Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Niepoprawna optymistka :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 38927
Komentarzy: 434
Założony: 18 stycznia 2014
Ostatni wpis: 14 lutego 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
TuSia2606

kobieta, 37 lat, Bydgoszcz

165 cm, 61.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 lutego 2014 , Komentarze (7)

Musze sie pochwalic ZDAŁAM !!!! Pierwszy test już za mna jeszcze jeden bedzie i git. Dzis umowe podpisalismy wiec na pol roku juz mam prace jupi:) Z tej radosci dzis zatancze, zatancze na ZUMBIE energia mnie rozpiera. ale tez trochu zmeczona jestem. Juz nie mowie ,ze po tescie tak nerwy mi zeszly ,ze nawet biegunki dostalam heh...no ale jak to mowila bede lzejsza o 2 kg :D:D:D


Menu
Śniadaie: jajecznica z 2 jajek , cwiartka papryki, kawalek ogorka swiezego
II Śniadanie: kubus, pol bulki 
Obiad: Kurczak w sosie pomidorowym i makaron razowy
Kolacja: jogurt naturalny , 1 jablko

Aktywnosc
Zumba godzina
cwiczenia silowe na maszynach







17 lutego 2014 , Komentarze (3)

Heh mam lekkie fefry bo mam jutro test z wiedzy ze szkolenia...musze go zdac !!! Nie ma innej opcji. Wiec lece dalej sie uczyc ,weszlam na chwile aby dac ktotki wpis.


Menu
Śniadanie: musli z mlekiem
II Śniadanie: bulka z ziarnami z serem i ogorkiem , kubus
Obiad: Kurczak w sosie pomidorowym z makaronem razowym
Kolacja: surowka z kapusty czerwonej i marchewki , jogurt naturalny


aktywnosc
70 minu biezni (ponad 7 km biegu)
30 min spinningu

16 lutego 2014 , Komentarze (5)

Hejka :) No to mialam 2 dni odpoczynku od cwiczen. @ nie dostalam wiec dzis planowo basen. Walentynki minely mi bardzo przyjemnie moj M kupil mi piekny bukiet roz i jeszcze jedna dluga czerwona i  tak na druga nozke a i 2 aniolki ktore lacza sie ze soba serdusziem hehe 
Wczoraj tez bylam na chrzscinach, jadlam tylko to co jest zdrowe i nie dotknelam tortu ani ciasta. Powiem Wam ,ze ciezko bylo. Wszyscy patrza na Ciebie jak odmawiasz i namawiaja: zjedz nic sie nie stanie. Meczy mnie to troche bo nie mam wsparcia . mama mowi ,ze mam jakas opsesje na temat odchudzania a ja poprostu robie to dla siebie. Aby czuc sie lepiej we wlasnym ciele. Moj M stara sie mnie wspierac ale wczoraj tez mowil no dobrze zjedz cos ...ale nie , chce im udowodnic ,ze dam rade i powtorze wyczyn swojego poprzedniego odchudzania a dokladnie kolejnego etapu bo nie przytylam nic po poprzednim odchudzaniu i sadzilam,ze jest juz ok i nie musze wiecej chudnac. Coz trzeba byc twardym chociaz te ciasta tak pieknie pachnialy to nie dalam sie ufff Dobrze ,ze najblizsza okazja do obrzarstwa to Wielkanoc. A i jeszcze tlusty czwartek zostal ale paczki nie sa jakos moja fascynacja.
Na wadze zerowe spadki  no ale coz nie przejmuje sie nic a nic :) Czyli w miesiac moge schudnac ponad 2 kg :)
Menu wczorajsze
Śniadanie : 2 parowki 2 chlebki ryzowe z zoltym serem
II Sniadanie : ryz z pieczarkami
Obiad :kawalek babki ziemniaczanej
Kolacja (chrzsciny) : 1 ziemniak, devolaj(z maselkiem) bukiet surowek

Wiec chyba az tak zle nie bylo jesli chodzi o diete.

Menu dzisiejsze
Śniadanie: tarog ze szczypiorkiem i rzodkiewka i 3chlebki ryzowe
II Śniadanie : jogurt i jablko
Obiad: makaron z twarogiem i cebulka
Kolacja: krakersy chlebowe i jogurt

Aktywnosc
godzina plywania 
30 minut spaceru

13 lutego 2014 , Komentarze (6)

Hejka :) No to trening zakonczony jesli @ niedostane to w niedziele jeszcze basen. Ale czuje raczej ,ze @ bedzie bo brzuszek mi sie powiekszl i mam ochote na tzw "cos dobrego". No ale trzymam sie diety i nie ma mowy o zlym odzywianiu.
Dzis bylam u nowej instruktorki na spinnigu ale powiem Wam ,ze nie jestem jakos zachwycona. Ok fajny trening jesli ktos rozpoczyna przygode z silownia i ta forma aktywnosci ale nie poczulam ,ze cwiczylam. Musialam dobic sie bieznia:P 

Menu
Śniadanie 2 kromki razowca , jajecznica z 2 jajek
II Śniadaie: bułka z ziarnami z serem
Podwieczorek: jogurt nayuralny, 1 jablko
Obiad : ryz z pieczarkami, 2 kawaleczki wartobki, salatka z kiszonej kapusty
Kolacja: puszka groszku

Ćwiczenia
godzina biegania po biezni
godzina spinningu






12 lutego 2014 , Komentarze (7)


Co tam dziewuszki ? Trening zaliczony? mam nadzieje ,ze tak :) Kurde dzis strasznie senna bylam, nie wiem czy to cisnienie czy 
juz starosc:P nie no zartuje. Ale fakt, niby piekna
 pogoda do poznego popoludnia a potem benc
 taka sennosc mnie ogarnela ,ze juz prawie zeszlam 
na zla droge i nie chcialam isc na silke. 
No ale mowie sobie, 
Marta rusz ta tlusta dupe i ino zapitalaj migusiem na rowerki.
 I bardzo dobrze ,ze poszlam odrazu lepiej
 sie poczulam i energi takiej
 dostalam ,ze szok :)


Menu 
Śniadanie : kromka chleba razowca z szynka z indyka, cwiartka papryki, kawalki ogorka, (ostatni :( ) galacik z kurczaka
II Śniadanie : bulka z ziarnami z szyna z indyka, jogurt naturalny ,2 mandarynki
Obiad: Ryz z pieczarkami i pietruszka
Kolacja : Kasza manna

Ćwiczenia
 30 minut orbitreka
godzina spinningu










11 lutego 2014 , Komentarze (5)

Witam Was moje sloneczka. Dzisiaj dzien wolny od pracy wiec pospalam sobie. Ogolnie to nic sie nie dzialo ciekawego. Rano chcialam isc do rossmana ale padal deszcz i nosa nie chcialo mi sie wystawiac. Poczytalam Wasze pamietniczki i jakos zlecialo. Oczywiscie cwiczen sobie nie odpuscilam. W zwiazku ,ze w piatek sa Walentynki to jutro nie robie przerwy w treningu tylko do czwartku intensywne spiecie posladow jest.


Menu
Śniadanie : jajko na miekko, galacik z kurczaka(uwielbiam) 2 wafle ryzowe z szynka
II Śniadanie: Bulka razowa jedna polowka z szynka droga z pasztetem, cwiartka papryki i kawalek zielonego ogorka
Obiad : zupa pomidorowa z makaronem(nie zaciagnieta smietana)
Kolacja: mandarynka

Ćwiczenia
godzina zumby
20 minut bieznia
120 brzuszkow i cwiczenia na wioslarzu








10 lutego 2014 , Komentarze (9)

No witam Was moje slodkie robaczki :) Dzis mam dobry humorek.Pogoda jest glownym sprawca mojego euforycznego nasroju. Slonko swici , ptaszkek kwili no jest cudnie WIOSNA :) Dni szkolenia w pracy tez milo leca. Nie ma co narzekac. 
W sobote jade na chrzsciny heh znowu mam dylemat co ja na siebie wloze. Mysle ,ze napewno w mojej szafie jakas kiecke wykopie. Bede sie tym martwic w piatek :P




Menu
Sniadanie : 2 wafle ryzow z szynka i galat z kurczaka
Obiad: Kurczak z warzywami (ostatni dzien juz jupi )
Kolacja: brukselka i jogurt naturalny

wiem troche malo ale jakos nie bylo czasu

Cwiczenia:
50 minut biezni
2 h spinningu maly maraton dzis byl :)


Chcialam podziekowac Wam za przecudne komentarze!!! Ciesze sie ,ze Was motywuje. Jestescie WSPANIALE !!!!

9 lutego 2014 , Komentarze (8)

Hejka

Jestem z siebie dumna. Wczoraj pojechalam z moim M do jego brata. Oczywiscie jak zwykle mi nie powiedzial ,ze bedziemy tam na obiedzie i w domu (na szczescie) pomemlalam swojego obiadu. Jakos o 13 nie mialam zbytnio apetytu to wciagnelam warzywa troche ryzu. U brata M bylo pelno pysznego jedzenia, schab pieczony w sosie, smazone pieczarki, kotlety z kurczaka, surowki, ziemniory itp. Nie mowiac potem ,ze bylo p[elno lakoci i potem znowu kolacja heh...glupio bylo odmowic gospodarza wiec nakladalam sobe mniejsze zlo ale ciasta nie zjadlam na to mnie nie namowili. Wczoraj nie cwiczylam ,ale ja w sobote nigdy nie cwicze bo regeneruja mi sie miesnie popoprzednich intensywnych dniach treningu. No ale dzis juz czekam ,az wskocze do basenu i jak zwinna zabka bede plywala w ta i z powrotem kum kum :)

A i Waga spadla jest juz -2.20 kg mniej mam nadzieje ,ze na przyszly 
tydzien bedzie - 3 kg . Wyszo by na to ,ze w miesiacu 
moge schudnac 3 kg :)


Wczorajsze menu

Śniadanie : 2 parowki odtluszczone , bulka z ogorkiem , papryka i rzodkiewka
II Śniadanie: jogurt naturalny z zurawina i lyzeczka migdalow
Obiad: pomemlany kurczak z warzywami i troszku ryzu
II Obiad ;/ : malutenki kotlet z kurczaka, 1 ziemniak , salatka z feta, pomidorami, papryka, salata
Kolacja: jajko z majonezem, kromka chleba z serem, pol partowki 
Menu dzisiejsze
Śniadanie: galat z kurczaka (zrobiony w pudelku od jogurtu) 2 lyzki twarogu ze szczypiorkiem i rzodkiewka
II Śniadanie: krakersy chlepowe, jogurt naturalny
Obiad: kurczak w warzywach i ryz
Kolacja: nie wiem (edit bedzie :3 )


Ćwiczenia
30 min spaceru
godzina plywania na basenie












7 lutego 2014 , Komentarze (8)

No to mamy piateczek. Dzien milo zlecial. Troche na tym szkoleniu sie dluzylo ale potem juz bylo spoks. Musze przepisac notatki aby byly bardziej czytelne w koncu trzeba na ten test sie przygotowac a powiem wam ,ze masa nauki hehe czuje sie jak podczas sesji no ale coz czlowiek cale zycie sie uczy :) 
Jesli chodzi o moje kolanko juz jest lepiej. Kupilam sobie masc przeciwbolowa i przeciwzapalna. Bylam do niej sceptycznie troche nastawiona bo dosyc tania byla ale powiem Wam ,ze zdala egzamin i kolanko juz nie boli. FELOGEL NEO zel jakby ktoras z was tez miala taki problem jak ja. Mi ogolnie pomaga.
Menu

Śniadanie: platki owsiane na mleku
II Śniadanie: kubus play i sucha bulka
Obiad: Kurczak z warzywami i ryż
Kolacja: jogurt naturalny zmieszany z pomarancza i lyzka platkow kukurydzianych

Ćwiczenia
30 minut biegu na biezni
godzina spinningu


Ogolnie zbiza sie dzien murarza, tynkarza Walewtynki :P Kupujecie cos swoim sympatia? Heh ja sie dlugo glowilam i wymyslilam ,ze kupie mu koszulke z nadrukiem jego ulubionej gry i pudelko raffaelo :)









6 lutego 2014 , Komentarze (6)

Wczoraj mialam dzien odpoczynku od cwiczen , zerszta strasznie kolana mnie bolaly i jedno troche napuchlo. Posmarowalam sobie ketonalem w zelu , owinelam bandazem i poszlam spac Na szczescie dzis opuchlizna zeszla ale dzis uwazalam z cwiczeniami i staralam sie ich nie obciazac Skoncentrowalam sie na brzuchu i ramionach i plecach.
Powinnam wspomniec cos na temat nowej pracy. Od srody mamy szkolenia powiem wam ,ze duzooo materialu jest do opanowania i 17 lutego mamy test kompetencji z pierwszej czesci. No ale jest to do ogarniecia :) Fajna grupa , trenerka tez calkiem sympatyczna. Narazie nie czuje ,ze do pracy chodze.


A tak za niedlugo bede biegac...wiosno przybadz!!!!

Menu

Śniadanie: bulka razowa z ziarnami i jajecznica z 2 jajek
II Śniadanie: bułka razowa z ziarnami i szynka z indyka, jogurt naturalny
Obiad: zupa tzw marchwianka
Kolacja : polowa pomelo (mniam)

Ćwiczenia

30 minut orbitreka
45 minut cwiczenia na ramiona ,biceps , plecy i uda.
100 brzuchow
A to laseczki spiewajmy ,kazdego dnia ;)