Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

JUż nic nie planuję... Żadnych spadków kilogramów do konkretnego dnia. Na dziś dzień do zrzucenia 15 kg. /18.01.2016/ Na dziś dzień do zrzucenia 11 kg. /07.02.2016/

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 32488
Komentarzy: 1279
Założony: 11 listopada 2015
Ostatni wpis: 15 marca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Kilokaloria13kg

kobieta, 34 lat, Częstochowa

165 cm, 73.70 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: W II rocznicę ślubu (21.06) ważyć 60kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 lutego 2016 , Komentarze (51)

Myślałam, że jak już zrzuciłam prawie 30 kilo... i że jak potrafię wytrwać bez słodyczy 30 dni... to jestem "wyleczona" z otyłości i kompulsywnych napadów jedzeniowych... i co ? MYLIŁAM SIĘ... Po badaniach zrobiłam 1 dzień 'obżarstwa' i na jednym powinno się skończyć.. Jak to wyglądało w efekcie.. z jednego dnia zrobiło się ich pięć..JEST MI BARDZO GŁUPIO I CZUJE SIĘ POTWORNIE, ŻE ZAWIODŁAM WAS I SIEBIE TEŻ.. Tyle z Was mi pisze, że jestem wzorem, że podnoszę Was na duchu.. hmm po dzisiejszym wpisie już nie będę żadnym wzorem do naśladowania...

Znalezione obrazy dla zapytania grubsza pani

MASAKRA... Mam nauczkę na przyszłość... Muszę jeszcze naprawdę dużo nad sobą pracować, że gdy będzie kolejny taki "dzień" to zrobić wtedy na początek tylko JEDEN PELNIEJSZY POSIŁEK.. w danym dniu, a nie cały dzień... I tutaj w tym dniu miałam dylemat... co mogę zjeść ?? batoniki ? ciasta ? pizza? KFC ?..a najlepiej WSZYSTKO, bo mogę to zjeść tylko w TYM DNIU... Teraz widzę, że nie mogę sobie pozwalać, na takie dni bo to tylko rozwala moją dietę... a NIE WARTO... Choćby dlatego, że ŹLE SIĘ CZUJĘ JAK TAK POJEM... Nie warto, bo .. BADANIA WYSZŁY WRESZCIE W NORMIE..

Znalezione obrazy dla zapytania BADANIA

WSZYSTKO SIEDZI NAM W GŁOWIE... I nie ma tak, że schudłam i teraz jest już wszystko super.. TRZEBA ZMIENIĆ NAWYKI...Teraz o tym wiem... Nie wiem co myślałam... 

Na wadze pewnie z 2-3 kilo do góry... Oddaliłam się od mojego celu... przeżarłam trochę pieniędzy.. bo taka jest prawda mówię o tym otwarcie.. i co z tego mam ? teraz jak bym na wyniki poszła to byłyby fatalne na pewno... 

NAUCZKA NA PRZYSZŁOŚĆ: jak znowu będę planowala coś sobię podjeść, to zrobięw domu jakiś deser taki pół na pół z dozwolonych/niedozwolonych produktów.. na pewno już nie zrobię tak, że będzie to cały dzień jedzenia 'śmieci" bo tak to trzeba nazwać.... Po prostu w jednym tygodniu, w jednym dniu będzie jeden posłek "chlebowy" a w drugim tygodniu będzie to jeden posiłek "słodyczowy" i tyle...

A TERAZ MOJE DROGIE WRACAM ZNOWU DO WAS... WRACAM DO ĆWICZEŃ.. WRACAM DO JEDZENIA KASZ, SALATEK, MARCHEWKI, RYB I GOTOWANIA NA PARZE.... UCIEKAM OD SŁODYCZY, PIZZ, FAST-FOODÓW ITD...

I PRZEPRASZAM WAS BARDZO ŻE ZAWIODŁAM... POSTARAM SIĘ ZMIENIĆ W GŁOWIE WSZYSTKO POPRZESTAWIAĆ I ZMIENIĆ SWÓJ STYL ŻYCIA NA:

Znalezione obrazy dla zapytania ZDROWY STYL ŻYCIA

A tak na marginesie, może przeczyta ten wpis osoba, która miała podobny problem tj. czy któraś z Was miała kiedyś bakterię w pochwie ? jeszcze przed zajściem w ciąże lub w jej trakcie ? A może któraś z Was ma jakiś sposób na jej pozbycie się? może jakaś specjalna dieta?? już tyle leków wybrałam i nie mogę jej się za cholerę pozbyć... Będę wdzięczna za wszystkie rady ;* BUZIAKI KOCHANE !!;*;*

17 lutego 2016 , Komentarze (27)

Tak jak w tytule.. ale tylko dzisiaj.. tylko jeden dzień... po dokładnie 31 dniach bez SŁODYCZY, CUKRU I MĄKI... Ale to jest tylko jeden taki dzień.. Dlaczego? Bo poszłam dzisiaj na badania krwi - hormony a jutro mam wyniki.. Stwierdziałam, że jeden dzień NALEŻY MI SIĘ.. no ileż można sobie wszystkiego odmawiać ?!.. No chyba przez 1 jedyny dzień odstępstwa nic się nie może stać.. Bo od jutra wracam na 100 %.. lub nawet na 200 %..Kolejny być może w Święta, ale jeszcze się zastanowię nad tym.. Jakie to uczucie ?? hmm chwilami boskie...ale chwilami nic nadzwyczajnego.. jak jadłam rano to "niedozwolone śniadanko" to sobie pomyślałam: "czy  ja chciałabym wrócić do tego żeby tak jadać codziennie?" Odpowiedź była jednoznaczna: NIE...Mimo, że mi smakowało.. 

Moja motywacja to:

Tak, chciałabym wyglądać jak JENNIFER LOPEZ !

I wiem, że żadne pączki ani rurki z kremem mi w tym nie pomogą.. dlatego od jutra znowu moja dietka :)

Więc teraz tak, żeby wyglądać jak ta Pni muszę popracować nad techniką ćwiczeń, żebym mogła pokonać ten cholerny zastój wagi.. Ta oto Pani ma 1,64 cm wzrostu i waży 55kg.. Czyli gdy ja osiągnę wagę 58 kg będę bardzo podobna figurą, ponieważ mój typ urody to także większa pupa i uda a mniejszy biust :) Także zadatki mam :) A TERAZ TO KWESTIA DIETY I WYTRENOWANIA :)

P L A N   ĆWICZEŃ:

Wtorek 16.02 - TABATA

Środa 17.02 - ORBIK / JOGGING -zależy od pogody

Czwartek 18.02 - ORBIK 40' i TABATA

Piątek 19.02 - SIŁKA, BIEŻNIA

Sobota 20.02 - JOGGING/ORBIK 60' i TABATA

Niedziela 21.02 - JOGGING/ORBIK . 

I kolejny wpis, zobaczymy jaka będzie do tego waga (choć w piątek mam dostać okres więc nie będzie szału na bank;/ Ale żeby chociaż równe 70 i bedę w czasie zastoju naprawdę zadowolona...

MAM MEGA POWER... MEGA MOTYWACJĘ !!!! DZIEWCZYNKI NIEDŁUGO WIOSNA !! PORA WZIĄĆ DUPKĘ W GARŚĆ .. NIEDŁUGO WYCIĄGNIEMY SUKIENKI Z SZAF !!

16 lutego 2016 , Komentarze (61)

Jest kiepsko nie powiem... Waga demotywuje coraz bardziej ;/ Ćwiczyć się odwchciewa.. Tak, wiem co powiecie: nie poddawaj się !! ćwicz !! ćwicz !! I owszem MACIE RACJĘ !! Będę ćwiczyć, chcę ćwiczyć..Tylko czasem są chwile, że się nie chce a szczególnie gdy nie widć spadków na wadze... Dobra mniejsza o to..

Czy ktoraś z Was ćwiczyła to "cudeńko"?? Tylko  minuty dziennie ? TABATA..

Znalezione obrazy dla zapytania tabata

Ćwiczenia, które efektywnie spalają tłuszcz... Ćwiczenia na podkręcenie metabolizmu.. I ja właśnie zaczynam to cudeńko ćwiczyć... Zobaczymy jaki będzie efekt finalny tych ćwiczeń...

Po pierwszym treningu na pewno zdam Wam relację :)

Znalezione obrazy dla zapytania odchudzanie

wrzucam to zdjęcie, żebym znowu nie odpłynęła, patrząc na szklaną kumpelę, która strzela fochy...

A tutaj kilka zachęt do działania :

Znalezione obrazy dla zapytania szczupła kobieta

Znalezione obrazy dla zapytania wysportowana kobieta

Iiiiii taka pupa mi się marzy:

Znalezione obrazy dla zapytania fajna pupa

Edit: zrobiłam TABATĘ.  M A S A K R A...  8 minut. . Jak skończyłam to pot lał się ciurkiem a ja miałam ochotę zwymiotować. ..cały czas czuje teraz mięśnie ud i ramion...masakra... zobaczymy czy efekty przyjdą. .. pozdrawiam !:-*

14 lutego 2016 , Komentarze (51)

Jednym słowem to jak się nie zdenerwować ??? Człowiek wyprawa sobie żyły, ćwiczy, biega...siłownia,  bieżnia. ..co najważniejsze BEZ GRZECHÓW W DIECIE !! Trzymam jej się,  nie jem słodyczy pieczywa ani produktów macznych..hmmm ile to już dni - niech spojrzę w kalendarz..30 dni...

A szklana tak mi się opłaca ??? Nie dość że nie spada to jeszcze cholera kilo dołożyła? ?? Hmmm może boli ja głowa i dlatego tak świruje..??? Jedno jest pewne spadku nie ma... jest wzrost... 69nie ma...i znowu prześladuje mnie ta 70...no ale co zrobić. ..podlamac się nie mogę. ..paska tez nie zmieniam -ot, taka malutka motywacja dla mnie... Teraz podstawowe pytanie...ile potrwa ten cholerny stan???? Najgorszy w całym odchudzaniu...tydzień juz trwa...dwa ??? Trzy ??? Oby nie więcej !!!! Już na cuda nie liczę,  ale do Świąt Wielkiej Nocy to chciałabym zobaczyć te 65!!! No juz nie ma opcji... I tak stwierdzam że te zastoj są średnio co 5kg...tak więc w mojej karierze odchudzania czekają mnie jeszcze dwa...po 65 kg. ..I po 60 kg... kurczę juz byle zobaczyć 58 no... ale to jeszcze calutkie 12kg i jest co robić i co dźwigać. ..

Mam nadzieję, że u Was lepsze nastroje !!!:-*

7 lutego 2016 , Komentarze (48)

Cześć dziewczyny !!!

Wiem, że długo się nie odzywalam ale każdego dnia regularnie zaglądałam żeby choć kilka pamiętników poczytać. 

W tym tygodniu tylko w 2dni nie ćwiczyłam,  poza nimi orbik i joging jak najbardziej.

Dieta tez była w porządku. 

Jak również 21 DZIEŃ BEZ PIECZYWA, SŁODYCZY I PRODUKTÓW MĄCZNYCH :-)) Wczoraj jednak nie wytrzymałam i wypiłam cole bez cukru 300 ml tak mi się chcialo...ale pomyślałam że skoro nie ma w niej cukru, no to może nie powyższy mi cukru aż tak bardzo - to był jedyny "wyskok" i odstępstwo od mojej diety :-) 

Waga dzisiaj: 69 kg !!!! PIĘKNA prawda ? :D dla mnie cudowna!!!!! Jeszcze tylko 1kg i moje BMI będzie znowu brzmialo: WAGA PRAWIDŁOWA !!!:D

A jak Wasze spadki ???:-)

ŚCISKAM WAS MOCNO !!!:-)

31 stycznia 2016 , Komentarze (96)

69,9 !!!!!!!!!JUPI JUPI JUPI :D Wreszcie się udało !!!! Wiele,naprawdę wiele mnie to kosztowało, ale udało się !!. 

Kolejny tydzień ze spadkiem 2 kg :-)wiem,ze to dużo ale pewnie w lutym będzie zastoj bo byłoby zbyt różowo :-) ale co tam...od 4lat nie widziałam 6tki z przodu,aż do dzisiaj !!! Oto dowod:

Z rozpędu cofnelam lewa nogę i tak mi ucielo :D z totalnej euforii nie mogłam ustać na wadze !!:-)

Super,super,super... :-) y

15 DNIE BEZ SŁODYCZY, PIECZYWA, PRODUKTÓW MACZNYCH

Edit:

Dokładnie za 10 tygodni mam urodziny. To idealny czas aby schudnąć ostatnie 10 kilogramów i w urodziny zobaczyć 59kg !!:-) to tygodniowo od teraz 1,1kg :-)

30 stycznia 2016 , Komentarze (21)

Dzisiaj krociutko :-)

Poranny trening to 45 min orbiego.  -250 kcal. 

Wieczorem 60 min jogging. -600 kcal.

Dieta jak najbardziej ok. :-)

I odrobina motywacji :-)

Edit : ciasto bezglutenowe własnej roboty z masą serową.  Bez żadnej mąki!  Z odrobiną ksylitolu :-)

I takie można jeść!  I nawet ja, na mojej diecie takie mogę zjeść :-)

29 stycznia 2016 , Komentarze (22)

Znalezione obrazy dla zapytania wysportowana figura

Znalezione obrazy dla zapytania wysportowana figura

..................................................................

Znalezione obrazy dla zapytania wysportowana figura\

..........................................

Znalezione obrazy dla zapytania wysportowana figura

....................................................................

Na początek kilka zdjęć.. Dziewczyny ładnie zbudowane, wysportowane..sexowne.. Czy i ja taka kiedyś będę ?Każdy facet chciałbym mieć taką żonę..Z kolei ja chciałabym być taka dla mojego męża...

................................

Dzisiaj trening zaliczyłam: 60 min joggingu  -600 kcal :)

..........................................

Przy sobocie zrobię dwa treningi(rano/wieczór) i w niedzielę również (rano/wieczór) oraz w najbliższym czasie ważenie/mierzenie...

...........................................

14 DZIEŃ BEZ SŁODYCZY,PIECZYWA , MĄKI I PRODUKTÓW MĄCZNYCH.

.............................................................................................

Zbliża się LUTY.. Postanowiłam sobie - z racji tego, iż mój egzamin, z przczyn bliżej oficjalnie nieznanych, odciągnie się w czasie, w najlepszym wariancie 2-3 miesiące - dlatego postanowiłam cały luty skupic się na sobie, na zdrowym jedzeniu i zwiększeniu treningów :)

Razem z moją "underwear" będziemy się obie wspierać i motywować jeszcze bardziej..

Plan na luty jest prosty:

3x w tygodniu SKALPEL Chodakowska

5x w tygodniu jogging 60min

3x w tygodniu orbitrek różne programy 60min

Plan wagowy na luty... Nie mam planu...1kg tygodniowo bardzo mnie zadowoli ;)

28 stycznia 2016 , Komentarze (59)

Hej, tak mnie dzisiaj natknęło aby powrzucać parę zdjęć z mojej przeszłości.. jeszcze całkiem niedawnej...

1.Bardzo duża waga w granicach 92-95 kg.

............................................................................................

.......................................................................................................................

............................................................................................................................

Grubas, grubas, grubas,,, Po prostu grubas....

Teraz kilka zdjęć z wagi lekko poniżej 90 kg.. Ok. 87 kg

...................................................................................................................................

......................................................................................................................................

Trzecie zdjęcie to mój wygląd w przeddzień ślubu..... całe 84 kg.. Teraz ja kto oglądam... to wcale nie wyglądałam atrakcyjnie.... PUCIA...;/

Tutaj lekko powyżej 80 kg.. Chorwacja 2015:)

....................................................................................................................................

No i zdjęcie, co prawda z roku 2012, ale z wagą takją jaką mam dzisiaj tj. 72 kg :)

I tak oto przedstawiłam Wam kawalek mojego życia, moich zdjęć i mojej walki z kilogramami :)

Natomiast zdjęcie z wagą 60-65 kilogramów .. --> Hmm mam nadzieję, że w moje urodziny tj. 10 kwietnia 2016r. coś aktualnego wrzucę.. Ale musicie dać mi jeszcze trochę czasu do popracowania nad figurą ;P:)

27 stycznia 2016 , Komentarze (30)

Dokładnie wczoraj (nie miałam czasu aby coś naskrobac) minął rok odkąd przeszłam na dietę.  Jak będę w domu i znajdę jakieś zdjęcia to wrzucę dla porównania. 

Bilans jest taki:  - 26,2 kg.

Zjechalam z 98,2 na 72 kg.  ...I to jeszcze nie koniec. Przede mną jeszcze troszkę ponad 10 kg.

Ale pochwalę się Wam..mam dzisiaj na sobie spodnie,które kupił mi mąż na początku znajomości. ...czyli 5lat temu...Miałam je na sobie kilka razy..a potem zaczęłam tyć. ..bo przy wadze 75 są juz ciasne... przy 72 wchodzą i jest ok a przy 70 'leżą idealnie :-) jestem mega zadowolona !!!

Wcxoraj zrobiłam tylko 45 min orbitreka,ale dobre i to bo przez chwile miałam myśl żeby wogole nie ćwiczyć wiec jest fajnie ze się zmobilizowalam :-))

11 DZIEŃ BEZ SŁODYCZY 

11 DZIEŃ BEZ PIECZYWA

11 DZIEŃ BEZ PRODUKTÓW MĄCZNYCH. ..

Nie wiem czy to moje przewrazliwienie czy naprawdę tak jest,ale odkąd jestem na ścisłej diecie mam lepsze samopoczucie,  nie boli mnie głowa no i jakoś czuje się lepiej. ..

Dzisiaj waga trzyma się 71,9-72,2 i nie chce zejść poniżej. .. Jak tylko wyzdrowieje to wracam jak najszybciej do biegania,które na mnie działa najlepiej.

Ściskam i pozdrawiam !!:'*

Edit:zdjęcia. .

Waga około 90-95 kg. Powyżej. 

W fajnych ciuchach:-) waga 72,7.:-)

A teraz zdjęcia w stroju domowym z wszelkimi mankamentami figury:-))

Oto ja Kilokaloria13kg. 

W wadę ciężkiej 98,2

W wadze średniej 72,7 - 72,0

A na wagę lekką  (59)będziecie musiały jeszcze chwile poczekac:-)

EDIT:;

Dzisiaj trenowałam 60 min orbik : -300 kcal. 

Od piątku zaczynam znowu biegać.,bo waga stoi na 71,9 i nic mniej nie chce zejść. ..nic a nic...