Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ognik1958

TABELKĘ "MATKĘ" SCIAGAMY Z CHMURY NA GOOGLACH POD ADRESEM SKRZYNKI https://docs.google.com/spreadsheets/d/19dD1oNPjY_0Cf0XhObPr9RB1nkGUaHmqYHWx1K4G0zk/edit?usp=sharing z...otworzeniem zakładki "kalkulator kal" na dole arkusza

 Wyróżnikiem tego kalkulatora ,jakich zresztą w necie wiele i to... do  zastosowania na smarownik jest to że, operuje w większości gotowymi wyodrębnionymi porcjami produktów, np. kromką chleba, płatem szynki, talerzem zupy .Operuje również popularnymi   zliczanymi  gotowymi  do konsumpcji produktami  np. usmażonym kotletem  ,zupą jarzynową czy wreszcie porcją sałatki jarzynowej. Używając tabeli -arkusza mamy stałe pozycje nagłówka z nazwami kolumn oraz licznik kalorii zliczający na bieżąco sumę kcal. Co do wstawiania  ilość produktów  odbiegających  od ilości wyodrębnionych w programiku .... możemy stosować przelicznik zarówno wielokrotności np. x2.x3... jak i dzielący np. x0,3 czyli...przykładowo pół talerza zupy pomidorowej przy zapisie obdarzymy wsp. 0,5

Po ściągnięciu z chmury tabeli matki wypełniamy arkusz Google wstawiając w kolumnę o szyldzie "wielokrotność"  ilości zjedzonych produktów np. ilości zjedzonych w danym dniu  kromek chleba których wagę jednostkową i łączną program nam podpowiada. Po wypełnieniu listy  możemy przenieść  konsumowane przez nas produkty  na wierzch listy  naciskając kursorem na  pole w lewym górnym rogu obrzeza arkusza  i wybierając z  menu  przycisk "Dane" , i po rozwinięciu :"Sortuj arkusz ", i dalej Sortuj od A do Z gdzie momentalnie pozycje produktów przez nas skonsumowanych w danym dniu   znajdą sie na górze listy no i całość ekranu screnujemy ... i wstawiamy do naszego pamiętniczka na zasadzie kopiuj wklej oczywizda z... przycięciem nieistotnych  "boczków" arkusza, no i ... po screenowaniu  przywracamy pierwotną listę produktów  zerując   wstawione  wartości w kolumnie wielokrotność   i przywracając  kolejność pozycji..za pomoca strzałki  cofającą  komendy umiejscowionej  na górnym menu arkusza .

Widoczny na dole screenu tytuł "PIECZYWO" jest początkiem długiej listy ok 400 pozycji  podzielonej tematycznie miedzy innymi na PIECZYWO z podlistą, OBIAD-ZUPY z podlistą itp.

No i automatycznie możemy dane kaloryczności jadła przenieść do tabeli zasadniczej następnego tygodnia który po żydowsku rozpoczyna sie od niedzieli bo...tak wymyślili twórcy arkusza i prawdę mówiąc jest to wygodne do publikacji zakończonego tygodnia.

pozdrawiamy z odrobiną szaleństwa oczywiście nie wczoraj i w kcal  bo... Ileż można👍

TABELKĘ "MATKĘ" SCIAGAMY Z CHMURY NA GOOGLACH POD ADRESEM SKRZYNKI https://docs.google.com/spreadsheets/d/19dD1oNPjY_0Cf0XhObPr9RB1nkGUaHmqYHWx1K4G0zk/edit?usp=sharing

Hmm ..jak sie do tego zabrać chyba nie będzie trudno....trza ściągnąć tabelkę matkę z chmury .Najpierw ustalamy sobie cel -chudniecie w tygodniu  i jak procentowo jesteśmy w stanie wypełniać czynniki wspomagające chudnięcia np. w 60% a chudniecie powiedzmy te 0,5 kg na tydzień i to będzie bezpieczne tempo. Potem wypełniamy dane personalne jak  :wiek wzrost ,waga by ustalić CPM spoczynkowe tj takie jaki organizm spala wewnętrznie bez ćwiczeń i pracy zawodowej .A potem cóż trza codziennie oszacować nasze kalorie jadła i spalanie podczas ćwiczeń .Jak przestrzega sie ustalonej dietki sprawa jest prosta bo nie musimy liczyć gdy za nas  zrobiły już to  Panie Dietetyczki   a nam pozostaje wstukać te wartości w odpowiednie pola w kolorze zielonym .Oczywiście jak mamy jakieś odstępstwa uwzględniamy to w wartości wstawianego  jadła. Kaloryczność ćwiczeń zliczamy na licznych kalkulatorach w necie  i tak samo wyliczamy poziom spalonych kalorii  podczas pracy zawodowej .Program wylicza deficyt dzienny i średnią tygodniową. Jak jest jakieś odstępstwo...wpadkę zawsze można nadrobić  intensywniejszymi  ćwiczeniami lub uboższym w kalorie jadę i to jeszcze w dniu wpadki albo  w następnych dniach  by pod koniec tygodnia dobić do wyznaczonych średnich deficytu No i rachunek sumienia z wypełniania czynników sprzyjających na zasadzie zero-jedynkowych wpisów z kazdego dnia tygodnia..by było przynajmniej to co założyliśmy bo to tez pomaga🤷‍♂️-to co powodzenia powodzenia Tomek 👍ps. odrobina szaleństwa....i to w  kaloriach😮

Chyba ....wiecie  ze jestem daleki od...towarzystwa wzajemnej adoracji bo od słodkich słówek sie nie chudnie..sic!!! jak na budowie od słówek na budowie mury nie pną sie do góry i Ci powiem rób jak chcesz ale moim zdaniem nie można beletrystki mieszać z raportem o odchudzaniu I tak jest na cotygodniowych nasiadówkach kierownictwa budowy najpierw rzetelne meldunki a dopiero na końcu na ..ułagodzenia sporów i rzucania k.... i jest  milusio jak dzielimy sie co  komu sie urodziło i jakie mamy kłopoty ale to na koniec i w odpowiednich czsowych proporcjach . Po drugie raporty te musza być pełne a nie jakieś tam wyrywkowe dane z których trudno co rozeznać a wiec .... pełen bilans czy mamy stan deficytu kalorycznego a na budowie tj ile jaka brygada wypracowała po przeliczniku na złotówy by było wiadomo czy ich działalność przynosi zysk czy straty a po trzecie raporciki winne być możliwe mało pracochłonne ale dające dane z każdego dnia tygodnia i przejrzyste stąd pomysł by wykorzystywać arkusiki które same wyliczają i zawsze tak samo eksponują pełne dane i na koniec liczenie to powinno być ogólnodostępne czyli za free a jak ktoś ma i czas i inwencje czemu nie moze eksponować sie historyjkami rodzinnymi czy...fotami sporządzonymi przez siebie jadła -całkiem ładnie to wygląda i...ociepla wizerunek wpisów powodzenia tomek ps odrobina szaleństwa..w kaloriach😮

TABELKĘ "MATKĘ" SCIAGAMY Z CHMURY NA GOOGLACH POD ADRESEM SKRZYNKI https://docs.google.com/spreadsheets/d/19dD1oNPjY_0Cf0XhObPr9RB1nkGUaHmqYHWx1K4G0zk/edit?usp=sharing

Hmm... kolejna modyfikacja by było łatwiej do wypełniania i transparentnej. Aby odejść od uśredniania bo praca jest też nie codziennie i moze mieć różny wymiar pozwoliłem sobie tym razem na wyłuskania z CPM nie tylko ćwiczeń sportowych ale również zajęć zawodowych by liczyć to oddzielnie .No i wprowadziłem ku przypomnieniu przedrostki przed wierszami kalorii wyrażone w nawiasach (-) lub (+) by było wiadomo ze kalorie jadła wpisujemy raz na minusie a pozostałe na plusie by wykazać w sumowaniu by deficyt był większy od wartości zakładanej . CPM spoczynkowe bez uwzględnienia spalania na prace zawodową jak i cw. sportowych nie wymaga już dobierania PAL który będzie stały =1,2 .Powadzenia Tomek👍 ps

Kalorie jadła a właściwie odstępstw od dietki z gotową przeliczoną kalorycznością i BTW jak takowe wystąpią można liczyć również za pomocą poniższej tabeli kalkulacyjnej którą możemy ściągnąć z chmury również z ww. stronki (dane w tabelce przykładowo by nie przedstawiać całej 500 pozycyjnej tabeli)

TABELKĘ "MATKĘ" SCIAGAMY Z CHMURY NA GOOGLACH POD ADRESEM SKRZYNKI https://docs.google.com/spreadsheets/d/19dD1oNPjY_0Cf0XhObPr9RB1nkGUaHmqYHWx1K4G0zk/edit?usp=sharing

Hmm... kolejna modyfikacja by było łatwiej do wypełniania i transparentnej. Aby odejść od uśredniania bo praca jest też nie codziennie i moze mieć różny wymiar pozwoliłem sobie tym razem na wyłuskania z CPM nie tylko ćwiczeń sportowych ale również zajęć zawodowych by liczyć to oddzielnie .No i wprowadziłem ku przypomnieniu przedrostki przed wierszami  kalorii wyrażone w nawiasach (-) lub  (+) by było wiadomo ze kalorie jadła wpisujemy raz na minusie a pozostałe  na plusie by wykazać w sumowaniu by deficyt był większy od wartości zakładanej . CPM spoczynkowe bez uwzględnienia spalania na prace zawodową jak i cw. sportowych nie wymaga już dobierania PAL który będzie stały =1,2 .Powadzenia Tomek👍 ps

Kalorie jadła a własciwie odstępstw od dietki z gotową przeliczoną kalorycznością i BTW jak takowe wystąpią mozna liczyć również za pomocą poniższej tabeli kalkulacyjnej którą możemy ściągnąć z chmury również z ww. stronki (dane w tabelce przykładowo by nie przedstawiać całej 500 pozycyjnej tabeli)

TABELA 1

Tabelka 2

Dane przykładowe bo nie sposób załączyć tabele o 500 pozycjach a działa to również jako arkusz google gdzie wpisujemy w ostatniej kolumnie ilość w gramach spożytego produktu a program wylicza łączną kaloryczność i procenty BTW.Tabelę matkę sciagamy z tego samego arkusza co powyższy arkusz 

Koleżanki nowa wersja na wnioski przyjaciół w niedoli nadwagi charakteryzuje se  skrótami  w oznaczeniu wierszy odsyłając pełen instruktaż do wersji podstawowej odczytywanej na dużym ekranie komputera .Wersja ta  pozwala wykorzystywanie tej aplikacji bingo  na smartfonach o ile mają łączność internetową. Ściągamy z chmury internetowej :

 https://docs.google.com/spreadsheets/d/19dD1oNPjY_0Cf0XhObPr9RB1nkGUaHmqYHWx1K4G0zk/edit?usp=sharing tabelkę " matkę " i... wypełniamy...najpierw  dane personalne w kalkulatorze CPM i...zakładaną tygodniową zwałkę oraz zakładany poziom wypełniania czynników wspomagających odchudzania w polach ciemno zielonych. A następnie w tygodniu wpisujemy w polach średnio i jasnozielonych  kaloryczność jadła i spalone kalorie ćwiczeń .Trzeba pilnować sie by deficyt dzienny był większy niż wyliczony  przez program poziom kaloryczny w polu ciemno różowym. Jak w tygodniu przydarzy nam sie wpadka w jadle czy leń w ćwiczeniach to nie powód do frustracji bo zawsze można w następnych dniach nadgonić średnią by...do końca tygodnia wyjść na zakładaną i osiągnąć zakładany spadek na wadze .I jeszcze jedno tydzień rozpoczynamy po żydowsku od niedzieli bo tak liczy wuj Google pewnie z korzeniami w Izraelu i niech tak będzie ..łatwiej to liczy. CPM liczymy zgodnie z tab 1 bez uwzględnienia ćwiczeń ...ja z moją pracą biurową bez ćw. przyjmuje PAL=1,3 .Powodzenia Tomek👍