Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wesoła , sympatyczna , gadatliwa. Uwielbiam słuchać muzyki i tańczyć . Chcę się w końcu sobie podobać i być wreszcie zadowolona z własnego ciała.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 22011
Komentarzy: 470
Założony: 2 stycznia 2014
Ostatni wpis: 21 grudnia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Dika94

kobieta, 30 lat, Łódź

165 cm, 87.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 lutego 2014 , Komentarze (10)

Hej wam . Dziś trening wykonany chociaż z wielką niechęcią i oporem , ale jak zauważyłam swoje  wylewające się fałdy na brzuchu to jakoś się minimalnie zmobilizowałam . Niestety nie było radości po treningowej. Miałam tez straszne napady na jedzenie  , ale stwierdziłam ,że ile można zjadłam ok 1500 kcal z czego ponad 350 to ciastko francuskie z jablkiem i 3 sztuki Delicji . Generalnie czeka mnie  4 egzaminów i po sesji . I tak się czuje ,że jestem w ciemnej d...e :( . Nie wiem czemu ostatnio wszystko mnie dobija . Najchętniej przeleżałabym w łóżku cały dzień i z niego nie wychodziła . Może mój mózg w końcu potrzebuje regeneracji i dużo snu .    Kolejnym dobijającym faktem jest to ,że generalnie czuje się jak  mega wielki wieloryb . I nawet minimalny spadek wagi mnie nie cieszy jak widzę fałdy a w szczególności moje grubaśne nogi. 

Dziewczyny dajcie trochę wsparcia i motywacji do walki , bo sama nie umiem jej znaleźć.
I przepraszam za ten długi wywód .

5 lutego 2014, Skomentuj
krokomierz,7919,79,554,28899,3960,1391555734
Dodaj komentarz

4 lutego 2014 , Komentarze (1)

 Hej wam . Dzisiejszy dzień pełen wkurzania się na uczelnie . Latanie za wykładowcami po wpisy  jest straszne.  Wykładowca umawia się z rokiem na 13 przyjeżdża o 15 a co tam . Albo następny miał być na uczelni do 11. Jestem pod pokojem wykładowcy o 10.45 a ten ze na dziś koniec wpisów. Chociaż mialam troche ruchu między uczelnią a domem . Wg aplikacji Vitali spalilam 554 kcal i przeszłam 4 km :) Oczywiście trening wykonany solidnie : Rozgrzewka i rozciąganie z Melką :) ,  Victoria Secret Angel Butt Workout, Ramiona i Cardio z Fitness Blender  i Insane ABS  z P4P .
Co do jedzonka to:
I śniadanie . Owsianka z mlekiem , kiwi i mandarynką  ,mały sok Kubuś
Obiad Spaghetti z ciemnym makaronem  , piersią z kurczaka i sosem pomidorowym robionym  własnoręcznie 
Podwieczorek . Bułka z serem , jogurt pitny grejpfrutowy i energy drink
Kolacja 4 wafle ryżowe , 4 plasterki chudej szynki z indyka.
Dziś znowu mały spadek wagi ,aż 20 dag ale zawsze lepsze coś niż nic prawda ?

Co do wczorajszego wpisu to dziękuje za wszystkie komentarze :)
Miłej nocy :)

2 lutego 2014 , Komentarze (3)

Hej . Dzisiaj  aktywna niedziela już po treningu :) Plan treningowy na dziś :
Rozgrzewka , Kickboxing i rozciąganie z Fitness Blender, The Kim Kardashian Butt Workout  i Killer Interwal z  XHIT Dayli , trening nóg z Mel B  i boczki z Tiffany . Póki co na śniadanko , jajecznica z 2 jajek ze szczypiorkiem smażona na łyżce oliwy i 1,5 bułki wieloziarnistej , na 2gie śniadanie sałatka  z tuńczyka dietetyczna a potem się pomyśli . Najgorsze jest to , że waga znów poszła w górę ale mam nadzieję ,że powoli będzie spadać .  A wy dziś się zapewne relaksujecie ? Oczywiście trzeba się regenerować :) . Spokojnej niedzieli :)

2 lutego 2014 , Skomentuj

Hej . Dzisiaj w miarę luźny dzień , do godziny 17 trzymałam się ładnie diety , ale potem wpadły przyjaciółki  i zaczęły się chpisy ciasteczka i aroniówka mniam :). Ale trzeba było świętować . Od dzisiaj ( niedzieli )  obiecuję trzymać się dzielne diety bez słodyczy do walentynek .  Fakt ,że przyjaciółka ma 8 .01 urodziny i zaprasza do piwiarni to może napije się jakiegoś drinka zawsze to mniej kaloryczne niż piwo . Mam nadzieję ,że z moją nogą już lepiej i powrócę do pełnych ćwiczeń . A jak u Was? Reset zrobiony ? Miłej nocki . Dobranoc :)

1 lutego 2014 , Komentarze (6)

Witajcie . Dziś  mojego humoru nie zepsuła nawet kontuzja gdyż wszystkie egzaminy pozaliczałam w  zerówkach więc teraz tylko czekam do tej prawdziwej sesji :D. Jest pięknie w związku z  tym postanowiłam to uczcić wyjściem na piwo z sokiem  i shoarmą  wieprzową  z serem (150 g) i z 2 rodzajami surówek bez frytek , które zazwyczaj jadałam . Dzisiejszy trening pozostawał wiele do życzenia oczywiście wg mnie .  : 10 min trening ramion i pleców z Mel  , ok 6  min ćw. na uda i pośladki ( nie obciążając mojego ścięgna )  , 12 min na  brzuch i Tiffoczki . Niestety bez cardio i interwałów ale czasem też trzeba się zregenerować . I wrócić do pełnowartościowych ćwiczeń. 

Taki mój mały jadłospis na dziś :
I Śniadanie : 30 g owsianki , 100 ml mleka , jedno małe jabłko i ok 5 orzechów włoskich
II Śniadanie : ok 60 g grahamka wieloziarnista z twarożkiem chudym , szczypiorkiem i rzodkiewką 
Obiad  :Shaorma wieprzowa z mięsem i 2 rodzajami surówek + 0,5 l Żywca z sokiem 
Podwieczorek : ok 60 g grahamka z paprykarzem 
Kolacja Póki co brak pomysłów albo coś dziś zjem albo już dam sobie spokój .
 
A jak u Was ? Ćwiczycie i zdrowo się odżywiacie ? Mam nadzieję ,że tak . Buziaki :) 
P.S Pozdrowienia dla wszystkich studentek i studentów  walczących z sesją :D
P.S 2 . Jutro mam kolejne opijanie  zdanych egzaminów z przyjaciółmi .
Co możecie polecić ,żebym sobie chrupała zamiast chipsów ?

 

30 stycznia 2014 , Komentarze (6)

Hej wam .  Powiem wam ,że zdziwiłam się spadkiem wagi bo ważyłam się rano patrze 68,4 wchodzę wieczorem 67.5 . Zazwyczaj jest tak ,że waga rano jest niższa niż wieczorem . Wiecie dlaczego tak jest ? W dzisiejszym planie treningowym był : Rozgrzewka z Fitness Blender , Boczki i Trening z krzesłem z Tiffany  i 20 min Cardio z Fitness Blender , ramiona brzuch z Mel B. Niestety nabawiłam się kontuzji mianowicie naciągnęłam sobie ścięgno Achillesa. Boli jak cholera. I tu pytanie do was ? Jak je leczyć. Jaki czas trwania leczenia ? I jaki czas bez treningów ? Gdzieś czytałam , że od 1 do 3 tygodni odpoczynku . Jestem załamana i przerażona tym faktem . Bo  niedawno wróciłam do ćwiczeń i znów przerwa. 
A jak u was ? Mam nadzieję ,że u was bez kontuzji i ćwiczycie dzielnie . A u mnie dieta w porządku , poza tym ,że zjadłam pół czekolady z orzechami , ale to  ,żeby nauka wchodziła lepiej do głowy . 
Miłej nocki wam  :) Ja wracam do nauki.

29 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Witajcie. Mój dzisiejszy dzień zaliczam do udanych . Egzamin poszedł nawet nieźle mimo nauki od 15 do 23 i treningu  po północy i spaniu ok 5 godzin. Dzisiejszy trening składał się z Rozgrzewki i rozciągania z Jillian , plecy i ramiona z Mel B, cardio ze skakanką i ćw. na nogi z Fitness Blender , nowością były ćwiczenia na pośladki z Alicią Marie i oczywiście ukochane Tiffoczki . Dzisiaj strasznie nagrzeszyłam nie było żadnego zdrowego posiłku w jadłospisie .  Same niezdrowe produkty to bułka ciemno ziarnista z paprykarzem , 7 days , Kubuś , zapiekanka meksykańska , 4 tosty z masłem , keczupem o sosem czosnkowym  :/. Niestety od rana nie byłam w domu takie uroki studiów . Ale mam nadzieję ,że chociaż w części odpokutowałam swoje grzechy . 

Co do treningów to muszę wam powiedzieć , że pokochałam ćwiczenia , ciężko mi wyobrazić sobie dzień  bez ćwiczeń . Oczywiście nie popadajmy w skrajność ,że nie widzę świata poza treningami oczywiście dbam o reset itd. Chyba w końcu się przełamałam do ćwiczeń i się ich nie boje . Od czasów gimnazjum  gdy bardzo przytyłam wf był dla mnie udręką . Przebieranie się przy szczupłych dziewczynach wprawiało mnie w straszne kompleksy + oczywiście była pizza co tydzień i tak w rok zrobiło się na wadze + 20 kg.  Od 2 klasy liceum miałam zwolnienie z wf no bo po co ćwiczyć . Aż coś we mnie pękło w wakacje . Zaczęłam poznawać i dalej poznaję tajniki zdrowego odżywiania , a także  trenuje bo wiem ,że warto . Osoby z nadwagą zawsze mają pod górkę . Ale pamiętajmy ,że każdy kiedyś osiągnie swój cel . Dlatego warto do niego dążyć .

Wybaczcie za tak długi wywód ale naszła mnie taka mała refleksja.
A jak u was ? Dzielnie walczycie o lepszą siebie i osiągnięcie celów ?
Miłej nocki .Buziaki ;) 

29 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Trening po północy zawsze spoko . We wczorajszym/ dzisiejszym planie  Rozgrzewka i rozciąganie z Mel B ,  Plecy , ramiona i Cardio z Fitness Blender , 14 min trening brzucha z P4P i  XHIT DAYLI na pośladki .  Jutro ważny egzamin a ja zamiast się uczyć  to trenuje , zawsze spoko . Zrobiłam zdjęcia porównawcze i trochę mnie smuci fakt ze zmian nie widać . Chociaż możliwe ze przez to ze jestem świeżo po treningu i wypijam dużo wody to jestem spuchnięta . Tak czy inaczej cm lecą . A jak u was ? Ćwiczycie solidnie ?  Buziaki 
P.S . Trzymajcie za mnie kciuki na egzaminie :)
P.S 2  Jak będę kiedyś szczupła to  jeżeli będziecie chciał to wstawię wam wieloryba przed i mniejszego wielorybka po :)
Dobranoc

27 stycznia 2014 , Komentarze (7)

Hej wam :)  Dzisiaj moje samopoczucie  zdecydowanie  lepsze. Dzisiaj w planie treningowym były : Rozgrzewka z Mel B, L.A.B z P4P , Cardio z Dennise Austin , Cardio z Fitness Blender , 8 min ABS level 2 , boczki z Tiffany i rozciąganie . Co do diety to dzisiaj średnio dobrze . Dzisiejszymi grzechami były 4 tosty z salami i 4 ciastka . 
Ale sprawdzając  kalorie zmieściłam się w nieco ponad 1300 więc źle nie jest . Dziś również się zmierzyłam po tygodniu diety i ćwiczeń byłam zaskoczona, ponieważ  z talii spadło 4 cm z boczków 3 z bioder 2 z uda prawego 2,5 z uda lewego 3,5 z łydki lewej 1 cm z prawej bez zmian, ramiona po 1 cm . Czyli łącznie   18 cm . Jestem w szoku ale to daje mi takiego powera ,żeby walczyć o siebie i o ' nowe ja'. Mały sukces a cieszy i motywuje. Do boju działamy i walczymy o piękną siebie ! czas pouczyć się w końcu do sesji bo zbliża się  wielkimi krokami . A jak u was ćwiczycie ? Dajecie z siebie wszystko . Buziaki  :)