dzisiejszy jadłospis
śniadanie : masło orzechowe, orzechy, migdały
II śniadanie : 2 muffinki, kilka ciastek
obiad : gulasz wołowy z ziemniakami i zestawem surówek
podwieczorek : -
kolacja : -
2278 kcal
B W T
76g 152g 153g
13% 27% 60%
Od samego rana odpuściłam ten dzień. Właściwie to najwięcej kalorii pochłonęłam na śniadanie i o to mam do siebie największe pretensje. Jestem zła na siebie, bo nie potrafię uszanować efektów własnej pracy. Wiem, trzeba sobie czasem odpuścić - ale to powinien być cheat meal a nie cheat day.
Nie mogę zrzucić wagi, bo biorę hormony? Bzdura! Nie chudnę, bo nie panuję nad własnym apetytem.
:(