Kolacja wtorkową jakoś dużo ale 300kcal zachowane 😉
do usłyszenia Pojutrze 🤗
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 66998 |
Komentarzy: | 4456 |
Założony: | 9 stycznia 2018 |
Ostatni wpis: | 3 marca 2025 |
kobieta, 41 lat, Wygoda
178 cm, 113.90 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Kolacja wtorkową jakoś dużo ale 300kcal zachowane 😉
do usłyszenia Pojutrze 🤗
Witam, witam 🙂
Śniadanko już było
Godz. 11
platki owsiane 1 łyżka =30kcalJ
Jogurt naturalny 70 kcal
2 łyżki musli 2* 50 kcal
= 200 kcal jako przekąska
Obiadek ziemniaki pieczone i pałki z piekarnika plus surówka kapusta biała i buraczki
A w planach mam zrobić zakupy na pasztet z selera, tak mi się przypomniało, kiedyś jadłam go w wersji z margaryna ale jest tu zamienny przepis, ja zastosuje płatki owsiane namoczone w mleku, kiedyś tak robiłam. Może jutro go upiekę i jeszcze będę robić schab gotowany ale to może bliżej pt. Przepis:
2 średnie selery
2 cebule
4 ząbki czosnku
3 jajka
1 szklanka Bio płatków jęczmiennych Zielony Smak
2 łyżki bułki tartej
1 łyżeczka majeranku
sól, pieprz
5 łyżek oleju
1/2 szklanki wody
Selery zetrzeć na tarce. Czosnek przecisnąć przez praskę. Cebule pokroić w drobną kostkę. Selera, cebulę i czosnek podsmażyć na oleju. Podlać wodą i dusić do odparowania wody. Płatki jęczmienne zmielić w blenderze, dodać do masy warzywnej, dodać jajka, majeranek, sól i pieprz. Dobrze wymieszać, można całość jeszcze zblendować. Małą keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć masę warzywną. Piec w piekarniku przez godzinę w 180 stopniach. Podawać wystudzony.
Wytrwałości i pysznych warzyw w dniu dzisiejszym życzę 🍅🥒🍈🧄🥦👍.
P.s. jednak jak są focie to tak miłej ten pamiętnik wygląda 🤗
A to dzisiejsza wersja goferkow z cukini X2 szt ok 30 cm długości, ale jeszcze jedna lub dwie małe by też mogła być, muszę popróbować proporcje. Pozostałe składniki 2 jajka, 2 łyżki oleju, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 szkl mąki pszennej. Wyszło 7 sztuk, 1 szt ok 140 kcal, gdzie normalny gofr ma ok 290.
w smaku bardzo dobre, nawet córcia z chęcią jadła.
A to dla rozweselenia, z mojego ogródeczka
Mój pierwszy okaz Anabelle, jutro przyjedzie jeszcze 14 szt małych sadzonek 🙂🙂🙂 będzie co podlewać🌷🌷🌷
Witam Moje drogie, noi i ranek pełen szczęścia waga 122.2 kg czułam że będzie mniej bo wczorajszy dzień miałam drenowanie ciałka. Dwie zarwane noce do 3 rano i spuchnięta wczoraj byłam extra. Ale koilam się ogórkami pomidorami i woda, zadziałało. Ogólnie to ostatnie dnie chodzone mocno czas zbiór, podlewania itd itp.. Po południu zrobię kilka fotek z tego lata w ogrodzie na pocieszenie jak przyjdzie zima.
Z moich obserwacji wynika że: wysmukliły się ramiona nieznacznie i nogi. Oczywiście jest jeszcze zapas po 1 kg na obu udach wewnętrznych ale do wiosny może ta spiżarnia zniknie. Twarz też troszeczkę ostrzejsza. Zrobiłam fotkę do porównania z waga 110 jak ja osiągnę końcem roku.
w sumie mam taką refleksje że dużo wytrwałości trzeba jeszcze mieć do szykowania tego jedzonko, no ale cóż dbamy o pracę, dom, ogród dzieci męża to i czas zadbać o siebie.
milego dnia🙂 p.s. mój obiadek
Porcja niedietetyczna a odchudza😉makaron na sucho ok 70 g, sos z pomidorów zeszłorocznych z cebulką, pycha i ostre bardziej jak KFC😂😂😂.
Dzis śmiałam się sama z siebie, że w zeszłym roku kupowałam odzież na FB bo duże i fajne, a za rok będą to worki na mnie no nic oversize w modzie będzie po domu. Jeśli macie ochotę spr sobie na FB jacekszalajko XXL ja w sumie fajne perełki tam znalazłam na biodra nawet do 140-150cm a to rzadkość w sklepach, tak tylko nadmieniam. Chyba można o tym tu napisać 🤗
Hmm dziś mój pamiętnik odwiedzilo ponad 60 osób, pomijam moje Wspaniałe Vitalijki, ale tak mnie zastanawia czy ludzie oglądają czy coś schudłam przy tak dużej wadze...., czy szukają inspiracji bo przecież ponad 60 osób to już małe wesele 🤔🤔🤔.
po niedz już, dietka zachowana ok 1800. Trwamy i przyzwyczajamy się do nowego sposobu żywienia i cieszenia się smakami.
planuje na jutro menu:
1 sniad. Chleb 🍞 razowy plus sałatka z pomidorów z foliaczka mniamm plus jajo o ogor kiszony tyci tyci majonezu ok pół małej płaskiej łyżeczki.
2. Koktajl jogurt natur banan
3. Spaghetti 🍝 z domowym sosem pomidorowym i fasolka papryką pieczarki plus bitka z piersi kurczaka lekko podsmaża na oleju w bułce
4. 2 gofry z cukinii z dżemem, pierwszy raz zrobię zobaczymy co wyjdzie.
5. Brokuł szyneczka pomidorek sos czosnkowy i kromeczki dwie
woda 1.5l🌊🌊
Oczywiście z rana kontrola wagi i z przyjemnością sprawdzę dwie pierwsze cyferki już tak blisko 119... Ah jakie to piękne że o 140 już nie myślę 🏵️🏵️🏵️🌷🌷🌷🍀🍀🍀
Dziś dzień relaksacyjny do południa obiadek, musy z warzywami, dietka oki. Po południu ruszę z mała może na rowerek i trochę zabawy z nią, czas tak szybko leci a ona już tyle potrafi, już osiągamy sukces z odpieluchowaniem, wpadki to tylko 5 procent hee.
milej niedzieli 🙂 dla Was dziewczyny ☕🌷❤️.
Foto obiadek light 😄 zużyłam 6 plastrów sera
Dziś 122.7 kg ciut w dół.
1 sniad. Razowy 70g z serkiem z kurkami, 1 frankfurterka, pomidorek z pieprzem,
później koktajl ogórki, jabłko pekinka, 1 chrupek chlebowy z oliwą,
obiadek pizza 🍕🙂 z pieczarkami cebulka oliwki CUKINIA serkiem 1.5 plastra
później małe co nieco może lod banan kakao tak do 200kcal, bo koktajl zbyt obniży kcal dzienne
kolacja wysyp cukini mam więc cukinia grillowana plus jajko z chrzanem plus razowy 70g.
aktywnosc - plewienie foliaczka DWIE godziny 😉wykonane
Waga dziś 122.8 jest super, ważne że menu działa😄, nawet croissanty nie zaszkodziły czyli wniosek nie można przekroczyć ppm czyli tzw zera kalorycznego, a przecież jakieś małe odstępstwo nie wpłynie na efekt wielomiesięcznej pracy😉. Oglądałam motywatorke dietetyczna hee potwierdza, grunt to ułożyć sobie w głowie, i nie wpadać w koło obwiniania i jedzenia na pocieszenie. Aż tak rano pomyślałam czemu wcześniej nie zaczęłam obecnej drogi, a dlatego że człowiek myśli że mu nie grozi niczym takie postępowanie a jednak nie wie w jakim jest błędzie.... Teraz patrzę w przyszlosc.. i kiedy dojdę do prawidłowej wagi myślę że jeśli utrzymam 80 to by było bardzo dobrze, to trzeba się pilnować i ustalić sobie ile i kiedy można pozwolić sobie na jakieś mniej zdrowe jedzenie ale w granicach zera kalorycznego. To będzie recepta na utrzymanie wagi i pilnowanie swoich zachowań żeby były racjonalne.
Ok 9. sniadanie 2 kromeczki plus ser mój ulubiony plus łosoś plus pomidorek sola i pieprzem,
Ok. 11.30Potem koktajl banan jogurt naturalny, z wczoraj
ok 14 obiad rosołek plus warzywa meksykańskie ok 100g bo zostały z wczoraj z dużą ilością fasoli,
Ok 17 winogrona garść plus jabłko
Ok 20 kolacja cukinia grillowana plus pół parówki z kurczaka plus dwie kromki razowe.
ja na tym menu nie chodze głodna. Doprawiamy i cieszę się smakiem.
Dzis chcemy zaliczyć tańce z córką i machanie nogami. Potem zbiory w ogródku pewnie i cukini i ogórków jest wysyp. Pozdr
Jeśli czytasz pamiętnik i myślisz o schudnięciu wiedz że jesteś silny i wszystko jest możliwe tylko trzeba nie rozważać a działać jedz zdrowo kcal ok ppm a waga zniknie. To nie są cuda to jest systematyka i zdrowy talerzyk jedzonko.
Popijając kawę ☕☕☕ życzę miłego dnia i pozdrawiam drogie znajome z Vitalii i dziękuję za komentarze i miłe słowa.
Waga dalej 123.2 choć mruga na początku 121,..., I 122,.. więc czekam wytrwale 😄
1 śniadanko dwie kanapeczki z serem i łososiem plus pomidorek
2 śniadanie koktajl banan jogurt naturalny miód
obiad warzywa na patelnię meksykańskie plus udko gotowane plus delikatnie podsmażane w soli i pieprzu
Banan bo będę na wyjeździe po południu
Kolacja cukinia łosoś chleb razowy 2 kromki
Dziś do 16 jedzonko ok ale potem zgrzeszyłam dwa croissanty z malinami zjadłam pychotka zostały wspomnienia hee ale kcal spr jak zjadłam łącznie 600 ohohoh😂. Nieważne raz w mcu można zaszaleć 😉. Dziś rano sniad. 1 ok 250, sniad 2 -100, winogrona 100, obiad ok 600, malinki croissanty 600, kolacja 200kcal. Łącznie 1900-1950 bo kawka z mlekiem była. No nic nie utyje przecież, pochodzę z konewka po podwórzu coś się spali jeszcze że 200 kcal 😅😅😅 grunt pozytywne myślenie.
dzis spr ppm wychodzi ok 1950 więc tego nie przekroczylam- zawsze to jakaś zasada hee😆
a Wy jak Kochane kusicie się na pyszności 😉