  Z wynikami na konsultacje udam się jutro. Brak mi dziś chęci do życia.

Menu

ok 8.30 - jajecznica z 2 jaj

ok 11 - kawałek drożdżówki z makiem

ok 13 - parówka z ketchupem

ok 15 - 6 pierogów z kapustą i grzybami  (bez masła jak to było wcześniej moim zwyczajem)

ok 18.30 jogurt brzoskwiniowy i garść płatków błonnikowych 

ok 21.30 będzie jabłko

Ćwiczenia 

- 60 pajacyków

- 40 przysiadów, 40 nożyce (pionowe i poziome)

- 30 pompek

- 6 dzień a6w

- 3 ćwiczenia z mel b brzuch

- 2x 15 mi rower

@ jak nie ma, tak nie ma nadal.

30 marca 2014 , Komentarze (2)

Wczoraj i dziś zjadałam o dużo za dużo. Chipsy, słodycze, fast foody nie mówiąc o alkoholu.

W weekend planowałam odpoczynek dla mięśni ale jako tak 

Wczoraj - ok 20 min rowerek + 35 przysiadów

Dziś - ok 20 min rowerek, 40 min dość szybkiego spaceru + 35 przysiadów

Jedyny pozytyw z tego weekendu to że nie zaległam na kanapie przed telewizorem.

28 marca 2014 , Komentarze (4)

Tak jak się podziewałam dziś waga na plus o 0,5, nie będę zmieniać paska bo najprawdopodobniej jest to spowodowane @ i zakwasami. Pod koniec lipca wybieramy się na weekend nad morze i muszę do tego czasu zgubić oponkę bo inaczej będę musiała siedzieć w bluzce na plaży bo nie ma opcji żebym pokazała swoje sadło.

Menu na dziś

ok 9 - 2 parówki z ketchupem + kubek czarnej kawy

ok 11 - drożdżówka z makiem

ok 14 - sałatka warzywna z makaronem tortellini

ok 16.30 - kubek zielonej herbaty

ok 18 -  jogurt owocowy + garść płatków musli truskawkowych

ok 21.30 - jabłko

+ ok 1,5 wody 

Planowane Ćwiczenia

- 60 pajacyków

- 30 przysiadów, pompek, nożyce

- 5 dzień a6w

- Skalpel

- Mel b brzuch

- 30 min spacer

- 2x 15 min rowerek

27 marca 2014 , Komentarze (2)

Nie żebym szukała usprawiedliwienia dla obżarstwa ale @ się zbliża dużymi krokami. I coś tak czuje że waga jutro też nie pójdzie w dół... Muszę się streszczać z tym pisaniem bo w pracy jestem.. :<  Tak na marginesie praca od 16 do 21 to jest jakiś koszmar ale póki mój Mały diabełek nie skończy 3 lat muszę tu jakoś wytrzymać.. Niestety nie mam komu go tak przysłowiowo mówiąc podrzucić, moi rodzice i teściowa jeszcze pracują a na nianie mnie póki co nie stać bo odkładamy na wymarzone własne M..

MENU

ok 6 - 5 plasterków szynki chudej

ok 9 - jajecznica z 3 jaj i 5 plasterków szynki chudej + czarna kawa

ok 12 - 5 kostek gorzkiej czekolady + kawa czarna

ok 14.30 - miseczka makaronu ze sosem pomidorowym + 2 parówki + pół kotleta drobiowego

ok 16 - czarna kawa

ok 18 - 1 pomarańcza + jogurt musli 

ok  21.30 - będzie 1 łyżka  sałatki warzywnej z makaronem tortellini 

Ćwiczenia 

- 60 pajacyków

- 30 przysiadów, pompek, nożyc

- 4 dzień a6w

- mel b brzuch i pośladki

- 2x 15 min rowerek

26 marca 2014 , Komentarze (2)

Zdała sobie dziś sprawę z tego, że podczas jedzenia mój mózg stanowczo nie działa racjonalnie, o ile w ogóle działa... ]:>

Menu

ok 9 - 2 parówki z ketchupem + kubek czarnej kawy

ok 12 - 2 kromki chleba z kiełbasa słoikową

ok 13 -  late

ok 15 - 1 bułka graham i 1 pełnoziarnista

ok 17 - parówka + kromka chleba z pieczonym mięsem + kubek czarnej kawy

ok 20 - pół miseczki pomidorówki z  ryżem

ok 21 - miseczka ryżu na mleku z cynamonem

Ćwiczenia 

- Skalpel

- 3 dzien a6w

- 30 pompek, przysiadów, nożyce

- 60 pajacyków

- 3 ćwiczenia z mel b brzuch

- 1h spaceru

25 marca 2014 , Komentarze (3)

Trening był, dieta była perfekcyjna do godz 18 a potem już tylko gorzej.

Czas chyba przemyśleć to całe dietkowanie bo z dnia na dzień jest coraz gorzej.

Nadal nie umiem opanować tego obżarstwa, nie wiem czy to kwestia braku silnej motywacji czy posiadanie słabej silnej woli ?? w sumie to chyba jedno i to samo..

Nie wiem czy któraś z was miała kiedyś takie dziwne uczucie, ale ja czuje że pod tą kupa smalcu który mnie oblewa ze wszystkich stron, jest moje prawdziwe ciało. Az mnie obrzydza jak mam się balsamować. Wszędzie tłuszcz na nogach, brzuchu, pupie ! Za cholerę nie chce tego smalcu już

24 marca 2014 , Komentarze (1)

Nie pomaga mi ta pogoda w mojej aktywności fizycznej. Z jazdy rowerem do pracy musiałam zrezygnować, ze spaceru nici. Siedzenie w 4 ścianach nie sprzyja utracie kg w moim przypadku. Niby nie zjadłam dziś dużo ale koło zdrowej żywności to też nie leżało..  Za dużo kawy, za dużo tego chrupkiego pieczywa ale na szczęście już zjadłem dziś resztkę tego obrzydlistwa i nie kupię więcej. 

Menu 

 9 - kromka chleba + 3 plasterki szynki + czarna kawa                                                    11 - 2 kruche ciasteczka z dżemem truskawkowym + czarna kawa                                     12.30 - pół banana                                                                                                            14.30 - gotowana kiszka + 3 chrupkie chlebki                                                                  17 - 4 chrupkie chlebki + czarna kawa                                                                      19.30 - kaszka mleczna

Ćwiczenia :

  -20 przysiadów, pompek, brzuszków, nożyc, pajacyków                                                   -a6w                                                                                                                                 -mel b brzuch

23 marca 2014 , Komentarze (1)

Wczoraj na obiad 2 B smarty w KFC, dziś 5 nuggetsów i kawałek pizzy 

I'M A LOSER 

Jedyna aktywność to dziś 60 przysiadów..